..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Addis

Zgaga była po preparacie Szelazo, po zmianie znacznie złagodniała.

Macie pomysł na krwawienie z nosa w ciaży? Moim zdaniem to tylko śluzówka zniszczona przeziębieniem ciągnącym się od września, ale wolałabym nie dostać krwotoku z nosa na porodówce... Ciśnienie prawidłowe, morfologia licha, na dolnej granicy normy.

babajaga

W pierwszej ciązy to śmigałam i biegałam, a teraz jak się zasiedzę za długo to jestem cała zdrętwiała i spojenie łonowe albo coś w tym rejonie boli mnie jak nie wiem co przy chodzeniu. Jak się rozruszam to jest ok.
A od wczoraj jeszcze mięśnie brzucha mnie bolą, tak jakbym miała zakwasy. Też tak miałyście?

koszatniczka

addis - a preparaty z rutyną? wit c? probowałaś?

babajaga, szczerze mówiąc to ja bym się wybrała do dobrego fizjoterapeuty żeby zobaczył co z tym spojeniem. A co do bóli mięśni to moja fizjo po ciaży mnie uświadomiła że to co mnie bolało to przesunięta przepona. Naprawiła

Lekarze, a szczególnie ginekolodzy uznają że w ciąży boli i już. A to nieprawda, są ludzie którzy potrafią pomóc

strzyga

Addis, dokładnie - rutinoscorbin. rutinacea max ma najwięcej rutyny z dostępnych preparatów.

Addis

Odkąd biorę rutinoscorbin (3*2tabletki) to krwawie z nosa częściej niż przed (2 razy na tydzień od świąt,, kontra 2 przypadki jesienią).
Kupiłam jakąś maść do nosa po zabiegach laryngologicznych, ale póki co brak zmian.
Jak czytam w necie, to takie coś można dostać od klimatyzacji i suchego powietrza nawet.

Karafka

Na spojenie jest fizjoterapia ( ja miałam skurcze wiec nie mogłam robic ) i specjalne pasy jak duzo chodzisz.
No ale niestety to czesto duzo nie pomaga ale warto próbować.
Mi spojenie ( no bardziej luz wiązadeł biodrowych i całych w ogół miednicy ) nie wrócił niestety do stanu przed ciazy. Bardzo bym uważała na to baba Jaga, zrobiła wszystko zeby nie skończyło sie jak no u mnie bo jest jedna wielka tragedia teraz.

koszatniczka

no to III trym zaczyna mi w życiu przeszkadzać
spać nie mogę bo albo boli brzuch, albo plecy, albo dziecka kopie albo wszystko na raz. Nie ma dobrej pozycji, poducha nie daje rady Smutny

Mam nadzieję, ze jakieś masaże mi pomogą...

panna_cotta

A może warto do fizjoterapeuty się wybrać? Tylko takiego ogarniętego w fizjologii i dolegliwościach ciążowych.

koszatniczka

byłam u jednej w zeszłym tygodniu a w tym mam wizytę w czwartek

nie, nie, ja już nie cierpię w milczeniu, szukam pomocy gdzie się da!
Obawiam sie, ze poprzednia luzując mi nieco krzyż spowodowała napiecie w wyższych partiach kręgosłupa, albo to po prostu przypadek i znów ciągnie bo brzuch rośnie.

panna_cotta

A ćwiczeń żadnych Ci nie zaleciła? Bo to też istotne i może pomóc. Oczywiście ćwiczenia dostosowane do stanu

koszatniczka

Trochę ćwiczeń rozciagających Wesoly

Niestety nie ma ćwiczeń na humory

anuszkaja

Są, są-przeprosty w łokciu przy sieganiu po czekoladę, chipsy i lody! Tylko trzeba pamietac zeby obciazac rownomiernie obydwa lokcie Laughing

Miśka

Anuszkaja, padłam Laughing

koszatniczka

Anuszkaja nie denerwuj mnie!!! Mi wrzepili glukometr, a tylko jeden parametr sie omsknął o normę Laughing

Mam już liste pokarmow które mają na mnie czekać w domu jak wrocę ze szpitala: sushi, tort, lody....

abis

Trochę odświeżę wątek.

Dziewczyny poradźcie co robić - od 2 tygodni praktycznie nie jem mięsa. Mam wyniki morfologii z których wynika niedokrwistość. Martwię się bo moja mama miała anemię, która pogorszyła się po ciążach.

Nic co ugotuję mi nie smakuje, a od mięsa to już w ogóle mnie odpycha. Macie jakiś patent? Czytałam, że zielona pietruszka ma dużo żelaza ale nie wiem czy to wystarczający zamiennik:D Lekarza mam 19.09, może dostanę jakieś żelazo. Dodam, że to 8 tc.