..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

gam

jasne, każde pieniądze się przydają,

ja akurat myślałam o dalszych wydatkach związanych ze szczepieniami ale tak jak Miśka napisała , zamieszanie wokół tego takie i aż dziw , że dotyczy tylko takiej kwoty

Miśka

Nie, no. Ręce mi opadły. Rozumiem, papierzyska były, są i będą. Ale żeby chociaż działało to na zasadzie: złożysz wszystko - dostaniesz na bank. A tak, to jak fresita napisała - chodzenia, latania, załatwiania przy tym masa, a w końcowym rozrachunku okazuje się, że "wczoraj minął termin" albo standard w okreśie wakacyjnym "koleżanka odpowiedzialna jest na urlopie, proszę przyjść za 2 tydodnie" i na końcu "przykro mi, ale nie kwalifikuje się Pani". Wściekłabym się Wsciekly

A z drugiej strony... no własnie, dziecku się należy - choćby na pieluchy.

ika

Miska ale masz rok czasu zeby to zalatwic na szczescie. Chodzi o to tez ze wczesniej kazdy dostawal wiec byly dwa papierki na krzyz do wypelnienia i kasa twoja a teraz z tym wykazywaniem dochodow to pol miasta trzeba zjezdzic ale wczesniej wszedzie obdzwonic bo sie okazuje ze to co oni tam na stronie wymieniaja to tylko polowa tego co trzeba miec, albo zeby to wypelnic trzeba miec inne i za nimi juz trzeba jezdzic po urzedach...

koszatniczka

sorry że wtrącę akcent polityczny ale to jest właśnie efekt pseudo-reform - PO bardzo sie chwaliło, że becikowe nie będzie się należało każdej matce, tylko takiej która ma poniżej określonego dochodu

Propozycja Giertycha (cokolwiek bym o nim nie myślała) była genialna w swej prostocie - o becikowe mogła się ubiegać każda matka - czyli wystarczyło pokazać że się urodziło dziecko.
a tak żeby było "niby-sprawiedliwie" zrobiło sie bardziej skomplikowanie
czyli te wszystkie upokarzające procedury

a poza polityką - dziewczyny współczuję i jednoczesnie motywuję - w końcu jak napisała matunia - kasa sie należy!

Edwarda

Upewnię się jeszcze - Wy piszecie o zwykłym czy dodatkowym becikowym?

ika

O najzwyklejszym w swiecie becikowym ktore kiedys dostawala kazda matka a teraz juz sa progi zarobkowe i skad tyle papierow.

Polly

A jaki jest ten próg? Średni dochód jest liczony za poprzedni rok kalendarzowy, czy w jaki sposób?

gam

1922 zł netto na każdego członka rodziny

ika

Obecnie za rok rozliczeniowy 2012 ale jak sie cos zmienilo od tego czasu (nowa umowa, nowa placa) to i tak musisz wykazac i dochody z 2012 i te nowe wiec bezsensu jak dla mnie

Polly

To jak w zeszłym roku miałam mniej na osobę, a teraz więcej, to co? Dziecko też się wlicza jako kolejną osobę, czy to ma być taki dochód przed jego urodzeniem?

ika

Wydaje mi sie ze to co wiecej wezma i dziecko sie liczy

Miśka

Weźcie mi łopatologicznie (ale tak łopatologicznie przez wielkie "Ł") i wytłumaczcie co (i gdzie) trzeba załatwiać w związku z tym nieszczęsny becikowym? Miałam olać, ale kurka nie, wszak Adaś też obywatel, a co! Tylko tak czytam, czytam i kręćka dostaję i nic z tego nie rozumiem.

mamma

od tego roku juz nie ma becikowego?
bo patrze wlasnie co to trzeba ewentualnie zlozyc
i nie rozumie, tylko jest dla tych co maja te 1000zl przez rok dostawac, a tego jednorazowego juz nie ma? bo nie rozumie

babajaga

Miśka, wykaz dokumentów jest na stronie OPSów, bo to w Ośrodku Pomocy Społecznej się załatwia. Nic nie słyszałam że ma nie być.

heidi

Teraz jest tak, że mamy z umową o pracę, jeśli dochód w rodzinie na osobę nie przekracza 1922zł, dostają jednorazowo 1000zł - typowe becikowe; a mamy niepracujące/na śmieciowej umowie dostają po 1000zł miesięcznie przez pierwszy rok dziecka. Mają też do tego mamy dzieci urodzonych w 2015 r., które jeszcze nie skończyły roku! Tyle że dostaną pieniądze za okres od złożenia wniosku do skończenia przez dziecko rok. Potrzeba do tego właściwie tylko wniosku, do becikowego jeszcze różnych zaświadczeń (np. z urzędu skarbowego), że nie przekracza się wymaganego progu Wesoly