Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:41, 13 Lip 2010 Temat postu: jeszcze nie urodziła, a już "matka wyrodna" |
|
|
Tytułem wstępu: jestem w 24 tygodniu ciązy bliźniaczej. Chcianej i wyczekiwanej.
Dzisiaj koleżanka mi zarzuciła, że podchodze do swojej ciązy na zimno i jakoś tak zbyt racjonalnie (a można tak?). Zdziwiło ją, że jak zamawiam ciuszki na Allegro to sie nie wzruszam. No nie, staram się myslec praktycznie: nie kupie tej ślicznej rózowej sukienusi z falbankami, bo to do licha będzie te falbanki prasował? Ja z pewnoscią nie bedę miała czasu. Albo: kupie proste łóżeczko, bo po co ten baldachimek, który tylko podnosi cenę? A że śliczny? Dziecku niepotrzebny.
Po drugie, że jak któreś z potomków kopie to się nie emocjonuję, tylko żartem mówię: "ty, Piotrek, weź tę nogę z mojego żebra, co?" Strasznie to ja zdzwilo (serio).
Czytając inne fora widze, ze faktycznie ze mnie juz teraz wyrodna matka Mówię na swoje dzieci "Maluchy" (albo po przyszym imieniu) a nie dzidzie, niunie i inne niuniusie.
Jestem nienormalna?
Ostatnio zmieniony przez Kryśka dnia Czw 13:50, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:00, 13 Lip 2010 Temat postu: Re: jeszcze nie urodziła, a już "matka wyrodna" |
|
|
ola napisał: | Jestem nienormalna? |
nie widzę nic nienormalnego w Twoim zachowaniu, które tu opisałaś
jak kupuję coś na allegro dla dzieci to też się nie wzruszam tylko zastanawiam, jak przekonać męża, że to naprawdę potrzebne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:04, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Może to też kwestia wieku. Ja mam 32 lata, a osoba, kóra zdziwiła się, że mnie rózowe sukienusie nie ruszają - 24 lata. Ona to jak patrzyła w monitor, to tylko wydawała okrzyki zachwytu: ojej, jakie słodziutkie, sliczniutkie itd.
Tiaaaa, a potem to prasuj człowieku....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:15, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pozniej takie dziewczyny od 'sliczniutkie i slodziutkie' sa czesto rozczarowane, ze macierzynstwo nie wyglada jak z okladki Mama i ja a dziecko robi kupe i ulewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:31, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
hahahahaha
to dzieci robią kupę? aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:51, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To chyba nie zależy od wieku.
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pią 14:38, 17 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:52, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Gratuluję bliźniaków! rewelacyjny zestaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pianistka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:58, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem rok starsza od agu i myślę, że "wyrodność" jest niezależna od wieku, tylko od charakteru. Moja teściowa się zachwyca, że "takie słodziutkie", a mama patrzy na praktyczną stronę ubranek/sprzętów itp. Pewnie po niej to odziedziczyłam. Choć nie mówię, że nie podobają mi się małe ubranka, nie kupiłam jeszcze żadnej "uroczej sukienusi", a zakup różowego pajacyka podyktowany był napisem "I <3 MUSIC" (trzeba indoktrynować od małego ) No i jak tu się zachwycać kopniakami podżebrowymi? Chyba tylko tym, że rośnie silna i zdrowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19995
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:19, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To nie zależy od wieku.
Dobrze, że ta koleżanka nie słyszy, co ja czasem mówię
Ja to dopiero muszę się zacząc rozglądac za czymkolwiek dla dziecka, a co tu mówic o rozczulaniu się nad jakimiś ciuszkami... /zresztą jak na razie nie spotkałam się z niczym ciekawym dla chłopców/
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Śro 20:35, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że takie reakcje(entuzjastyczne lub nie) zależą po prostu od temperamentu. Wiek nie ma tu nic do rzeczy, ilość dzieci też. Po prostu sa osoby, które bardzo sie nad róznymi rzeczami, min dziećmi, rozczulają i takie które tego nie robią. Jedne i drugie zapewne patrzą na siebie z góry
Tak naprawdę cudowne jest to jaka na świecie jest różnorodnośc reakcji na ten sam temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:04, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteś normalna, spoko! W zasadzie każde zachowanie tj. wzruszająco-wzdychające lub też właśnie jak to określiłaś praktycznie jest normalne. Każda z nas przechodzi ten okres inaczej i tyle. Ja byłam i chyba będę z tej pierwszej grupy
a do dzieciaczków w brzusiu nie zwracałam sie nigdy niunie czy jakoś tak tylko kochanie, Martusiu, synku, córciu itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:15, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteś zupełnie normalna Też tak miałam, ubranka na początek to mieliśmy głównie w spadku, sporo z nich było różowych - i co z tego? Nie sądzę, żeby Antkowi to przeszkadzało, a dla nas oznaczało oszczędności.
Nie rozczulałam się w ciąży chyba wcale.
Znacznie bardziej rozczulam się teraz, bo jest czym - np. gdy mój 20miesięczniak zarzuci mi rączki na szyję i z błogim westchnieniem wtula się i mówi "maaamaaa!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:17, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
spoko ola ja potrafie sie rozczulic nad jakims maluchem, ale zeby sie zachwycac kopniakiem w zebro jak mnie rwa kulszowa w 8 miesiacu dopadla, to... wtedy sie rozczulalam ale jedynie nad soba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:38, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | jak mnie rwa kulszowa w 8 miesiacu dopadla, to... wtedy sie rozczulalam ale jedynie nad soba |
Ciebie też? Mnie ścięło juz w 5 miesiącu, potem trochę puściło. Łudzę się, że nie wróci. Łudzę..
Niezła była jazda z ta rwą: siusiu i sie chciało co chwila, a tu do łazienki całe 5 metrów. Odległość nie do przejścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:00, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja kustykalam, najgorsze jest to wrocilo po porodzie i jak pomysle o pazdzierniku to...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|