Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:08, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie mam wpływu na to, który lekarz poda mi ZZO.
Poważnie zaczynam myśleć nad pożyczką gotówkową i porodem w płatnym szpitalu - żeby tylko mieć pewność, że będą przygotowani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:14, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ja też nie wiem, kto przy mnie będzie
założyłam swoją kartę w szpitalu - jakby historię "choroby"
i tam są wszystkie informacje o mnie zebrane przez ginekologa - kierownika dyżuru gin-poł
(poszłam na prywatną wizytę do takiej gin, w pryw. przychodni, oczywiście najpierw dowiedziałam się o nazwisko i ją odszukałam pryw.)
oraz wywiad zebrany przez anestezjologa z jej szpitala
oni to będą mieli bez względu na to, kiedy przyjadę i kto będzie na dyżurze
a jeśli później będą kłopoty, to on też zapisał, jakie powinno być postępowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:37, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mój szpital to inna epoka, niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:11, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Przykro mi...
Ale moze sprobuj do jakiegos lekarza dotrzec, hm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:22, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Będę ich tropić - kolega radzi, żeby w nowym roku zacząć, bo może być mała rotacja pracowników po nowych kontraktach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:07, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dodaję, bo może kiedyś przyda się kolejnej ciężarnej z APS:
1. Wrażliwość organizmu na heparynę jest zmienna, szczególnie podczas ciąży, więc podawanie dawek "w ciemno" to narażanie pacjenta na wszelkie komplikacje związane z zakrzepicą. Dawkę wyjściową można ustalić na podstawie masy ciała, ale obowiązkowe jest badanie aktywności anty-Xa (do 4h po przyjęciu heparyny).
2. Pełne badania pod kątem trombofilii powinny obejmować też rzadziej wydawane skierowania na badanie mutacji MTHFR i Leiden, i na poziom białka S/wolnego białka S. Niestety, APS nie wyklucza "towarzystwa" kolejnych usterek krzepnięcia.
Dziewczyny, walczcie o te badania. I o świadomego lekarza, bo historie ciężarnych, które można wysłuchać w poczekalni hematologicznej potrafią zjeżyć włos i mocno podnieść ciśnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:50, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kto powinien zrobić takie badania? Wszystkie ciężarne? Są jakieś wczesne objawy tych chorób?
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:20, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Polly, aktywności anty-Xa powinny oznaczać wszystkie ciężarówki, które mają ciążę wspomaganą heparyną (fragmin, fraxiparin, clexane itp).
O wspomaganiu decyduje lekarz, a przyczyny są różne - czasem lekarze zalecają heparynę przy kilkukrotnym poronieniu bez dalszych badań (!), przy mocno obciążonym wywiadzie ciężarnej (udary, zakrzepica żył głębokich itp), przy zdiagnozowanych trombofiliach.
Dalsza diagnostyka (pkt 2.) zależy już od uzyskanych wyników, ale powinna być zawsze wykonana po potwierdzeniu trombofilii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia_K
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:37, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
El, czy mogę się Ciebie zapytać czy starając się o dziecko brałaś Acard po owulacji, czy włączałaś dopiero po pozytywnym teście? Jeśli brałaś po owulacji to na ile czasu przed miesiączką odstawiałaś?
Ja nie mam na razie zdiagnozowanej trombofilii (dopiero co oddałam 10 probówek krwi w Instytucie Hematologii - wyniki za 2 miesiące), ale ze względu ma 2 poronienia i na obciążenie chorobami autoimmunologicznymi następną ciążę mam mieć prowadzoną na heparynie i acardzie. Nawet jak trombofilia nie wyjdzie, to nie wiadomo czy u mnie układ immuno nie zagęszcza krwi inie tworzy skrzepów, żeby zwalczyć dziecko, które uznaje za intruza, więc tak czy siak leki przeciwzakrzepowe będą włączone. No i zastanawiam się nad tym acardem, bo zdania są podzielone. Możesz coś zasugerować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:07, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem troszkę innym przypadkiem, bo dwie niezależne trombki potwierdzono u mnie przy okazji innych badań dopiero w trakcie drugiej ciąży. I do tego jeszcze skaza krwotoczna czeka na diagnostykę. Moje obie ciąże były bezproblemowe, przy braku wcześniejszych poronień, chociaż mam silnie obciążony wywiad rodzinny.
W ww. przypadku leczenie od 2-3 miesiąca ciąży heparyną i kw. acetylosalicylowym wg zaleceń lekarza gin. Kila miesięcy później hematolog kazał odstawić acard od razu i zostałam na samej heparynie. Po odstawieniu aspiryny, całkiem szczerze, nie miałam żadnych różnic w wynikach. Co do heparyny, to D-dimery zbite do poziomu 1300, ale niezależnie od wysokości podanej dawki anty Xa wciąż poniżej dolnych widełek, więc - jak widać - mój organizm traktuje heparynę jak upierdliwy w podawaniu homeopatyk i udaje, że nie istnieje i nie działa.
W poniedziałkowym dopplerze wszystkie przepływy dzieć nr 2 miał idealnie wzorcowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia_K
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:10, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
To faktycznie inna sytuacja. Ale to dobrze, że u Ciebie nie ma żadnych reperkusji, tylko ta heparyna "na wszelki wypadek" jest podawana. Oby tak dalej
Dzięki za odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:37, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Na wszelki wypadek to raczej nie, bo zespół antyfosfolipidowy i wrodzony niedobór białka S są już u mnie nie do podważenia (przy okazji: 2 miesiące czekania na wyniki?! Przeciwciała przy APSie potwierdza się po 10-12 tygodniach, ale wyniki są po maksymalnie tygodniu, jak ELISĘ lub WB puszczą).
U mnie problem tkwi w dawce heparyny: dawka podawana nie spełnia w 100% funkcji zabezpieczenia przez zakrzepami, a dawka skuteczna skutkuje krwotokiem i SORem.
Tak źle, tak niedobrze, dlatego dostanę tylko 3-miesięczną przepustkę na bycie z dziećmi i wracam na oddział hematologiczny bo z rzadka trafiają się im pacjenci obarczeni jednocześnie i trombofilią, i skazą krwotoczną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:18, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Emilia, ja co prawda nie jestem El, ale też miałam zlecony acard już w czasie starań. Gin kazał brać 75mg codziennie przez cały cykl i oczywiście po pozytywnym teście również.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:21, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Po poronieniu przy staraniach mialam 75mg (acard) od poczatku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilia_K
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:30, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ojej, to niewesoło masz w takim razie
W Instytucie Hematologii w Wawie czeka się dwa miesiące na wyniki. Ale faktem jest, że badań robią bardzo dużo, łącznie z Leidenem, białkami, homocysteiną i nie pamiętam czym jeszcze. Lekarka mówiła, że nie na wszystkie się tak długo czeka, ale odbiera się na wizycie lekarskiej, więc trzeba poczekać na wszystko. Jeśli zajdę w ciążę wcześniej to mam dzwonić, poda mi to, co już ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|