..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Jest!!!!! Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 29, 30, 31  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12436 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Czw 20:53, 08 Mar 2007    Temat postu: Gagusiu.. to współczuje... ja to bym sie bała o sama siebie, przy takiej beznabialowej diecie.. ja starałam sie jesc jak najwiecej jogurtów, mleka itd, bardzo bałam sie o zęby, ze mi sie popsuja, na szczescie... zadnych ubytków nie było.. uff jak dla mnie to naprawde szok.. bo ja mam ogolnie słabe zęby A bierzesz jakies preparaty zastępcze z wapniem??? A tak przegladałam sobie , co na lmm'ie "serwują", i natrafiłam,kukułko, na artykuł dla Ciebie... [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18915 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 21:44, 08 Mar 2007    Temat postu: Dona bez nabialu mozna zyc i miec sie dobrze. wapno nie tylko jest w mleku Powrót do góry fresita Moderator Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 19043 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 21:46, 08 Mar 2007    Temat postu: Gagusia napisał: ja mogłam być żywą reklamą ciąży i porodu włosy i cera na pokaz, ładny ciążowy brzuszek... po prostu kwitłam:)) poród też miałam bezproblemowy. natomiast pierwsze 2 miesiące po porodzie wspominam nie najlepiej, na szczęście to minęło teraz tylko męcząca jest dieta matki karmiącej, chuda jestem jak patyk i mnóstwa różnych rzeczy nie mogę jeść :sad: , z mlecznymi produktami na czele. ale cóż, zawsze już prawie pół roku bliżej końca karmienia niż na początku gagusia to dokladnie tak jak ja, ponad 7 miechow na bardzo scislej diecie eliminacyjnej, wygladalam jak szkieletor, ale dalo sie przezyc. na pocieszenie ci powiem, ze jak sobie zrobilam po rocznym karmieniu szczegolowe badanka na pierwiastki, to sie okazalo, ze mam najlepszy poziom wapnia czyli slusznie chyba mowil mi pediatra, ze mleko kowie jest dla cielaczka i da sie przezyc bez jego przetworow Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 10:33, 09 Mar 2007    Temat postu: Dziękuję za tego linka, zapisze sobie na pewno ten artykuł.Mój organizm chyba wie, o co sie upominać, ciagle sledzie, maślanka itd, a w ogóle to od zawsze jem dużo sera i nabiału I poza tym zup i sosów. A słodkiego zwłaszcza teraz nie jadam. Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 10:47, 09 Mar 2007    Temat postu: kukułka, na forum gazety jest duuuży dział o ciąży, tam na pewno znajdziesz więcej informacji. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 15:00, 14 Mar 2007    Temat postu: 28.03 mamy pierwsze USG, a w najbliższym czasie badania laboratoryjne (krew, mocz itp). Juz się boję...co tam wyjdzie, na tym USG, chyba za duzo sie naczytałam. Poza tym dzis gin stwierdził :"no, macica trochę powiększona jest". nie wiem, czy w 6 tc, właściwie początek 7 tc (od OM)trochę to dobrze czy źle. Poza tym nie wymiotuję, nie mam zbytnich smaków,tylko czasem mnie zemdli i w ogóle w ostatnich 3-4 dniach nei jem wiecej niz przed ciażą. I w ogóle to mam wrazenie, ze lekarz jakby troche tak podchodzi, ze no ciaża, jak ciaza, tylke że wczesna i "no rzeczywiscie, trochę rozpulchniona macica jest" i | A tylko test ciazowy robiłaś, nic wiecej"? Byłam u innego gina niz ten ostatni. Duzo milszy, no i konkretniejszy., a nt grzybów ma takie samo zdanie jak tamten, z tym,ze ten dał probiotyk. Tylko,ze ten mnie od razu zapisał na USG, a tamten nic.... I mówi, bym za dużo historii nie czytała, bo mnie dopadnie syndrom studenta trzeciego roku medycyny. Ciagle mysle, o tym USG, co wyjdzie i czy przyopadkiem to wszystko nie jest za piekne (że tak szybko i bez komplikacji te starania o dziecko przebiegły), żeby to było prawdziwe. Czy to sie nie okaże za piękne, by było prawdziwe? Wiem, nie powinnam tak mysleć, strresowac sie, ale ciagle mi to chodzi po głowie... Powiedzcie jeszce, dzieciate dziewczyny, taką rzecz: Czy kiedykolwiek w ciazy czułyscie bicie serca dziecka? Da sie to w ogóle wyczuć, jak np dzieckojest większe, w 7-9 mc, dajmy na to? Dzis u gina mi sie chciało smiac, gdy spytał, do jakiej szkoły chodże, a ja, zę pracujew szkole, to on na to: "To ja myślałem, ze tu mi uczennica przychodzi, a tu Pani profesor..." Mam nadzieje,z e po ciazy tez bede tak młodo wyglądac mimo swoich, było-niebyło, prawie 27 lat. Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16715 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 15:19, 14 Mar 2007    Temat postu: Nie słyszałam, mąż słyszał jak przykładał ucho. Czułam za to czkawkę Serduszko słyszałam tylko przy robieniu badań. Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Śro 18:05, 14 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 15:23, 14 Mar 2007    Temat postu: A kiedy słyszał? W którym mc? Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 17:36, 14 Mar 2007    Temat postu: Mam kolejne z serii głupich, acz dręczących mnei ciązowych pytań: Nie wymiotuję, ale kompletnie nei mam apetytu, od rana zjadłam 1 bułkę i zupe i nei chce mi sie jesć. czy jest sens pakowac w siebie na siłe cokolwiek, bo przeciez jakichś substancji ten młody organizm potrzebuje... Nie zemdli mnei jak coś zjem, ale zwyczajnie nie mam na to ochoty. Pchać w siebie czy nie?Żeby nie było, ze maleństwo głodem morzę... Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12436 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Śro 18:05, 14 Mar 2007    Temat postu: kukułko... nie wpychaj w siebie.. maleństwu nic sie nie stanie... jadz tak , jak czujesz/chcesz/masz apetyt, a nie tyle ile musisz... Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 18:11, 14 Mar 2007    Temat postu: Uffff, przewrażliwiona jestem, prawda? Ale pocieszam się, zę chyba każda tak ma w tym stanie. Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 18:26, 14 Mar 2007    Temat postu: kukułka, jestes przewrażliwiona . może ci przy trzecim przejdzie... pomyśl, jakiej wielkości jest teraz twoje dziecko? no ? to czemu chcesz go karmic zjadając drugą porcję dla dorosłego? ja nie jadłam dosłownie NIC prawie 3 miesiące, tylko glukozę i elektrolity w kroplówkach, nawet tego cholernego folicu nie łykałam, a dzieci mam zdrowe jak konie. więc spokojnie. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 18:32, 14 Mar 2007    Temat postu: Nie cche jeść tyle co dla drugiego dorosłego, ale nie będąc w ciazy jadłam więcej, i to mnie zastanawia. Co do tego, ze przejdzie przy trzecim... mam nadzieję,z e przy drugim, bo trójki nie planujemy (wiem, wiem, ze Bóg rewiduje plany, czego tyś przykładem... ) Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 18:37, 14 Mar 2007    Temat postu: Nie cche jeść tyle co dla drugiego dorosłego, ale nie będąc w ciazy jadłam więcej, i to mnie zastanawia. Co do tego, ze przejdzie przy trzecim... mam nadzieję,z e przy drugim, bo trójki nie planujemy (wiem, wiem, ze Bóg rewiduje plany, czego tyś przykładem... ) Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 18:40, 14 Mar 2007    Temat postu: to sie często zdarza, że na początku ciąży traci się apetyt. i oby tylko tyle. dziecku to napewno nie zaszkodzi, jak jadłas do tej pory normalnie, a nie głodowałaś w więzieniu w Bangladeszu, to wystarczy Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 29, 30, 31  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 29, 30, 31  Następny Strona 5 z 31   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia