Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:59, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a mój mądry organizm domaga się seksu...
ale jakoś nam słabo wychodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:07, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nienawidzę fistaszków
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:34, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | a mój mądry organizm domaga się seksu...
ale jakoś nam słabo wychodzi |
brzuch przeszkadza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:31, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja co ciekawe brzuch mam sporo większy niż w 1. Ciąży ( tuż po odejściu wód miałam 102 w pasie w 38 tc, a teraz mam 108, tydzień jak widać z suwaka -na pamięć nawet nie wiem jaki bo tego nie sprawdzam;) ; P), a mimo to ten brzuch w poprzedniej ciąży zaczął nam wcześniej przeszkadzać niż w obecnej
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:37, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | a mimo to ten brzuch w poprzedniej ciąży zaczął nam wcześniej przeszkadzać niż w obecnej |
Bo wtedy to była nowość, a teraz macie już doświadczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:09, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dracena napisał: | Trzeba uważać na nadmiar informacji. |
Brawa dla tej pani!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:53, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
przeszkadza A dodatkowo: dla męża stałam się mamuśką, nie kobietą (tak czuję).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:35, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
uuuuuuuuu, wspolczuje, mam nadzieje ze trudny czas szybko minie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:39, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
doliczając czas poporodowy, to nieprędko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:30, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ciekawa dyskusja tu sie rozwinela co do tych zakazanych rzeczy, ja tez czytalam ze nie mozna wielu rzeczy jesc i pic. po zabraniu ich z jadlospisu ciekawe co by w nim w ogole zostalo. ja lubie zjesc watrobke, wypic szklaneczke coli, nawet czarna herbate ktora niby jest niewskazana- ja pije bo lubie. czasem nawet lyczek chlodnego piwka od meza ukradne chyba od lyka nikt jeszcze nie otrul wlasnej dzidzi. trzeba poprostu uwazac ile sie tych zakazanych produktow spozywa, a wiadomo ze kazda matka w ciazy nie bedzie pila coli hektolitrami zeby zaszkodzic. mysle ze w malych ilosciach wszystko jest dozwolone. a najgorsze jest to, ze zakazany owoc najlepiej smakuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:48, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
cóż... po prostu nie należy wpadać w paranoję i rzeczywiście odmawiać sobie np. łyczka piwa jak raz na jakiś czas naprawdę organizmowi się "zachce". Zwłaszcza, że przecież sporo dziewczyn zanim się dowiaduje, że jest w ciąży prowadzi "normalne" życie i nieraz zje czy wypije coś niedozwolnego. Gdyby każdy taki przypadek miał się kończyć ciężką chorobą dziecka, to myślę, że z 50% dzieci młodziutkich matek byłoby chorych. Wiadomo, że nie należy też iść za bardzo w drugą stronę i ryzykować jakąś wadę dziecka, bo "mi się chce codziennie np. kufla piwa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:07, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
na samym początku ciąży dziecko czerpie z zapasów organizmu mamy, a nie z tego co mama je. Tak więc to że kobieta cos wypiła nie wiedząc jeszcze o ciąży nijak się nie ma do dyskusji w tym wątku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:24, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mięta? Dlaczego??? Przy moich koszmarnych mdłościach to jedyne, co mnie ratuje... No nie, nie pozbawiajcie mnie mojego ratunku!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:59, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
wiadomo czemu mięta jest szkodliwa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:41, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
a cukierki miętowe tez szkodzą w takim razie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|