Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:47, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
kajanna, hehe, mam chuste
wlasnie Krzys was z niej pozdrawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:57, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Chusta fajna sprawa , ale już dziecko o miesiąc starsze z chusty zacznie się gapić w kompa, a na to nie można pozwolić, albo będzie wolało się bawić na podłodze. (Poza tym za długo, więcej niż 2h dziennie, nie powinno się w niej dziecka nosić, bo to niezdrowe dla jego kręgosłupa.
Ja nawet jak Szymek zajmuje się sobą albo śpi mam jakoś całą masę innych spraw do zrobienia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:23, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
on sie gapi, ale na boki, bo jest tylem do kompa
a w chuscie nie jest caly czas oprocz tego wierzga, spi, bawi sie na hustawce
chusta niezdrowa mowisz? z tego, co czytalam, to w lezaczku nei wiecej niz 2 godz, za to w chuscie mozna dluzej, ale bez przesady, chusta lepsza dla naturalnych krzywizn kregoslupa niz plaskie lozeczko tak byalo przynajmniej nawww.chustomania.pl (ja nosze w tej wiazanej, tkanej, w dzien mu sie w niej dobrze spi, inaczej ma problem usnac w dzien)
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 18:56, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
rany, moje nogi!!!!!!
od wczoraj są słoniowe!!!!! Opuchnięte łydki (tym razem wyraźnei opuchnięte, nie twarde grubsze tylko takie, aż z dołkami), ból w kolanach, a uda- jakby zakwasy. To straszne!!!!!
dziś miałam trampki na zmianę w pracy - ale nie jest lepiej niz wczoraj:( help!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:00, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym szła z tym do lekarza. Trzymaj się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:51, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
koniecznie do lekarza, ja tak miałam spuchnięte przy problemach z nerkami (ale nie w ciąży).
trzymam kciuki żeby było ok !
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 21:00, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no co wy? myslałam że to normalna ciążowa dolegliwość... to tak jakbym szła do dermatologa z pierwszym rozstepem albo do gastrologa z nudnościami....
myslałam o jakichś domowych sposobach...
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Wto 21:01, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:16, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
normalna gdy opuchlizna jest normalna, a nie "słoniowa" i chyba nie wtedy, gdy nogi bolą.... tak mi się zdaje.... poza tym to chyba dopiero pod koniec ciąży, a u ciebie jeszcze za wcześnie....
a rano też masz te obrzęki? powinny chyba ustąpić po nocy. ja bym zbadała czy nie ma białka w moczu, zanim jeszcze pójdziesz do lekarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:23, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: |
a rano też masz te obrzęki? powinny chyba ustąpić po nocy. ja bym zbadała czy nie ma białka w moczu, zanim jeszcze pójdziesz do lekarza. |
Dokładnie - może być to tylko uciążliwa dolegliwość, a może być gestoza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 21:34, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
rano wyglądają normalnie - brzydko po pracy - ale bolą od rana też.
najdziwniejsze że to zrobiło sie nagle - jeszcze w niedzielę stałam 1,5h na mszy a potem byłam na spacerze i było ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 7:48, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
panikary!
Już wszystko wiem!
Gestoza ma zespół objawów:
obrzęk - ale całego ciała, a nie nóg i rąk, i nie ustepujący po odpoczynku
białko w moczu
podwyższone ciśnienie.
Nie ma sensu panikować po 1 objawie i pędzić do lekarza.
Cisneinie mam 100/60, wyniki ok, a wczoraj włożyłam skarpetki męża i nawet mogłam dopiąć kozaki po południu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:46, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
odswiezam co do skurczy lydek w ciazy. dwa razy jak dotad przydarzylo mi sie takie cos. obudzilam sie wnocy ze strasznym skurczem. z bolu malo co sie nie skrecalam. a jak dotknelam lydki wyczulam az jakiegos guza czy cos w tym stylu. straszne, ale po chwili minelo. drugim razem skurcz trwal o wiele krocej i byl mniej bolesny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:59, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Skurczy nigdy nie miałam. Obrzęki - owszem. Ale z powodu zmęczenia i upałów.
Na skurcze to chyba magnez i potas. Polecam aspargin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli ktoś ma obciążoną wątrobę, to na skurcze łydek pomidory, pomidory, pomidory i przeciery pomidorowe i soki pomidorowe do picia - po 2-3 dniach zauważalna różnica na + i nie trzeba łykac kolejnej farmacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:13, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja przez całą ciąże nie miałam skurczów łydek. Miewam za to skurcz/ucisk nerwów/ trudno to nazwać w okolicy prawe biodro-udo. To takie kilku sekundowo/minutowo uczucie niepodobne do niczego innego. Sama sobie to tłumaczę w ten sposób, że Małe u mnie w brzuchu tak się rozpycha, że naciska jakiś nerw, który kończy się w okolicy biodra. Jak mnie uciśnie, to muszę na chwilkę przystanąć czy usiąść na kilka minut. Dziwne, choć śmieszne uczucie. A może wcale nie jest związane z ciążą, choć mam z tym do czynienia od III trymestru?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|