..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kajanna

Ja mam dżinsy takie z "golfem", dżins zaczyna się bardzo nisko (chociaż Britney nosi takie normalnie Yellow_Light_Colorz_PDT_05

), tak że nic nie ma prawa uwierać, ale na upał się nie nadają, bo golf za bardzo grzeje.
Kilogramy, hm... Do 20t przytyłam 4 kilo, a potem 2 kilo w dwa tygodnie Shocked

, więc nie wiem, co to będzie dalej Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Ale też mam wrażenie, że wszystko poszło w biust i brzuch.
A pogoda już dzisiaj lepsza - wystarczył sam sweter, a jak się w lesie wyciągnęliśmy na osłoniętej od wiatru polanie, to było wręcz upalnie. Smile

kukułka

Ja właśnie kupiłam jeszcze jedne z golfem Wesoly

Z takiego misia/pluszu/aksamitu. na dżinsy albo sztruksy nie udało mi sie trafić. Musze się wybrac po tym zwariowanym tygodniu.

kukułka

Dziewczyny mam od czegos wysypkę, śmiesznie, bo na 1 dłoni i na 1 stopie, nie wiem, mydło, jedzenie czy co? Moge sobie wapno zaaplikować?

fiamma75

Wapno możesz wziąć.

Mag_dre

a moze zwykłą potówka?? ale wapno napewno pomoze

kukułka

Dzieki, na razie się to uspokoiło. Ma za to pytanie:
Od popołudnia co jakiś czas czuje drapanie w brzuchu. Pojedyncze drapniecia. To coś? (mam sie, martwić?) czy ktoś? (mam sie cieszyć). Pytam, bo to dopiero 14 tc, gdzie tam jeszce do 18-19, w którym ruchy czuć....Na pewno to nie jelita itd, bo czuje wyraźnie w maciciy, ale wydaje mi sie nieprawdopodobne, zeby tak wczesnie....Mozliwe to jest o tym czasie?
Aha, jestem raczej szczupła, ale z tego powodu aż tak wczesnie bym czuła?
I czy jets coś, co mozna robić, tak na wszeslki wypadek, żeby sie szyjka nie rozwierała za wczesnie? czy nie ma sie na to wpływu?

kajanna

Na ruchy moim zdaniem jest za wcześnie, to raczej coś innego.
Jak już lekarz stwierdzi rozwieranie szyjki, każe leżeć, czasem zakłada pessar. Ale "profilaktycznie" leżeć zawczasu to chyba gruba przesada... Confused

Czyli wpływu na to nie masz.

kukułka

profilaktycznie to bym w zyciu nie leżała. jednak doczytałam sie, zę mozliwe jets odczuwanie ruchów w 14 tc. Ale wczesniej nie.

kukułka

Dziwi mnie neipomiernie,że gin mi nie dał skierowania na USG na poczatku 2 trymestru, by zobaczyć łożysko. USg miałąm w 8 i 10 tc. Powinien mneid ziwić ten brak skierowania? Pytam nie dlatego,z ębym sie martwiła, ale z czystej ciekawości, bo na mój chłopski rozum to powinno być USG teraz. O przeziernosci karkowej nie wspomnniał ani słowa. Ja nie bedę jej robić, bo szczerze mówiąc na niej mi nie zależy. Ale żeby nic tak nie powiedział? dziwne..
A małe drapie, drapie coraz mocniej i częściej w brzuch od środka.

kajanna

Szczerze? Też mnie to dziwi i podkopałoby moje zaufanie do lekarza, gdyby się tak zachował. Co pacjentka z tym zrobi, to jej sprawa, ale jego obowiązkiem jest poinformować, że w tym a tym okresie powinno się wykonać takie a takie badanie, zalecane zresztą przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Jak o tym nie wspomniał, to może i o czymś innym zapomni/pominie?

kukułka

Mnie zastanawia, czy to dlatego tak, że chodze do niego na NFZ? czy to go upoważnia do niespełniania obowiążków? Czyzby jednak sie potwierdzsała teoria, że nie ma siły, tzreba chodzic prywatnie? I tak się wybieramy na USG 3d, ot tak, z czystej ciekawości, ale chyba nie do niego.
Wychodzi na to,z e nie nalezy mi sie to, co mi sie nalezy, mimo że duże pieniadze z wypłaty idą na składki... Tu juz nie o oszczędnosć chodzi, po prostu mnie to wkurza i miałabym ochotę coś z tym zrobić. Nawet o witaminy sie upomniałam pytaniem czy nie lepiej odstawić folik i brac kompleksowo. Żeby człowiek zadawał pytania lekarzowi o podstawowe rzeczy, na które by pewnie nie wpadł (pacjent, nei lekarz), gdyby nie internet... no ludzie.... A ja go wybrałam z białej listy ginów...No chyba że na tej liscie pisały dziewczyny chodzące prywatnie do tego gościa... Myślałam że jak jest dobry, to jest dobry w ogóle, a nie w zalezności od trybu przyjmowania pacjentek.

Dracena

USG robione między 10 a 12 tygodniem jest jednym z najważeniejszych w ciąży, właśnie m.in ze względu na przezierność karkową i określenie ewentualnych wad rozwojowych!
Właśnie jestem na tym etapie ciąży, to wiem. Wesoly

Moja lekarka przesadza w drugą stronę, miałam dwa usg i na to kolejne, na które kazała mi osobno się rejestrować (i płacić...) trochę sie skrzywiłam, że znowu i tak często, ale mnie uswiadomila, że MUSI zrobić je na lepszym sprzęcie niż ten, co jest w gabinecie i jak ważne ono jest...
Chyba powinnaś albo się upomnieć, albo zmienić lekarza...
Pozdrawiam. [/i]

gaga

A ja chodzę do gina z NFZ-u i nie zamieniłabym na żadnego innego! Moim zdaniem to kwestia na jakiego człowieka sie trafi a nie pieniędzy.

kukułka

A czy wykrycie wad rozwojowych na tym etapie daje mozliwosc wpływu na ich zmniejszenie, na korektę tych wad? Czy nie ma sią na to wpływu?
Dracena, Ty szłaś prywatnie?

Ja miałam USG w ostatnim dniu 10 tc, lekarz o to dziś pytał, spojrzał jeszcze raz na wynik, wpisał w karcie i tyle. Wiec nie wiem, czy to się kwalifikuje miedzy 10 a 12 tc? czy po zakończeniu 10 tc to by musiało być?
Wiecie co? ja całe życie chodze do ginów na NFZ i jak jeszce mieszkałam w małej 10- tysiecznej miejscowości, to byłam ze swoich lekarzy zadowolona, a miałam ich kilku. Chętnie bym chodizła do nich z powrotem, ale to za daleko, więc chodżę w swoim mieście do lekarza, o którym przeczytałam najlepsze opinie pacjentek. miasto jest duże, 130-tysięczne. czyzby temu facetowi nie chciało sie rzetelnie traktowac pacjentek, bo ma ich dużo? rezcz ciekawa, ze tu u żadnego gina nie ma kilmetrowych kolejek,a w mojej małej miejscowości, choc ludzi mieszka mniej i tez, jhak tu, były zapisy, kolejki są ogromne, zawsze...
Wkurza mnie,z e nie dostaję zcegoś, co mi się za moje własne składkowe pieniadze do cholery nalezy !!!!!!!!!! Nie chciałąm oszczędzać na ginie w ciąży, tylko dostać to, co się należy.
A jak to zrobic,z eby mieć swojego gina 9zakładajac juz, ze go zmienie), przy porodzie?
Wiecie co? mam ogromna chęć chodzić z meżem na każdą wizytę. nie jest to możliwe, bo praca, wiec chodzimy tylko na USG razem, no i razem chcemy rodzić. Ale jak byłam na USG, to był inny lekarz, miły, konkretny, rzeczowy, ale tam tez byłam z mężem, może to dlatego?

juka