..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Weronika

wczoraj bylam u lekarza i przez pomyłkę pani położnej w mierzeniu miednicy
dostałam odgórne skierowanie na cesarskie cięcie ale na szczeście lekarz sie zreflektował i tak ręką zmierzył i mówi "no nie położna sie chyba walnęła! miała okulary mierząc miednicę? " a ja że nie a on kazał mi ją zawołać dał jej okulary i mówi " siostra mierzysz jeszcze raz" ona mierzy i się pomyliła o 2,5 cm w sprzężnej czy jak to się zwie i on do niej mówi " widzisz siostra a ja chciałem dziewczynę na cięcie posłać"....
sie zestresowałam...ale chyba i tak jestem troszkę wąska może któraś z was pamięta jaką miała tą sprzężną?? ja mam 18,5

Karola

ja pamiętam że miałam 21,5cm, ale byłabym spokojna, na pewno się zmieści Wesoly

micelka

NIe mam pojęcia co to jest ta sprzężna, badali mi miednicę dopiero na porodówce...

hermiona

to jak się ma za wąską miednicę to Cię wysyłają na cesarkę?

Mag_dre

Dona

mi tez nikt nie badał miednicy, chyba "na oko" było widc, ze dam rade sn.. a i to nie dałam... Wink

Karola

Ja miałam mierzona i sprawdzana miednicę bo kiedyś była połamana.
Lekarz stwierdził że zaczynamy sn a jak główka dziecka się nie wstawi to będzie cc. Kontrolowali to podczas porodu, ale było ok i bardzo się cieszę Wesoly

Minia

a ja - gdy przyjechaliśmy do szpitala ze skurczami, miałam mierzoną. Położna ją zmierzyła... ale jaki wynik to też nie wiem...

A odnośnie tematu - przytyłam 11 kg, a zostały mi teraz 3-4 do "zrzucenia"

miu miu

W pierwszym trymestrze nic nie przytyłam, chyba nawet straciłam na wadze przez nudnosci bo biust rośnie i rośnie a waga w miejscu. Ostatnio waga pokazała 1 kg na + . Moja mama przytyła mało w ciązy ok 8-10kg, teraz mówi, ze i ja nie przytyję w ciązy a brzuszek będzie wiekszy na dwa miesiace przed porodem. Mówiła, ze jak była w ciązy ze mną, to nic nie było widać, do tego stopnia, ze znajomi nie wiedzieli, ze była w ciązy i dziwili się skąd ma dziecko Shocked

Ciekawe jak to bedzie u mnie Very Happy

Mag_dre

miumiu możliwe że będzie tak jak mówi Twoja mama, ale to nie jest regułą, ale życzę Ci abyś przeszła ciążę jak Twoja mamuśka.

mk,

nie ważne ile się przytyje
ważne,żeby dziecko (i mama oczywiście) było zdrowe Wesoly

miu miu

Teraz w 31 tygodniu ważę 8 kg więcej niż na początku, brzuszek jest taki jak piłeczka, mały ale ruchliwy Mruga

Myślę, że dobiję do 10 kg na koniec i to chyba dobrze. Wszystko co mówiła moja mama sprawdziło się, powiedziała, ze brzuszek bedzie widać co nieco od 7 miesiąca i tak własnie jest, że mało w ciązy przytyję i tak jest. Jednak geny jakoś tam działają. Myślę, ze ważne jest też to, że od 10 miesięcy nie jem całkowicie słodyczy.
Ostatnio mąz pytał lakarza czy wszystko dobrze bo mało przytyłam, lekarz zapytał: A co chciałby pan mieć gruba babę? Nie? to w czym problem? Z dzieciakiem wszystko w porządku." Może dzieki małej wadze mam duuuużo energii, nie czuję się "ciężarna", nieraz zapominam, że jestem w ciąży.

Natalka

Ja ważyłąm dużo więcej niż przeciętnie, ale energię i tak miałam (a może sobie wmawiałam, że mam, bo nie lubię braku aktywności na co dzień).
Choć, ostatnie dwa tygodnie- koszmar....Zgaga, zgaga i jeszcze raz zgaga....
Także miumiu masz szczęscie wielkie z ty nie-tyciem:)
Oby więcej takich mamuś, to zapewnimy wysoki przyrost naturalny społeczeństwu....

Dracena

Super, Miu miu. Ja przytyłam 20 kg - czułam się jak słoń...

szarotka

ja na razie od 8-10 (nie wiem za bardzo co przyjąć za punkt początkowy Mruga

)
a to w III trymestrze najwięcej się tyje?