Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:45, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Fresita, coś może być Ty piszesz: córcia, córunia, córeńka - ja: córa, córka
O Oli piszę Ola albo Olka (nigdy nie Olusia, Oleńka ) i też się tak do niej zwracam.
Ostatnio mi powiedziała że nie lubi gdy mówię Olka tylko Ola. Noooo, staram się pamiętać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:39, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem może jestem wyjątkiem od reguły ale ja raczej piszę córa, i imię raczej "stwardzam'?? (jej jak to powiedzieć? przeciwieństwo zmiękczania ) Nawet do niej mówię piła, piłka zamiast piłeczka bo po prostu łatwiej jej się tak nauczyć. W rodzinie też mówię Paweł a nie Pawełek mimo że jego matka tak mówi która ma tylko syna i ona mnóstwo wyrazów zdrabnia więc kolejne odchylenie od reguły
A co do zabawek to my też w rodzinie pytamy się czy dziecko ma jakieś marzenia bądź preferencje to bardzo ułatwia, ale mam zasadę że nie kupuję "pustych" zabawek typu 50 samochodzik do kolekcji tylko książka, bramka do gry w piłkę itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:13, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Justek -zgrubienie -przeciwieństwo zdrobnienia ( w języku też).
My to nawet imiona chłopakom zgrubiamy. Albo każemy żartobliwie umyć/wytrzeć paszczę.
Mnie od razu w poście fresity się np "mebelki" rzuciły w oczy
U mnie nawet noworodki miały "meble" w pokoju, a już tym bardziej takie stare konie jak te moje
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:42, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Też wycieramy paszczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:18, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A ja mowie moj synek, synus tez czasem. Do niego sie zwracam synku a czasem nawet syneczku
Nie zdrabniamy za bardzo, ale tez nie unikamy jakos sztucznie zdrabniania. Wiec spiewaja ptaszki a mama lubi kwiatki. A Smyk je z miseczki, bo to jest mala miska, o. Za to je lyzka a nie lyzeczka bo lyzka jest duza
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:39, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie, to nie zależy od płci pierworodnego. Kiedyś już był tutaj taki wątek językowy, chyba kilka lat temu. Nie zauważyłam w nim takiej zależności od płci dziecka, ale też część z nas dzieci jeszcze chyba nie miała. Nie kojarzę, żebym używała zdrobnień słowa "córka" (chyba że może mówiąc do niej). Słyszałam różne zdrobnienia tego słowa od kobiet mających tylko synów (i od teściowej, brr)... źle mi się kojarzy "córcia".
Mebelki czekają w piwnicy, ale już niedługo przywędrują razem z lalkami Część drewniana, część różowa
Widziałam dzisiaj w sklepach przy mojej ulicy czarno-szaro-fioletową spacerówkę oraz czerwony wózek głęboki dla lalek. W małych sklepikach bywa ciekawszy wybór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:22, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Też mi się zdarza zdrabniac i to nie raz i nie dwa. Jak idzie ktoś z psem to mówie: "popatrz idzie piesek", mówię że ubierzemy buty ale też ubierzemy czapeczkę. Róznie w sumie. A Syneczek to zawsze mu mówię
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:33, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
hi hi, my w ogóle bawimy się językiem i mały to podłapuje. Tylko że my mówimy poprawnie, a on wczoraj zobaczył na zdjęciu duży statek i mówi: „ale wielki stat”
ja nie kumam za bardzo aplikacji na ciuchach dziewczynek. Ciągle jakieś wróżki i inne księżniczki. Ale przyznaję, że moja ma dziś różowe skarpetki. Choć może dlatego, że ma tylko 2 pary, muszę kupić
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:46, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
My też kochamy zabawy słowotwórcze/ modyfikacje imion dzieci, których nie notuje żaden słownik, a które są zgodne z normami językowymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:54, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: |
ja nie kumam za bardzo aplikacji na ciuchach dziewczynek. Ciągle jakieś wróżki i inne księżniczki. |
zapewniam Cię Jolu, że nie wszystko jest z wróżkami i księżniczkami
też tego nie lubię
u nas jeśli są postacie bajkowe na ubraniu to świnka peppa, truskawkowe ciastko, Dora (u nas hit jeśli chodzi o bajkę, młodsza gada po angielsku! oraz po polsku odpowiada, co jej się w danej przygodzie podobało - bo Dora na koniec pyta a ja mam spokój i mogę coś zrobić )
nie przepadam za aplikacjami w stylu królewna śnieżka itd.
a teraz modne są ubranka w kolorze miętowym (również dla dzieci) i przyznam, że to co widzę na bazarku dla dziewczynek to bardzo mi się podoba...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:13, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Miętowy jest ładny
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:43, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
U nas też Dora co rano leci, wprawdzie na razie wiele z tego nie kuma, ale zachęcam go do odpowiadania jak oni się pytają i on się cieszy, ze np mama śpiewa plecak plecak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:53, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja też nieraz zdrabniam choć dzieci jeszcze nie mam
tylko mąż mi nie pozwala zdrabniać jego imienia, zawsze mnie poprawia, jak mi się zdarzy
Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Śro 11:54, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:55, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Umiarkowane zdrabnianie przy dzieciach mnie nie drażni. Sama zdrabniam, ale tylko to, co mi pasuje Choć zdarza mi się często zwracać do syna pełnym imieniem (ma tak, jak obecny papież) co mnie samą w niektórych sytuacjach śmieszy
Nie trawię za to "pieniążków" u dorosłych ludzi oraz określenia "niuńka" na córkę/dziewczynkę. To ostatnie kojarzy mi się po prostu z panią lekkich obyczajów
kukułka napisał: | My też kochamy zabawy słowotwórcze/ modyfikacje imion dzieci, których nie notuje żaden słownik, a które są zgodne z normami językowymi |
O! Czekam na to z niecierpliwością! Uwielbiam takie coś, ale to chyba jest jakieś zboczenie zawodowe (bo chyba jesteśmy tego samego fachu kukułko;)).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:03, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zboczeń zawodowych ci u mnie dostatek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|