..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma

nie wiem już czy to przez ciążę czy coś mi zaszkodziło... lekkie mdłości mam od początku i wzdęcia, ale wczoraj to na jedzenie nie miałam w ogóle ochoty, trochę na siłę zjadłam, dziś rano biegunkę miałam, potem się trochę lepiej poczułam normalnie rano jadłam, ale od popołudnia znów mnie brzuch boli

i źle się czuje, mąż niby je to samo co ja i nic mu nie jest... zastanawiam się czy to jakiś nie wirus może przypadkiem... co mi może pomóc Smutny

Cera

..lekka dieta coś mi sie wydaje. I na ryżu zrobionym na papkę dzień, dwa przeżyj jakoś i zobaczysz.

mamma

dziś to samo Smutny

rano biegunka, do południa jeszcze znośnie, a teraz masakra Smutny

Cera

Hm, no to ja nie wiedzę innego wyjścia niż wizyta u lekarza.
A brzuch Cię boli?

ika

Jak dla mnie to ciąża daje o sobie znać...pij dużo to najważniejsze teraz nawet jak na jedzenie nie masz ochoty.

mamma

przeczytałam w necie, że na mdłości pomaga herbata z imbirem, i migdały, więc zakupił am dzisiaj i się faszeruje, zobaczymy, zdaje się że coś tam daje, choć mogło by być lepiej...
biegunki mi minęły, niestety wieczorem i popołudniem mam co dzień mdłości... często też straszne wzdęcia, mimo, że staram się tylko lekkostrawne rzeczy jeść

a rano się czuję świetnie

ika

Herbatę z imbirem pij na świeżo bo potem się robi strasznie gorzka Wesoly

agu

W pierwszej ciąży miałam mdłości przez dwa trymestry, 2-4 miesiąc bez przerwy, zmieniało się tylko nasilenie. Po 4 miesiącu pojawiły się przerwy, a potem trwały już góra kilka godzin. Wzdęcia... w 2-3 miesiącu miałam większy brzuch niż w 5

A teraz, w drugiej ciąży spokojniej było, mdliło mnie góra po kilka godzin w pierwszych 2-3 miesiącach tylko.

Podobno mdłości wieczorem są "na chłopaka" Mruga

ika

To ja miałam rano mdłości, sporadycznie popołudniu i jest chłopak więc u mnie się nie sprawdziło

karola26

na mdłości można łykać witaminę b6. Moja koleżanka piła rano zanim wstała z łóżka (zawsze wieczorem sobie szykowała) szklankę wody z miodem. Mi to nie pomagało. Za to po szklance z sokiem z cytryny czułam się przez jakiś czas lepiej Wesoly

kukułka

mamma

mnie imbir i migdały coś tam pomagają Wesoly

może nie całkiem ale jest lepiej coś tam więcej dzisiaj zjadłam
to dołączę jeszcze wodę z cytryną i tą witaminę B6 o tej witaminie też słyszałam, tylko nie zdążyłam jeszcze kupić, a można ja przedawkować, nie zaszkodzi mi bo łykam już preparat witaminowy i zawiera chyba 2,6 mg B6...

i doczytałam, że na wzdęcia, pomaga zjeść trochę kminku, przed każdym posiłkiem, nie znoszę kminku, ale jak ma choć trochę pomóc to chętnie się poświecę
jogurty też podobno pomagają ale tego to akurat dużo jem

może activie sobie zacznę kupować

fresita

ja na początku ciązy tez miałam wzdęcia, teraz minęły Wesoly