Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:34, 26 Cze 2016 Temat postu: Palące skurcze jak na miesiaczke |
|
|
Cześć dziewczyny dawno mnie tutaj Nie było. 25.06 i 26.06 zrobiłam testy ciążowe, okazało się, ze jestem w ciąży. Wizytę u ginekologa mam jutro, ale już teraz mam pytanie. Bardzo martwia mnie piekace bole/skurcze jak na miesiaczke. Jestem prawdopodobnie w 5 tygodniu. Sam poczateczek. Bóle zaczęły się jakoś 8 dni temu, nasilają się. Najmocniej dają o sobie znać jak sie wstaje, przekrecam sie z boku na bok, często łapią też jak po prostu leżę. Zamierzam jutro przypilic gina o duphaston lub luteine, bo te bóle spędzaja mi sen z powiek. Co chwilę latam do.toalety żeby sprawdzić czy przypadkiem nie plamie. To moja pierwsza ciąża, a miesiączki zawsze przechodzilam tragicznie. Mam też duże parcie na wyproznianie się. Czy któraś z Was miała podobne, tak mocne dolegliwość?
Ostatnio zmieniony przez karrro dnia Nie 16:51, 26 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:27, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Wiesz co, no nie brzmi to dobrze.
Moze2 tak masz, może taka twoja natura. Ale silne bóle są zawsze niepokojące. Zwłaszcza gdy odpoczywasz.
Koniecznie jutro to zgłoś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:30, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
wpołczuje mialam podobne za kazdym razem na pocz. ciazy jak na okres. Tez mam silne bóle @ i one na pocz. ciazy były takie same- suplementy progesteronu pomagają na te skurcze ale i tak boli.
Tez biegałam co chwilę do wc i stresa miałam strasznego. Jutro masz gina ale to poczatek wiec na usg pewnie jeszcze nic konkretnego nie bedzie widać.
Gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:42, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki krowko, ale z takimi regularnym, mocnymi skurczami (nie pomaga no-spa) nie nastawiam się na nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:45, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Jak tam Karrro? Bylas u lekarza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:28, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Byłam u lekarza, ginekolog powiedział ze usg w 12 tyg a duphastonu ani luteiny nie da, bo daje się go tylko kobietom, które mają zagrożone ciaze... I nic mi na ból nie poradzi, jedynie no-spa i leżenie...
Bóle jak były, tak sa. Na szczescie bez plamienia. Ale teraz podczas takiego bólu menstruacyjnego czuję nagła potrzebę, żeby się wyproznic. Czasami się udaje, czasami zaparcie jak diabli. Dziś idę odebrac wynik cytologii i zapytam położona. Może coś tam naklamie, bo wole dmuchać na zimne.
Zauważyłam też, ze ten ból zazwyczaj bardziej ciagnie w prawa strone. Do tego mojego "silniejszego" jajnika.
A jednak ból jest raz lewa raz prawa strona
Ostatnio zmieniony przez karrro dnia Wto 9:08, 28 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:17, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
A nie udałoby Ci się dostac do ginekologa prwatnie jak najszybciej? Ja dzien po pozytywnym tescie zaczelam plamic, mialam skurczowo-klujace bole podbrzusza, od 4 tygo ciazy bylam na Duphastonie do bodajze 34/36 tyg ciazy. Dziwi mnie troche takie podjescie Twojego lekarza, ale moze ja sie nie znam... Ja to bym chyba nawet na lewo pokombinowala, znaczy np u interisty nasciemniala ze gin na urlopie i telefonicznie zlecil przyjmowanie Duphastonu. Zaszkodzic nie zaszkodzi a moze pomoc.
Te bole raczej nie sa normalne a juz na pewno to uczucie parcia jest bardzo niepokojace Oczywiscie lez najwiecej jak sie da
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Wto 9:19, 28 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:25, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Myslisz ze internista mógłby przepisać duphaston?
|
|
Powrót do góry |
|
|
klocia87
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 261
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:41, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kwestia trafienia na lekarza, który chce pomóc. Internista może przepisać luteinę, ale ja bym szukała ginekologa prywatnie na już. Lepiej niech zrobi usg i będziesz pod opieką. Nie wiadomo co się dzieje, a luteina w żadnym wypadku nie zaszkodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:44, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
internista moze przypisac kazdy lek, stomatolog chyba tez, nie wiem czy nawet wterynarz nie moglby go wypisac Moze ale nie musi. Dlatego mozesz sciemnic ze ginekolog na urlopie i nie masz do kogo sie udac, ze konsultowalas sie z nim przez telefon, opisalas objawy a on zlecil Duphaston. Ja przyjmowalam najczesciej 2x po 1 tabl, gdy objawy sie nasilaly to 3x1. Opakowanie jest po 21 tabl chyba, wiec jedno wystarczy Ci na tydzien tylko
edit: i dobrze rozumiem, ze nie mialas usg? Bo bole z jednej strony moga chyba swiadczyc o ciazy pozamacicznej. Ale nie wiem w ktorym tygodniu takie objawy sie moga pojawic. Mimo wszystko do gina innego tez bym poszla jak najszybciej. A jeszcze dzis zalatwila Duphaston
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Wto 9:46, 28 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:51, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Karro, zgadzam się z dziewczynami, podejście lekarza co najmniej niestandardowe...
Najlepiej szukaj ginekologa na już.
Trzymaj się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:33, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny sklamalam Ginowi o plamoeniach, to włożyła palec i powiedziała, ze jakby były, to byłaby krew w sluzie, a wydzielina jest prawidlowa. Szyjka tez poprawna.
Spróbuję dziś wziąć ten duphaston od internisty, jeśli się dostanę i o ile go przepisze..bo będę szła po południu i chyba nie trafie na swojego lekarza
Nie. Nie miałam usg.
Myślałam, ze bóle są tylko z jednej strony, ale zdarzają się po obu. Rano są slabsze niż wieczorem/w poludnie. Jak chodzę i coś robie też nie łapią tak mocno jak podczas lezenia. Dziwne.
Ostatnio zmieniony przez karrro dnia Wto 11:36, 28 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:46, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Jednak nie dostanę się już dzisiaj do lekarza zarejestrowałam się na jutro, bo tyle osób w kolejce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:59, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
karro masz na pw wiadomość ode mnie.
Poszukaj gina co walczy o ciąze bo po angielsku i niemiecku prowadzenie ciazy to własnie czekanie na nature.
Progestreon znosi skurcze macicy i to wie kazdy gin. Kazał ci zrobć betę chociaz?
Ja tylko tyle moge powiedziec ze 3x miałam silne bóle podbrzusza w ciazy raz w prawo raz w lewo i to najcz. wieczorem bardziej. Plamień nie było ale parcie na pęcherz i odbyt miałam, bo te skurcze sie tak rozchodzą po miednicy mniejszej ze pobudzają inne receptory.
Karro odpoczywaj lepiej lezec niz siedziec czy chodzić. USG jest dobrym pomysłem ale to na tym etapie musi byc dobry sprzet. Moze ostry dyzur w klinice połozniczej albo w szpitalu. Niesetety musisz jechać wieczorem i nasciemniać ze cos zaczełos ie dziać a lekarz juz nie przyjmuje o tej godzinie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
karrro
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:18, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Beta wyszła 131.3. Zaraz sprawdzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|