..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

koszatniczka

siabasz może zapytaj w wątku o karmieniu piersią?

siabasz

ok

przepraszam Wesoly

już piszę. właśnie zastanawiałam się gdzie napisać żeby bałaganu nie robić

Malina35

Niesamowite, kiedy robisz test ciążowy i widzisz dwie kreski. Przepełnia cię ogromna radość i masz ochotę wszystkich całować ze szczęścia. Potem wypełnia cię przerażenia czy wszystko jest Ok bo przecież nie raz do pierwszej wizyty u ginekologa jest ok 4 tygodni. Które wleką się jak nie wiem co. U mnie tak właśnie jest. Wczoraj powiedziałam rodzinie. Wiem że nie wypada, bo za wcześnie. Ale moje dwie siostry urodziły i mają doświadczenie na bieżąco - wołałam powiedzieć by od nich dowiadywać się tego co potrzebne. Obie donosiły ciążę pięknie Wesoly

więc liczę że i u mnie nie będzie problemów. Nasza mama miała potworne problemy w czasie ciąży, przed ciążą i w ogóle. W tą sobotę zrobiłam BetaHCG i mam wynik 715,13, więc jutro idę zrobić ponownie. Bardzo się denerwuję. W czwartek i piątek (31 i 21 dc) pobolewał mnie brzuszek jak na okres. Dziś jakby mniej. Więcej też śpię i częściej biegam do toalety, oraz jem Wesoly

czuję się jakbym nie miała żołądka i nie wiem gdzie mi się to wszystko mieści. Aż boję się cokolwiek robić. Dlaczego powiedziałam rodzinie? Bo nie chcę by mnie ktoś denerwował, a moja rodzinka potrafi grać na nerwach bez powodu. Przynajmniej nie będą mi truć że źle szukam nowej pracy. jeśli chodzi o mój wiek to jest w niku. A i jest to moja pierwsza ciąża.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mirabelka

Hej dziewczyny!

Trochę zaczynam się martwić, bo od 2-3 tygodni boli mnie podbrzusze. Nie jest to silny ból, trochę jak na okres.
Zastanawiam się, czy jest to spowodowane wzdęciami, czy jest jakaś inna przyczyna... Udało mi się znaleźć termin konsultacji z lekarzem za... dwa tygodnie!

Boję się, że może coś być nie tak Smutny

hermiona

wiesz nikt Ci na 100% gwarancji przez neta nie da że wszystko ok.
Mogę Ci tylko napisać, że ja miałam takie bóle i u mnie akurat pomógł magnez, nospa,duphaston chyba? i wypoczynek. I w 1 i w 2 ciąży miałam takie uczucia jak na okres.
Tam się teraz w brzuchu dużo dzieje, wszystko sie rozciąga i przygotowuje, może pobolewać. Nie masz swojego lekarza jakoś żeby szybko się umówić? 2 tygodnie to jakiś kosmos.

Mirabelka

Niestety, u nas kiepsko z lekarzami, mój lekarz rodzinny jest na urlopie. No nic, postaram się póki co wypoczywać ile się da i cierpliwie czekać na wizytę. Mam nadzieję, że to po protu normalne i dopóki ból się nie nasili ani nie pojawią się plamienia, to nic niepokojącego.

Wiecie co, zazdroszę Wam w Polsce dostępności do opieki lekarskiej. Co prawda prwatnej i trzeba płacić, ale w każdej chwili gdzieś można się dostać!

tilia

U nas czasem w takich dziwnych sytuacjach jedzie się na IP I najwyżej odsylaja. Mnie też we wczesnej ciąży bolał brzuch jak na @. Tak z miesiąc nawet chociaż z dnia na dzień coraz rzadziej. Potem jeszcze doszły różne kłucia. U mnie to było to rozciąganie i przygotowywanie się macicy, bo z plamieniami nie było w żaden sposób skorelowane. Jak miałam plamienia to zwykle akurat nic mnie nie bolało.
Nie zaszkodzi odpoczywać, zresztą to co zalecają przy różnych takich sytuacjach to zwykle oszczędzanie się i progesteron.

Mirabelka

Dziękuję za odpowiedź! Mam nadzieję, że i w moim przypadku chodzi o to samo...

krówka

Mirabelka a masz progesteron w domu? magnez tez i duzo odpoczynku. U mnie były bóle jak na @ długo...

Mirabelka

niestety nie mam.

Chyba uda mi się "po znajomości" załatwić jutro wizytę u innego lekarza rodzinnego! Mam nadzieję, że będzie się trochę znał. Zobaczymy, co powie.

Busola

Mnie też pobolewa brzuch. A w ogóle to mam jakieś dziwne przeczucia i się boję ostatnio

. Chciałam się na usg zapisać dodatkowo - i okazuje się że muszę czekać tydzień - w ramach abonamentu, lub płacić 100 lub więcej zł, jeśli chcę parę dni szybciej. W sumie racjonalnych powodów nie mam. tylko taki, że w 17-tym tygodniu nie czuję ruchów dziecka (a mogę nie czuć jeszcze), ale mam wewnętrzne przekonanie, że juz powinnam czuć. z młodszym synem czułam w 15-tym tygodniu ale wtedy kładłam się na plecach z rękami na brzuchu. A teraz też tak próbowałam i nic.

Polly

Busolo, a może masz łożysko na ścianie przedniej? Ja z synem tak miałam i poczułam ruchy bardzo późno.

Busola

aż sprawdzę w domu, ale chyba nie, coś kojarzą z usg że na tylnej

Mirabelka

Busolo, mam nadzieję, że wszystko dobrze! Chaba lepiej zapłacić te 100zł dla własnego spokoju. Stres maluchowi na pewno nie pomaga.

Mnie też te czarne myśli od paru dni nachodzą...

krówka

Busola ja czułam szybko ale były dni ze przez cały dzień nic... bo dzieci najczesciej kopią po nocach na tym etapie. w dzień jak się duzo ruszasz i masz pełne mysli zajeć to nie masz jak się skupić. Poza tym dzieci w czasie naszego chodzenia spią głeboko ukołysane.
z drugiej strony intuicji kobiety nie mozna olewac, bo ona ma więź z dzieckiem największą.