|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:23, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Yyyy....widzę dużo kobiet w ciąży u nas na wydziale na korytarzu i w laboratorium też. Może w DE są inne przepisy. Czytają nam BPH zawsze na pierwszych zajęciach i o ciąży nigdy nie było mowy.
Poza tym jak coś robimy to pracujemy w grupkach 2-4 osobowych. Może u Ciebie każdy pracuje samodzielnie, u nas nie ma na to warunków, żeby każdy miał swój stół, szkło i odczynniki. Nawet czasami jak jest dużo pracy to się dzielimy, że jedna robi ten fragment, a druga w tym momencie robi tamto, żeby było szybciej bo inaczej nie zdążymy. Też wtedy nie widzę, jak koleżanka coś nalewa, ale wiem, co i do czego nalewa i to jest ważniejsze. Skoro wiem, co trzeba kiedy dodać i na czym polega ćwiczenie, co się ma wytworzyć i jakim procesie, to co za różnica czy te 2cm3 metanolu do cylindra naleje ja, czy koleżanka? Większość prac w ćwiczeniach i tak jak zwykle wykonuję sama, bo koleżanki się albo nie garną, ale twierdzą, że mam wprawniejszą rękę, np. jak trzeba próbki na żel nakładać. Nalewać do cylindra, zlewki czy kolbki wytrząsać czy inne rzeczy umiem. Chyba chodzi o sedno procesu, a nie o jego samodzielne osobiste wykonanie, zwłaszcza jeśli będę stała parę metrów dalej, a nie wdychała tego bezpośrednio. Większą część procesu i tak siedzi się przy zestawie do destylacji i czeka 2godziny, aż reakcja przebiegnie. Nie rozumiem Twojego wzburzenia. Może u Ciebie to inaczej wygląda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:24, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
gdzie sie nie ladnie zwrocilam?
chyba logiczne, ze kobieta w ciazy ma zakaz wejscia do laboratorium, albo sie myle??
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:28, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | z drugiej strony super podchodzisz do studiow...kolezanka za ciebie by zrobila, niezle. nie komentuje |
Napisałaś to co najmniej jakbym była ostatnim leniem, który tylko kombinuje bo mu się robić nie chce. Są rzeczy które mogę zrobić sama, są odczynniki, które kompletnie nie mają na nic wpływu. Ale są rzeczy, które mogą być szkodliwe i które może nalać koleżanka a nie ja, a ja nie będę z nimi miała kontaktu. Proste. Nie wiem dlaczego się tak burzysz, że koleżanka miałaby coś za mnie zrobić. Ok już ustaliłyśmy, że u Was nie wolno wchodzić w ciąży do laboratorium. U nas wolno, ale nie zawsze dlatego się pytałam justka jak to u niej wyglądało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:44, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nie bedziesz miec kontaktu mowisz?? w samym laboratorium jest stezenie chemikaliami, nawet jak wszystko sie robi pod wyciagami!! myslisz, ze jak bedziesz stala dwa metry od wyciagu to nic ci nie grozi?
a jak kolega obok zbuduje bombe i nie zamknie do konca wyciagu, ty przejdziesz obok i dostaniesz w tym momecie np. tak czesto uzywany fenol na siebie to co? albo kolezanka sie wywroci i wyleje na ciebie "zwykla" pirydyne...
zawsze wejscie do laboratorium wiaze sie z ryzykiem dla czlowieka. ale wtedy sama podejmujesz to ryzyko. w ciazy, odpowidasz za dziecko. dla mnie lekkomyslne jest pracowanie w chemicznym laboratorium w ciazy nawet jak ci prowadzacy pozwoli.
czy jestes tego w ogole swiadoma? bo sorry wydaje mi sie ze nie.
i co ma do tego ze w DE studiuje? tu sie innych chemikaliow uzywa?
smiem twierdzic, ze wiekszosc laboratoriow mamy technicznie lepszych, przez co tez sa mniej chemicznie skazone i bardziej kontrolowane. i mimo tego, zakaz jest do nich wchodzic kobieta w ciazy! a w polsce mozna? dziwne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:09, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, może masz rację, ale wzburzyłaś się co najmniej jakbym nie wiem co chciała zrobić. Po to się pytam jak to wygląda, nie byłam nigdy wcześniej w ciąży więc nie wiem, w BHP o tym nie piszą, a kobiety w ciąży widuję w laboratoriach !! Dobrze, że już mi tylko ta stereo została i to tylko 2 ćwiczenia.
Zapytam się prowadzącej i tyle, poproszę żeby mnie zwolniła. Rozumiem Twoje wzburzenie, ale nie wiem dlaczego tak na mnie od razu naskoczyłaś. Przecież nic złego nie zrobiłam, pytam się jak to wygląda i tyle. Nie mam pojęcia co można, a czego nie można w laboratorium zwłaszcza, że na własne oczy widziałam kobiety w ciąży w laboratorium !!
Tak jestem świadoma tego, że są odczynniki, które szkodzą, dlatego zadałam to pytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:09, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ika - a nie masz dostępu do jakichś regulaminów bhp? Jak Ci justek_w nie odpisze, to radziłabym Ci jednak powiedzieć prowadzącej, że jesteś w ciąży. Oprócz tego poszukaj informacji czy na pewno będzie to dla Was bezpieczne - rozumiem, że nie chcesz robić sobie zaległości na studiach, ale jednak Wasze zdrowie jest w tej chwili najważniejsze. Skądś się jednak wziął ten zakaz u kasika i warto sprawę dokładnie zbadać, by nie narażać się niepotrzebnie na niebezpieczeństwo. Wiem, że ja bym nie ryzykowała - pal licho ja, ale przecież tu chodzi o dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:15, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak okoani, tak zrobię pewnie, ja też bym nie chciała iść na te laboratoria, ale o zakazie nigdy nie słyszałam, jak już pisałam, widywałam kobiety z brzuchami pracujące w laboratorium. Powiem jej jaka jest sytuacja, zwłaszcza, ze to najważniejsze pierwsze tygodnie i się zwolnię. Nie mam dostępu do regulaminów, wiszą w laboratoriach. Na prawdę o ciąży nic w nich nie pisze. Napisane jak gasić pożary, jak robić sztuczne oddychanie, prawie cała pierwsza pomoc, o ciąży nic nie widziałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:16, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale na tym semestrze około 80% moich laboratoriów to sama chemia właściwie. Jutro mam steroechemię i nie wiem jak się zachować. Czy powiedzieć coś prowadzącej, czy udawać tylko, że coś robię a koleżanka wtajemniczona zrobi za mnie, czy wszystko normalnie robić. No nie wiem... |
na to sie obuzylam, ze sie zastanawialas czy powiedziec!! bo to oczywiscte ze MUSISZ powiedziec, ze w ogole bralas pod uwage wejscie do laboratorium.
2 cwiczenie ze stereo, a co z reszta chemii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:22, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz zostały już tylko 2 ze stereo. Reszta już się pokończyła. Jeszcze analiza instrumentalna, ale tam się tylko ładuje próbkę do GC i czeka, aż zrobi wykres a później analizuje. Zero chemii.
Ok, brałam pod uwagę wejście, chociaż chciałam i tak powiedzieć, bo się bałam. Uświadomiłaś mnie, już ok?
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 12:24, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:25, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ika - może te ciężarne zaliczają się do tej samej grupy co te, które uważają, że kieliszek wina nie zaszkodzi, podobnie jak 2-3 papierosy dziennie. To że ktoś bagatelizuje problem, jeszcze nie znaczy, że go nie ma. Wiem, że chcesz jak najlepiej dla swojego dziecka, dlatego dowiedz się szczegółów. Zwłaszcza, że masz dobry powód by opuszczać te zajęcia. W najgorszym wypadku zaliczysz te laborki po porodzie. Zresztą trzeba brać też pod uwagę, że różnie możesz teraz zareagować nawet na same zapachy z laboratorium - ja miałam tak, że jak poczułam coś drażniącego, to tylko patrzyłam którędy bliżej do WC
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:25, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ok
wybacz moje nerwy, ale serio cisnienie mi sie podnioslo
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:36, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No pytam bo się też martwię. Już od piątku o tym myślę jak to będzie. Nie będzie jak tego odrobić. Albo babka się zgodzi, że napisze wejściówkę i oddam sprawozdanie i mi zaliczy, albo nie i nie zaliczy mi przedmiotu. Raczej przyjmuję ta drugą wersję do wiadomości, bo sama ma dzieci i chyba sama zdaje sobie sprawę z zagrożenia. Czytałam po Internecie, że niektóre kobiety tylko dostawały zwolnienie na pierwszy trymestr, a później mogły już normalnie pracować. Nie mam pojęcia jak to jest.
W ogóle tak sobie liczyłam, że na moim wykresie 22dc też miałam laboratoria ze stereo Może dzidziuś nie był jeszcze wtedy zaimplantowany i nie miał kontaktu z moją krwią bezpośredniego...
W zeszłą środę miałam hydrolizę enzymatyczną skrobii, ale to nic nieciekawego tam nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:28, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przepisy BHP w ogóle nie wiele mówią o ciąży. U mnie w pracy też jest parę podejrzanych elementów, jak np. bramki do wykrywania metalu i nikt mi nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie czy to szkodzi, czy nie. Na wszelki wypadek unikam.
A co do tego smarowania i masowania - to co robić z kremem? Wklepywać jakoś delikatnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:27, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
lanolina - masz na myśli krem na rozstępy? wklepuj/wsmarowywuj tak, jak każdy inny, dopiero jakbyś zauważyła, że Twój brzuch robi się od takiego "masażu" twardy, to może wtedy rób to delikatniej. Mój mąż wciera mi olejek z normalną siłą nacisku, chociaż wiadomo, że jak widać "odstającą" małą to tylko delikatnie ją gładzi i czeka aż zmieni pozycję jeśli czuję jakiś dyskomfort to mówię, by robił to delikatniej albo żeby przestał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:40, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kasik napisał: |
a jak kolega obok zbuduje bombe i nie zamknie do konca wyciagu, ty przejdziesz obok i dostaniesz w tym momecie np. tak czesto uzywany fenol na siebie to co? albo kolezanka sie wywroci i wyleje na ciebie "zwykla" pirydyne...
|
Chwilę mnie nie było a tu taka ostra dyskusja
Kasik, uważam że przesadzasz! Polska nie jest totalnym zadupiem tu się nie buduje bomby ot tak dla zabawy na laboratorium z byle dostępnych materiałów!!
Ja akurat miałam o tyle dobrze, że te najgorsze laborki były już za mną. Na 5. roku miałam analizę instrumentalną i jeszcze jedną gdzie na GC pracowaliśmy. Miałam parę ćwiczeń na których pracowaliśmy z kwasem królewskim ale to ja się odsunęłam i koleżanka nalewała za mnie. Nie było mowy, że jestem leniwa (jak sugerowała Kasik!!). Badania do magisterki normalnie wykonywałam. Ja pracowałam na elektrodzie fluorkowej a z odczynników to miałam styczność np z buforami, które zresztą sama robiłam. Jedynie promotorka wyręczała mnie przy wyrównywaniu pH kwasem octowym bo mnie mdliło.
Przede wszystkim zgłoś prowadzącym że jesteś w ciąży. Ja tak zrobiłam i przedyskutowałam z nimi jakie będą odczynniki, zagrożenia itp. Jak się okazało nie musiałam z nich rezygnować. U mnie na drugim roku było laboratorium z chemii organicznej to na wstępnych zajęciach prowadzący powiedział że kobiety w ciąży niestety nie mają wstępu.
Uważam, że wbrew pozorom praca na laboratorium nie jest tak niebezpieczna jak się powszechnie uważa! Nikt nie biega z kwasami, ziejącymi, toksycznymi czy radioaktywnymi roztworami!
To wszystko zależy jakiego typu będziesz miała te laborki. Nie ma co popadać w paranoje! Jakby się uprzeć to na komputerze też nie można pracować bo jakieś tam promieniowanie jest, przez komórkę też nie można rozmawiać bo promieniuje, jeść nie można pasztetu, bo zwierzak mógł coś niedobrego jeść i miał uszkodzoną wątrobę i wiele wiele innych... Litości!! Jak to wszyscy wkoło powtarzają- ciąża to nie choroba!
Ostatnio zmieniony przez Justek dnia Wto 14:46, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 42, 43, 44 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 42, 43, 44 Następny
|
Strona 15 z 44 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|