..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Minia

Szarotko, skleroza ? mi nie przeszła w ciąży i po ciąży

została

może jak nie będę karmić to pamięć wróci Wesoly

hehehe

zawroty głowy ? a bierzesz jakieś witaminki odpowiednie dla Twojego błogosławionego stanu ?? ja w prawdzie zaczęłam dopiero od II trymestru ale może warto zapytać lekarza czy możesz już brać jeżeli nie bierzesz ? a jak wyniki krwi ? robiłaś ostatnio jakieś badania ?

Słabo ? stan odmienny, większy wysiłek co raz mniej możliwy. ja szybko nie mogłam się wczołgać do bloku, tempo żałośnie powolne

i też długo nie mogłam stać bo robiło mi się słabo... Raz po raz siadałam w kościele chociaż inni stali

szarotka

Dobra, słabo to ja jestem w stanie tolerować, ale wczoraj na Mszy próbowałam sobie siedzieć - po połowie stwierdziłam, że muszę wyjść na powietrze - tam siedzieć się już nie dało. Byłam n granicy omdlenia - dziś trochę lepiej, ale tylko trochę. Można coś na to poradzić, przecież nie zawsze będzie koło mnie mąż który mnie złapie?

espree

w kościele zawsze siedzimy na zewnątrz, całe szczęście jest gdzie... (też raz o mało nie zemdlałam będąc w środku)
w autobusie jak tylko mogę to siadam, nie zważając na nic

ale fakt, czasem jest ciężko.. Confused

miu miu

Ostatnio strasznie mi słabo, kręci sie w głowie, myślę, że zemdleję. nie moge postać w kolejce bo robi mi się słabo. Zdarza się to ostatnio dość czesto nawet parę razy dziennie...ostatnio po prysznicu musiałam sie połozyc bo myslałam ze padnę na kafelki, to samo przy sniadaniu i na mieście...dziwne to wszystko...

espree

dalej będzie coraz dziwniej Mruga

miu miu

Mam pytanie: czy jesli jestem przez wiekszość czasu głodna(pomijając czas 2 godz po posiłku) to mam jeść? Czy to jest normalne? Zawsze byłam przyzwyczajona, że czekam grzecznie na pore posiłku a teraz nie długo po nim burczy mi w brzuchu...mam wtedy jeść? Czy to jest potrzebne dziecku?

espree

a jak często jesz i ile po posiłku jesteś głodna?
ja jem co 2-3h i tak dla dziecka chyba najlepiej (tak też się mój organizm dopomina)

nigdy nie jadłam kolacji... w ciąży to mój ulubiony posiłek Very Happy

do tego ostatnio położna w szkole rodzenia powiedziała, żeby jeść coś lekkiego niedługo przed snem, żeby dziecko nie miało zbyt dużej przerwy od kolacji do śniadania.

miu miu

zwkle jadam trzy posiłki dziennie.

mk,

trochę mało jak na ciążę
Confused

powinnaś częściej jeść
i nie mówię tu wiecej(za dwojga jak dawniej mówiono)

espree

moim zdaniem maaaało. w ciąży chyba standardem jest 6.
ja teraz musiałam wyregulować sobie jedzenie wg zasad: śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja, II kolacja i to działa świetnie Wesoly

miu miu

wieczorem to chodze po ścianach, cięzko mi pogodzić sie z tym, ze mam jeść polację bardziej konkretną, wcześniej nigdy tego nie robiłam...
ale wieczorem mam takie napady na zachcianki, ze dosłownie mnie skręca, zastanawiam się czy to nie z głodu poprostu...po sniadaniu ok 12 burczy mi w brzuchu, do obiadu dochodze na czworaka, po obiedzie przez dwie godz jest ok a potem głoooooodnooooo...

espree

to jedz!!
dziecko tego potrzebuje

kukułka

jedz ile czujesz, ze potrzebujecie.
ja normalnie jadlam 3 posilki, a w ciazy chyba z 10

mk,

juka

też nie rozumiem, czemu "ciężko się pogodzić"... jak człowiek głodny, to niech je, proste. jedyny kłopot, gdy nie ma co