Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:13, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
50 par skarpetek dostałam po kimś i żadnych nie da się założyć. W końcu kupiłam sama 3 pary i starczyło. Teraz młodej dokupilam 3 pary jasnych i starczy. A z tamtymi nie wiem co zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:33, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
ja tam podarków nie dostałam za duzo wiec co kupiłam to nosił albo nie...
Do mnie na pierwsze wizyty tylko cos przyniesli goscie moze połowa z nich i wiekszość za małych tych ciuszków a jak wieksze to akurat nie zespoliły sie z porą roku- ciepły dres wypadł w srodku lata itp.. Dlatego ja z ciuszków to srednio sie cieszyłam, bo tylko zawadzały mi w małej kawalerce...
Nikt ze znajomych nie miał za bardzo syna a siostra miała córke sporo starsza od naszego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:01, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze byłam sentymentalna, ale w pierwszej ciąży mi się zmieniło i powrzucałam wszystko co mi "na pamiątkę" pozostawał nie wiadomo po czym. Z dzieciowych rzeczy mam tylko opaskę synka i swoją i z racji tego, że synek dostał taką glinę/gips do odciśnięcia stópek, to mamy te odciski. Ubranka jak nie są jakieś super chłopięce przejmie córa, a chłopięce pewnie sprzedam/oddam. Już się ciesze jak pomyślę, że wkrótce (taaaa z roki minie pewnie) będzie można sprzedać fotelik samochodowy i już mnie telepie, że trzeba będzie kupić drugi, większy. Kolejny grat do kolekcji szpargałów
Strzyga ja to ci akurat czapeczek zazdroszczę Tej części dziecięcej garderoby nie potrafię kupować. Jak kupiłam kilka czapeczek dla synka to i tak przy wyjściu ze szpitala we wszystkich się topił, bo okazało się że a jeszcze mniejszą główkę i wyglądał w tej co miał niczym mnich w kapturze. Wszystkie kolejne też średnio trafione, za to jak dostał od koleżanki jedną zimową to (choć sama nie ma dzieci) młody czapkę pokochał miłością wielką i calutką zimę tylko w tej jednej chodził. Wszystkie inne to było dla niego (i dla mnie też) zło wcielone
Ja miałam obsesję stóp dziecięcych. Tyle zdjęć ile zrobiłam samym stopom młodego (bosym i w skarpetkach) to szok
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:53, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
z czapeczkami tez meczyłam, bo nie widziłąm takich jak potrzeba... Te co kupiłam to maskara. Dobrze, ze dostał jakies po drodze... strzegłam jak oka w głowie, bo skapetki namiętnie gubiłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:12, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Mama taką zagwozdkę: otóż pierwszy poród w 38 tc. Po wieczornym masażu piersi rano odeszły mi wody.. Skurczy nie było, dostałam oxy i młody urodził się tuż przed 17. Ogólnie poród wspominam miło tylko ten czas... Od przyjęcia na oddział do porodu prawie 12 godzin. I tak się teraz zastanawiam, jak to jest z drugim porodem? wiem, że każdy poród inny, ale myślicie, że mogłabym liczyć na poród bez wspomagaczy? Na nic się nie nastawiam, tylko tak sobie pomyślałam, że może jakby poród szedł własnym rytmem, bez wspomagaczy to nie spędziłabym na sali porodowej 12 godzin. Jeżeli pierwszy poród był z oxy to jest szansa na drugi bez, czy raczej nie ma na co liczyć?Jak to u Was było z drugimi porodami?
No i faktycznie nastawić się że urodzę wcześniej skoro za pierwszym razem tak było? Niby wszystko u mnie pozamykane, ale gin z ostrożności kazała się oszczędzać przed te dwa tygodnie,żeby donosić chociaż.
P.S. Jak to jest z liczeniem odstępów między skurczami? Od początku skurczu do początku kolejnego, czy od końca do początku kolejnego. No właśnie nawet nie wiem jak to jest
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Śro 20:15, 14 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:33, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Od poczatku do poczatku. Zainstaluj se najlepiej jakas app.
Reszta nie pomogę, rodziłam dopiero raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:45, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Pierwszy poród tydzień po terminie, drugi tydzień przed. Każda ciąża i poród jest inny. Prawdopodobnie druga faza będzie szybsza. A pierwsza zależy np od ułożenia dziecka, jego wielkości itd. Nie da się przewidzieć jak będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 14 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
aleen napisał: | Pierwszy poród tydzień po terminie, drugi tydzień przed. Każda ciąża i poród jest inny. Prawdopodobnie druga faza będzie szybsza. A pierwsza zależy np od ułożenia dziecka, jego wielkości itd. Nie da się przewidzieć jak będzie. |
Aleen, czyli jest szansa na to, że mnie skurcze w domu złapią i obejdzie się bez oxy i kiszenia się na oddziale? Byłoby super
A co do pogrubionego, nooo przy synku 2 faza 20 minut, więc jakby miało być szybciej, to dwa parte i po sprawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:53, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Miska ja bez oxy rodziłam, bo skurcze miałam... Jednak od pierwszego skurczu do urodzenia dziecka 16h. Na oddział pojechałam o 9 ur. przed 16ta. Z oxy pewnie szybciej ale wiecej szycia tak mi powiedzieli...
Teraz licze na szybsze i mniej bolesne starcie z naturą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:44, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ja rodziłam przez 20 h. I nadal rozwarcia pełnego nie było. Za drugim razem rozwarcie cie na 1.5 cm na 2tgodnie przed porodem. Na 4cm dzień przed a skurcze dopiero następnego dnia rano się zaczęły. Zostawili mnie na oddziale wcześniej bo dziecku na ktg tętno spadło i z powodu rozwarcia myśleli że już rodzę. Więc sam poród krótszy ale w szpitalu i tak leżałam. Nie myśl bo to zupełnie inny poród może być i nie przewidzisz niestety. Wiem że to trudne bo pewne rzeczy chce się zaplanować ale nie zawsze się da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:31, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Niestety, nie da się przewidzieć, ale liczę jak krówka na szybszy i lżejszy poród. Niby drugie dziecko, a wszytko jakby nowe i obce miało być
Tymczasem pytanie mam: jak to jest z tym zaświadczeniem o grupie krwi. Położna ostatnio w szpitalu coś mi mówiła, że za każdym razem trzeba mieć świeże, aktualne, no i nie wiem. Myślę czy nie zrobić, bo moje jest jeszcze na panieńskie nazwisko z datą z 2001 r. Rok temu przeszło, choć coś tam marudzili pod nosem, a teraz babka mi coś o jakiejś ustawie mówiła i tak się zastanawiam, czy to możliwe, że coś takiego obowiązuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:52, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
A w karcie ciazy nie macie wbite?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:04, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nie robiłam. Tylko przeciwciała bo mam O.
Mi gin przy pierwszym badaniu mówiła by dobrze zabezpieczyć wynik i schować bo się przyda do kolejnych ciąż itp.
Teraz tylko wpisano mi w karte ciąży jak kojarze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:16, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Też mam grupę krwi na panieńskie nazwisko i zastanawiam się, czy przy kolejnej ciąży nie będę musiała powtarzać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:21, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Oddawałam krew honorowo i za darmo mogłam sobie wyrobić krewkartę. Jak byłam w pierwszej ciąży to mi od ręki w wojewódzkiej stacji wyrobili mi za darmo na nowe nazwisko. Do obu porodów starczyło. Kiedyś ta karta kosztowała 50zł plus 50 zł za wykonanie badania. Teraz może więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|