..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Justek

Ja lubię jedynie te wypiekane w piecu, nawet nie ma tam dużego nakładu tablicy Mendelejewa

szpaczek1

A za mną chodzi zestaw z Burger King'a ... whoper z frytkami ... aaa .... chyba ostatni raz jadłam w maju ... może jutro wyciągnę męża... hi hi ....

lanolina

Dziewczyny, a czy znacie coś bezpiecznego na komary w czasie ciąży? Można używać aerozoli lub kremów bezpośrednio na skórę? Bo takie wkładki do kontaktu to chyba straszny syf...

Nana

szczerze mówiąc to nie przyszło mi do głowy, żeby uważać na takie preperaty na skórę. Sama nie używam, ale myślę, że takie dla najmniejszych dzieciaczków były by ok. Na wszelki wypadek zapytaj w aptece

Justek

A ten do kontaktu Bross dla dzieci od 1. roku? chyba aż taki syf nie jest

kasiurek1983

te wtyki do pradu tez sa dla doroslych i dla dzieci powyzej jednego roku wiec wydaje mi sie ze tez nie zaszkodza .....ale kto wie a najgorse ze sezon komarowy dopiero sie rozpocnie a do zimy daleko

Bystra

Dla niemowlaków pozostaje więc tylko... moskitiera.

maniusa1

A co z tymi plytkami bross na muchy/mrowki? Bo nie moglam sie na nich doszukac zadnej informacji Confused

Justek

Jest informacja na opakowaniu "nie stosowac w obecności osób starszych, chorych na astmę i inne choroby ukł oddechowego oraz w obecności dzieci" gdzieś na pudełku to wyczytałam takim drobnym drukiem czy jakaś ulotka w środku była, nie pamiętam. O ciąży chyba nie było napisane ani jaka granica wieku jeśli chodzi o dzieci

ika

Ja bym chyba nie ryzykowała z jakąś chemią rozpylaną po domu, tylko zainwestowała w moskitiery właśnie. I taniej wyjdzie i masz 100% pewności, że to zdrowe a komar się nie prześlizgnie. Ja w takie rozpylacze szczerze mówiąc nie wierzę. 10 komarów zabije, ale nie wiadomo, czy ten jeden nie przetrwa a to tego sobie pylisz po domu.

Justek

ja chyba miałam pecha z tymi siatkami na okna bo u mnie się to jakoś nie trzyma. Kupilismy z mężem na próbę dwie i zeby je założyć to trzeba było wejść na rusztowanie (mamy sypialnię na piętrze) Po pierwszym deszczu i wietrze poodklejało się. Mąż drugi raz wlazł na rusztowanie i poprawił, po deszczu to samo. okulilismy taki rzep specjalny oczywiscie trzymało do pierwszego deszczu

nie wiem czy mielismy pecha czy nie umieliśmy tego założyć prawidłowo. zeby było skuteczne w 100% musielibyśmy założyc siatki na 11 okien i z pozornie niewielkiej sumy za siatkę robie się ok 150zł a w dodatku nie wiem jak to cholerstwo zamocować żeby przetrzymało wiatr i deszcz

wiem że są oryginalne na stelażu które się przykręca ale 1 szt kosztuje 50-60 zł

A co do moskitiery na łóżeczko to jest najlepszy pomysł, ale wyobraźcie sobie że jak szczelnie przykryłam łóżeczko to i tak jakaś menda się tam dostała! Już się zastanawiałam czy te komary nie posiadły umiejętności teleportacji

walecznaS

to coś nie tak z tymi Waszymi siatkami
ja nawet ich na zimę nie zdjęłam i nic się nie odczepiło
przecież jak zamykasz okno to dociskasz oknem tą siatkę co ew. odczepienie naprawia
ja jestem bardzo zadowolona

Karafka

to sie od srodka zaklada a nie od zewnatrz

walecznaS

tak, od środka, a jak od zewnątrz?
jak w bloku od zewnątrz założyć?
w instrukcji jest jasno opisane a nawet pokazane

Justek

aaa no i problem rozwiązany

ale się będę z męża nabijać

bo on czytał instrukcję i wyrzucił pudełko a potem się wkurzał

no ja się zastanawiałam jak to w bloku założyć ale jak sobie pomyślałam że od środka założyć to się zastanawiałam ja okno się otwiera

ale teraz już wiem

o matko, jednak dobrze że mogę na blond włosy zrzucić Wstyd