Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dolegliwości ciążowe :|
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 118, 119, 120  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Pon 10:45, 07 Mar 2011    Temat postu:

też mnie bolało , ale samo przeszło

u mnie pomogło jak więcej odpoczywałam i leżałam
tak więc oszczędzaj sie Dona Wesoly i bedzie dobrze Wesoly


Ostatnio zmieniony przez mk, dnia Pon 10:46, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:15, 07 Mar 2011    Temat postu:

Dona - łączę się w bólu Kwadratowy mnie w granicach 20tc zaczęło boleć spojenie, później przeszło na kość ogonową, a od kilku dni wiem tylko, że boli mnie wszystko co może w tamtych okolicach oczywiście jak leżę spokojnie i nigdzie nie łażę, to jest lepiej. Jeśli pozwolę sobie na co najmniej średnią aktywność, to później chodzę jak kaczka Aż strach się bać co to będzie za kilka tygodni jak jeszcze bardziej "urosnę"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:30, 07 Mar 2011    Temat postu:

Na takie bóle polecam basen. Wiadomo, bez szaleństw, grzecznie żabą popływać i na drugi dzień człowiek jak nowo narodzony. Jak czuję, że kręgosłup mi siada to idę na basen i jest dużo lepiej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:44, 07 Mar 2011    Temat postu:

justek_w - tylko, że trzeba mieć jeszcze ten basen. Ja do najbliższego mam ponad 30 km, więc pozostaje mi po prostu się nie przemęczać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:12, 07 Mar 2011    Temat postu:

Ja też tyle mam na basen. Nie mówię codziennie, ale raz na tydzień, raz na dwa tygodnie. Ja też częściej nie jeżdżę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:42, 28 Mar 2011    Temat postu:

a mi się ostatnio znów słabo robi w kościele Wsciekly i nie mam zielonego pojęcia dlaczego akurat tam Confused dzisiaj jak byłam na mszy rekolekcyjnej, to w pewnym momencie już myślałam, że zemdleję, ale udało mi się doczekać do przyjazdu męża. Żeby nie było - wyniki krwi mam dobre, ogólnie naprawdę nieźle się czuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20011
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:22, 28 Mar 2011    Temat postu:

zbiorowisko ludzi, zaduch itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:52, 28 Mar 2011    Temat postu:

Też sądzę jak Strzyga, że to przez zaduch. Może za długo nie zmieniałaś pozycji. Niestety organizm haruje teraz dla dwóch, więc ma prawo czasem mieć słabszy dzień!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20011
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:44, 28 Mar 2011    Temat postu:

ja nawet nie będąc w ciąży to zdrzyło mi się pare razy w życiu zakręcić w głowie w kościele...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:55, 28 Mar 2011    Temat postu:

strzyga - to ja tak reaguję na kadzidło, jak mam pecha być gdzieś blisko podczas "kadzenia", to momentalnie robię się zielona i oblewa mnie zimny pot.
Ja się śmieję, że może jakiegoś "egzorcyzmu" mi trzeba skoro ledwo wejdę do kościoła, już muszę siadać w innych miejsach to raptem 3-4 razy zdarzało mi się w ciąży słabo poczuć, a i tak było to dodatkowo związane ze stresem Kwadratowy
W każdym razie dzisiaj to się ciut wystraszyłam, dobrze, że miałam telefon.
A czy do dolegliwości ciążowych można dopisać stałe kopanie i wiercenie się maleństwa? Bo moja córcia daje mi nieźle popalić :> Wczoraj to prawie cały dzień była nad wyraz aktywna - próbowała rozciągnąć brzuch. Kurczę - chwilami to naprawdę zaczynało boleć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sisetka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:01, 28 Mar 2011    Temat postu:

ja tak mam za kazdym razem w sklepie, przy kasie zostawiam meza i musze wyjsc bo mi slabo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:34, 29 Mar 2011    Temat postu:

Z wierceniem maleństwa to Cię pocieszę- będzie coraz gorzej "wspaniałe" jest wbijanie się tych małych słodkich stópek z pełnym impetem w żebra, albo co gorzej w wątrobę nasze córeczki raczej nie będą należeć do tych spokojnych ale i tak wiem że będę za tym tęsknić Yellow_Light_Colorz_PDT_20
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20011
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:50, 29 Mar 2011    Temat postu:

ja wcale nie tęsknię za tymi poobijanymi żebrami - a teraz jestem poobijana od drugiej strony Yellow_Light_Colorz_PDT_37 normalnie ktoś może pomyśleć, że mąż mnie tłucze Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:13, 29 Mar 2011    Temat postu:

ja w kosciele tez musze siedziec, a do tego, takie niewygodne sa w jednym z kosciołow krzesła, a juz klekanie ... jak pokraka to wszystko robie bo tak mało miejsca miedzy tymi krzesłami

siedzenie w pracy nie jest tak dokuczliwe... jeszcze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:30, 29 Mar 2011    Temat postu:

justek_w napisał:
Z wierceniem maleństwa to Cię pocieszę- będzie coraz gorzej "wspaniałe" jest wbijanie się tych małych słodkich stópek z pełnym impetem w żebra, albo co gorzej w wątrobę nasze córeczki raczej nie będą należeć do tych spokojnych ale i tak wiem że będę za tym tęsknić Yellow_Light_Colorz_PDT_20

Ja mam cichą nadzieję, że jak mała teraz się "wybryka", to później będzie spokojniejsza. Inaczej to strach się bać co z Niej wyrośnie
Jak się nie uspokoi, to najwyżej od 36 tc będę codziennie myć podłogi, by sprowokować małą do szybszego przyjścia na świat Laughing
Mała póki co skupia się na próbach powiększenia mi brzucha, omijając żebra, wątrobę i inne narządy. Ale to pewnie tak jak piszesz - kwestia czasu. Za to inni mają ubaw, bo mogą obserwować mój podskakujący brzuch Szkoda, że nie mogę tak od czasu do czasu "pożyczyć" małej swojemu mężowi - a niechby poczuł tą przyjemność

Dona - ja w kościele klęczę tylko wtedy, gdy siedzę przy bocznych ławeczkach (wtedy mam dużo przestrzeni dla siebie) albo w normalnych ławkach z klęcznikami. Ale takie kilkukrotne klęczenie, podnoszenie się, siadanie itp. kończy się u mnie nienajlepiej... Dlatego większość mszy siedzę, czasami próbując chwilę stać i głupio się czuję, bo mam wrażenie ze wszyscy patrzą na mnie jak na dziwaka (w kurtce zimowej brzuch nie jest bardzo widoczny). To słabnięcie baaardzo mnie denerwuje Wsciekly , ale cóż poradzić?

Z innych "przyjemności", to męczy mnie też zgaga, ale jakoś daję sobie z nią radę Kwadratowy


Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Wto 15:37, 29 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 118, 119, 120  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 118, 119, 120  Następny
Strona 23 z 120

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin