Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:46, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
niom - ten lęk separacyjny to przeważnie ok. 7 m-ca i może trwać nawet 2 mce... już się boję co ja wtedy zrobię ze zjazdami
ika - w sumie póki co nie ma czego współczuć, bo gorzej by było gdybyśmy mieli ochotę, ale byśmy nie mogli
justek_w - no właśnie z tym czasem tylko we dwoje jest kiepsko (i tez nie mam na myśli seksu ), bo po uśpieniu małej nie ma praktycznie szans bym nie padła (macierzyństwo+nauka trochę mnie psychicznie i fizycznie wykańczają), a w ciągu dnia jak jedno zajmuje się dzieckiem, to drugie ogarnia dom. Jeśli są jakieś wolne chwile, to mąż albo drzemie, albo zajmuje się swoim hobby (w końcu też jakiś odpoczynek od pracy Mu się należy). Trochę czasu mieliśmy dla siebie jak była u Nas moja mama - wtedy można było chociaż na spokojnie się przytulić czy porozmawiać.
Coś z tym zrobić trzeba, bo jak jakoś 2 dni temu pogadaliśmy sobie ot tak z pół h, to później doszliśmy do wniosku, że to jedyna Nasza rozmowa w tym stylu (tzn. nie o dziecku i o tym co trzeba zrobić w domu) od ponad m-ca. Chyba po prostu nie radzimy sobie jeszcze tak do końca z organizacją życia we 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:57, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja muszę się pochwalić, że w końcu udało mi się wstawić regał do pokoju dzieci. Regał jak regał - używana sosna + moja twórczość własna Tak to wygląda: [link widoczny dla zalogowanych]
muszę jeszcze znaleźć/ kupić i pomalować jedną komodę, bo nie będę miała gdzie trzymać ubranek córci. Ale nigdzie nie mogę znaleźć wymarzonego (używanego) mebelka Czasu coraz mniej, brzuch coraz bardziej przeszkadza w gimnastyce twórczej, a pani doktor każe leżeć. Trudna sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:59, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nana - super to wygląda!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:17, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nana naprawdę świetny ten regalik
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:22, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Regalik super, a kiedy to malowalas? Teraz w ciąży?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:23, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
dziękuję ) cały pokoik jest utrzymany w takiej kolorowo-zwierzakowej tonacji Wychodzę z założenia, że w końcu dzieciństwo ma się raz w życiu, niech będzie wesołe
Teraz malowałam, w ostatnim miesiącu.
Pokój i inne mebelki malowałam w I ciąży. Podobnie jak meble w kuchni. Teraz mam mniej czasu i sił. A szkoda.
Ostatnio zmieniony przez Nana dnia Śro 11:25, 26 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:27, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nana, super regał!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:19, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Świetny pokoik! Jak będę małej urządzać to pewnie pomysł podkradnę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:54, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
podkradaj, podkradaj niech się Małej kolorowo żyje
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina-mysza
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:25, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wpadam, żeby się pochwalić. Wróciłam właśnie od położnej. Wyniki super, serducho bije równo i mocno Zostałam pochwalona nawet za moje mocne mięśnie brzucha
Dostałam pozwolenie na 3 małe kawki dziennie popijane wodą
Następna wizyta za 5 tygodni a w poniedziałek muszę zadzwonić do takiej firmy (tu to się nazywa Kraamzorg) powiadomić ich o mojej ciąży. To jest taka opieka położnicza po porodzie. Bo nie wiem czy wiecie, ale jeżeli będę rodziła w klinice położniczej to dwie godziny po porodzie MUSZĘ jechać do domu... i jestem tym faktem totalnie przerażona...
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:30, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ewelina-mysza napisał: | Bo nie wiem czy wiecie, ale jeżeli będę rodziła w klinice położniczej to dwie godziny po porodzie MUSZĘ jechać do domu... i jestem tym faktem totalnie przerażona... |
Gdzie tak jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina-mysza
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:38, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
W Holandii... Masakra nie? Jeżeli nie będzie po porodzie żadnych komplikacji to po dwóch godzinach do domu bo w szpitalu/klinice jest pełno zarazków groźnych dla dziecka i matki.
A jak już będę w domu to przez 8 dni na minimum 3 godziny dziennie będzie przychodziła do mnie pani, żeby pomóc przy dziecku, sprawdzić czy u mnie wszystko gra, jak się goję itd. Zrobi mi zakupy, pranie, herbatkę i jakiś posiłek dla mnie. To jest obowiązkowe i to nic, że mąż będzie i że rodzice z polski przyjeżdżają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:42, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jako że nie rodziłam, to nie wiem jak się czuje 2 godziny po, ale domyślam się że takie obowiązkowe wyjście zaraz po, może być co najmniej stresujące..
A co do pomocy, to ja chyba bym się cieszyła z takiej pani:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:43, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
W Holandii
A jak będziesz miała cesarke to co wtedy? Coś okropnego, mi babcia opowiadała że jak rodziła mojego tatę to najpierw w skorczach musiała iść 30min do szpitala, urodziła, dostała herbatę i odesłał ją z dzieckiem do domu...a to było w styczniu Myślałam że czasy gdy się matki wysyła do domu zaraz po porodzie już dawno minęły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|