Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 22:26, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
hehe pojęcia nie mam:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda091
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:31, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
własnie skończyłam kuracje globulkami ginalgin i znów mnie piecze, wydzielina na majtkach żółtawa, ale to chyba jeszcze pozostałości leku, to juz trzeci raz!
zastanawiam sie nad aplikowaniem jogurtu naturalnego(gdzies czytalam, ze pomaga), rezygnacji z cukru i slodyczy i prasowaniem majtek, moze to pomoze
i chyba zaraz skocze po laktacyd albo co innego, do tej pory uzywalam zelu to higieny int z ziaji
co robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:51, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie na szczescie ani razu w ciazy nie dopadly ( ), ale gdy czulam 'cos tam' to rzucalam sie na porzadne jogurty, slodyczy niet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:59, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ja brałam i gynalgin i nystatynę i chyba cośtam jeszcze. jak tylko czułam, że coś tam nie tak zaczyna być, to używałam lactacyt tylko płynu, nie żelu.
a i trochę smarowałam clotrimazolum, żeby nie doprowadzić do stanu, który trzeba leczyć mocniejszymi środkami.
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Nie 15:00, 20 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda091
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:41, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
a jeśli chodzi o partnera, to na czym polega leczenie? tylko kremy, np. clotrimazolum czy jakies tabl doustne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:28, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
jeden gin powiedział, że się nie leczy partnera, innych nie pytałam, ale też nic nie dawali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:29, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przy grzybicy zwykle nie leczy się partnera. Jedynie przy często nawracającej grzybicy stosuje się u partnera leczenie i są to wtedy maści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk - obecnie: Dolny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:31, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gin nie kazał leczyć męża. Poza tym Nystatyna, Clotrimazol maść ... proszki łagodne, itp. Nystatyna nic nie daje niestety, clotrimazol zaś działa dość szybko ale jest tylko do zewnętrznego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:46, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Coś dziwnego mi się zrobiło. Odczucia są grzybicowe, ale nie mam żadnego białego nalotu. Dostałam pimafucin i na razie średnio pomaga. Myślicie, że powinnam zrobić wymaz z pochwy? Ile się czeka na wynik takiego badania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|