..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

okoani · Wysłany: Czw 15:22, 24 Mar 2011 Temat postu:

no to chociaż o tyle dobrze Kwadratowy

a tak na marginesie: kurcze jak ja Ci zazdroszczę tego 35 tc... ja już się doczekać nie mogę

Justek · Wysłany: Czw 15:33, 24 Mar 2011 Temat postu:

doczekasz się Wesoly

myślałam, że będzie gorzej z poruszaniem się i w ogóle ale nie jest tak źle Wesoly

w teorii termin mam równo za miesiąc Wesoly

ale z USG wychodziło zawsze trochę później. Dziwnie mi będzie jak mi już nic nie będzie skakało w brzuchu

okoani · Wysłany: Czw 15:41, 24 Mar 2011 Temat postu:

Justek · Wysłany: Czw 17:06, 24 Mar 2011 Temat postu:

Widzę, że mamy bardzo podobną sytuację Wesoly

ja też jeszcze na uczelnię jeżdżę, ale już w środę obrona magisterki (więc teraz teoretycznie siedzę i się uczę

) i moja edukacja już chyba się skończy. A remont w domu kilka dni temu skończyliśmy

konkretnie kuchnia, łącznie z wymianą płytek więc dom był przewrócony do góry nogami Wesoly

ale i to się przetrwało Wesoly

a dopinaniem wyprawki na ostatni guzik pewnie zajmę się zaraz po obronie Wesoly

a z dolegliwości to ostatnio czuję się tak ogólnie zmęczona. Kość ogonowa też mi trochę dokucza, ale to zazwyczaj jak za długo siedzę. A skakanie po brzuchu będzie zastąpione skakaniem w łóżeczku a to chyba będzie jeszcze wspanialsze Wesoly

Malwa

Dziewczyny: proszę o poradę:
Zrobiłam wynik toxo IGM: wyszedł dodatni: 0,87, Igg też dodatni: 83. Ginekolog skierował mnie do Poradni chorób zakaźnych ale wizyte mam dopiero 6 lutego bo lekarz jest na urlopie. poradźcie proszę czy iść wcześniej do innego lekarza prywatnie czy zaczekać?
Bardzo się boję że dzidziuś będzie chory. jestem w 9 tygodniu ciąży. W internecie same straszne historie. ma ktoś coś na pocieszenie? Jakąś pozytywną historię, iskierkę nadziei?

koszatniczka

Ja bym poszła prywatnie, jeżeli masz możliwość. Też od chorób zakaźnych.
I koniecznie odstaw internet! nic się nie dowiesz, a tylko bardzej zestresujesz...
Pozdrawiam i trzymam kciuki!

agu

ja bym chyba nie wytrzymała i poszła do innego lekarza, nie koniecznie prywatnie, na NFZ bym się spytała, czy mnie jakiś przyjmie

buba

A jakie masz normy na wyniku?

Polly

Idź do lekarza, nawet spróbuj do szpitala zakaźnego i złap jakiegoś lekarza, czy Cię nie przyjmie. Tylko powiedz, że jesteś w ciąży Mruga

Pewnie dostaniesz antybiotyk, albo najpierw Ci jescze awidność zbadają.

ika

Ja mam pozytywną historię, ciocia miała w ciazy ale córeczka zdrowiutka Wesoly

Obecnie ma już z 12 lat Wesoly

Busola

Ja mam pozytywną. W rodzinie ciężarna miała podwyższone oba przeciwciała i dziecko zdrowe. Ale jakie były te wyniki to nie wiem.

Malwa

Dzięki za odzew:)

Normy wg mojego laboratorium to: Igg dodatni powyżej 8,0. IGM: dodatni powyżej 0,65. W poprzednim poście popełniłam błąd: mam IGM: 0,73. Niby ginekolog powiedził, ze nie jest dużo tego IGM.

Zarejestrowałam się na jutro prywatnie do lekarza od chorób zakaźnych( niestety w moim rejonie nie ma więcej poradni na NFZ). Wizyta 120zł. Mam nadzieję że coś mi to wyjaśni.
Dam znać jak będę po.

:*

koszatniczka

super Malwa trzymam kciuki, żeby było wszystko ok Wesoly

Justek

Nawet jeśli wyjdzie pozytywnie to po to się tak szybko bada bo można dzięki temu ochronić dziecko. trzymam kciuki żeby wszystko było ok Wesoly

Malwa

Dziewczyny-dobre wiadomości:))
Tak jak pisałam poszłam do tej lekarki od chorób zakaźnych. Zobaczyła wyniki i powiedziała, że ten dodatni IGM wcale nie musi oznaczać aktywnej toksoplazmozy bo często się utrzymuje bo przebytej dawno. I na wszelki wypadek zleciła zrobienie awidności przeciwciał. No i zrobiłam. I jest dobrze:)) Awidność wysoka. Oznacza to że do zakażenia doszło dawno(co najmniej 3-4 miesiące temu), IGG nie rośnie. Czyli jest ok! A tak się bałam.