..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kariga

Oj tak Ika nie ma na co czekać Wesoly

Ja sama urodziłam się równo miesiąc wcześniej zupełnie niezapowiedzianie

Dziewczyny jak to jest z tymi terminami porodu, tzn który jest najwłaściwszy? Ten z wyliczenia z ostatniej miesiączki, czy ten z usg? Bo ja mam termin z OM na 12 maja, a jak była teraz na usg to ono pokazuje tydzień wcześniej, czyli 5 maja, no i zastanawiam się co pokazuje lepiej ?czy można się sugerować usg, czy może ono tylko pokazuje, że Maluch jest większy i tyle ? Jak uważacie i jakie macie doświadczenia? Wesoly

Luka, ogromnie się cieszę, że u Ciebie i Dzidzi wszystko dobrze!!

Super, że już nie ma tych krwiaków - pewnie odetchnelas z ulgą ? Wesoly

Jak tam powrót do pracy ? cieszysz się ? Wesoly

ika

Ten z OM jest właściwy, reszta pokazuje tylko wielkość dziecka, chociaż nie znaczy to, że się wcześniej nie urodzi. Ja od początku prawie miałam półtora tygodnia do przodu, później się na dwa zrobiło. Z wyliczeń mam na 23.12 a na ostatnim USG miałam już na 11.12.....W poniedziałek idę na wizytę, zobaczymy co maluch tym razem pokaże Mruga

Szpaczek urodziłaś?

elemka

Właśnie szpaczek? Jak tam? Ika super, że już koniec Wesoly

strzyga

z OM nie jest najwłaściwszy, chyba że ma się 28 dniowe cykle, inaczej trzeba brać poprawkę.
podobno dobry jest z pierwszego USG (wykonanego przed chyba 8 tc), bo dopiero później dziecko zaczyna rosnąć indywidualnie. /ja urodziłam równo z nim - pierwsze usg miałam w 6 tc/

kariga

kariga

strzyga

może akurat w tym cyklu owu była odrobinę wcześniej?
ja mam normalnie ok. 32-33 dniowe cykle i z 1 USG był o 4 dni wachnięty w stosunku do OM.

kariga

może rzeczywiście była wcześniej.. ale nie wiem bo odłożyłam mierzenie i sprawdzanie Wesoly

zobaczymy jak to wyjdzie w maju Wesoly

ika

Szpaczek wiem, że już urodziłaś, odezwij się !! Wesoly

U mnie na razie jakoś leci, remont do przodu mam nadzieję, że max do końca listopada bedę w domu Wesoly

Mój mąż coś zaczyna być chory i się martwię teraz że mnie od nowa zarazi Smutny

Na razie się trzymam...

No i śniło mi się dzisiaj, że mi czop już wypadł...i nic więcej, zero skurczy i nic...i siedziałam i czekałam, bo nie chciałam do szpitala jechać

Justek

Mój ostatnio też próbował się rozchorować to przez dni dostawał barszcz ze świeżo wyciśniętym czosnkiem i już jest zdrowy Wesoly

a już gorączkę miał.

Ika, teraz Ci się zaczną sny około porodowe Mruga

a z tym czopem to nie wiem jak to jest,ja nie czułam go wcale

strzyga

ja też nie

ika

Heh, no mi się śniło, że poczułam nagle, że mam mokro, poszłam do toalety i patrzę, a tam taka kupa zbitego śluzu i byłam pewna że to czop właśnie. No to akcja do męża od razu i byłam przerażona bo to dopiero 35 tydzień, no ale poszłam się umyć i w ogóle, i rodzinne zabranie co dalej, a mnie ani skurcze ani nic. I tak siedziałam z 2 godziny i czekałam i nic dalej. To stwierdziłam, ze może czop się wymienił na nowy

Justek

Niektórym kobietom podobno schodzi czop szybciej nawet 2 tyg. ale jak Ci nawet zejdzie to nie jedź do szpitala bo i tak Cię odeślą Wesoly

grzecznie jak w śnie czekaj na skurcze Wesoly

ika

Tak wcześnie schodzą? A to dzięki za info, bo na żywo to bym pewnie spanikowła i pojechała

A czy Wam opadł brzuch przed porodem?

Justek

Jakoś drastycznie nie ale tak trochę się obniżył z dwa tygodnie przed terminem czyli trzy tyg przed porodem