|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:45, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No w przyszłym tygodniu już...
Tak sobie uświadamiam, że mogę zacząć rodzić w każdej chwili...
Oczywiście remont wciąż nie skończony, więc nie czuję się jakoś komfortowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:20, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A jeszcze dużo do końca remontu? Chyba wg planów do listopada miał być koniec?
A miałam się kiedyś pytać Ika. (błagam nie krzycz jeśli już o tym kiedyś pisałaś) Znajomym ze studiów zdążyłaś powiedzieć w czerwcu że w ciąży jesteś? bo pamiętam że miałaś plany dopiero w październiku im się pokazać a w ogóle jak Ci idzie na zajęciach? Dajesz radę wysiedzieć? Wykładowcy są Ci przychylni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:40, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Remont teraz wyglądało na to że do końca listopada się skończy - ją nie jestem tego pewna. W sumie dużo nie zostało, ale jeszcze trzeba:
- zafugować podłogę w kuchni i przedpokoju to jutro
-trochę poprawić ścianę w kuchni i pomalować
- poprawić ścianę w przedpokoju i pomalować
- skończyć malować drzwi - też planowane na jutro i wtedy pokój w przyszłości dla dziecka jest gotowy do uzytku. Trzeba tam ponosić meble i poukladac.
- pomalować salon - ściana jest gotowa ale dużo bawienia się z odcinkiem kolorów
- pomalować korytarz drugi raz
- pozakladac nowe gniazdka i kontakty podrabianie i podłączyć je
- kupić meble do kuchni i je poskladac i poukladac w nich, podłączyć sprzęt ale wcześniej jeszcze wycinać otwory w blatach
- ponosić meble do salonu i poukladac
- posprzątać nasza zasyfiona sypialnie i przygotować lozeczko dla dziecka
- posprzątać wszystko inne wymienione
nie wspomnę o karniszach, lampach i innych
To wszystko robią dwie, w porywach trzy osoby
Na studiach ok, w sumie daje radę. Na wykłady oczywiście nie chodzę, ale w sumie nigdy nie chodziłam. Tak to mam same laboratoria przy komputerach. Jedne takie typowe w lab już zrobiłam, na innych siedzę i nic nie robię. Ogólnie jest w porządku na razie. Zobaczymy jak się maluch urodzi i kiedy bo od tego dużo zależy co dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:45, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
To w sumie i dużo i mało do zrobienia w mieszkaniu. Najważniejsze żebyś Ty przy tym nic nie robiła i zostawiła czarną robotę innym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:13, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ika, nie zazdroszczę tego całego remontu do ostatniej chwili. Gdzie tu się zrelaksować, kiedy ciągle jakieś wiertarki czy porozrzucane folie po mieszkaniu. Ja byłam zła na mojego męża za to, że wszystko chciał robić w swoim czasie - ślub-kupno mieszkania - remont- dziecko. Chciałam dziecko wcześniej, ale on się uparł. No i dobrze na tym wyszliśmy, bo nie wyobrażam sobie tamtego remontowego chaosu - z brzuchem. Ale myśmy też mieli inną sytuację, bo my wszytko robiliśmy sami - gipsowanie, malowanie, noszenie mebli i wycinanie blatów... no nic, trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się lada dzień
Za to u nas zmiany zmiany zmiany.... wczoraj na wizycie u gin. okazało się, że mała już chce wychodzić (28 tydz.). Główka już ustawiona na wychodne, 1 cm rozwarcia. Tak więc przede mną 10 tygodni bezwzględnego leżakowania. A nic na to nie wskazywało, bo ja czuję się bdb, mała zdrowiutka i próbuje gonić brata we wzroście, bo już teraz jest tydzień do przodu z wagą .. ...2 i pół miesiąca w łóżku... będzie trudno, znając mnie
Ostatnio zmieniony przez Nana dnia Wto 11:43, 22 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18916
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:25, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ojej ika....to jest mega duzo, uwierz na slowo! sama kuchnia nam pare dni zajela w dwojke, ale byla naprawde ciezka do zlozenia, krzywe sciany i jak to Ikea, wszystko osobno, wiec skrecania konca nie bylo. ale ok, nie robilismy calymi dniami przy niej. no i musielismy troche przerabiac, szafke wycinac, etc.
trzymaj sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:38, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nana u nas też robią sami- mąż i teśc. Teściowa sprząta od czasu do czasu, albo przeszkadza (wczoraj mnie wkurzyła strasznie, bo zrobiła coś czego nie chciałam, żeby robiła i to w dodatku brzydko i trzeba będzie jeszcze po niej poprawiać )
Liczę na to, że dzisiaj jednak już będzie wyfugowane wszystko, ma przyjść jeszcze nasz sąsiad, który pracuje w budowlance z teściem i to fugować, to teść będzie robił ściany, a mąż kończył drzwi. W czwartek- piątek będzie można już zamówić meble do kuchni (jednak robimy z systemowych), trzy dni się czeka więc nie jest źle. Mąż pracuje w meblowym a składanie mebli to jego praca, więc myślę, że w dzień się wyrobią. Gorzej z tym blatem, bo trzeba bedzie jeździć jeszcze i wycinać. No i u nas też krzywe ściany były, ale teraz już teść kładł płytki równo, mam nadzieję, że większych zaskoczeń nie będzie.
Nana ja się nie mam co nie relaksować, bo mieszkam u rodziców na drugim końcu miasta, a tam wpadam tylko na kontrole
Ty się trzymaj w tym łóżku, współczuję Ci To była moja najgorsza obawa przez ciążę, że mnie do łóżka posadzą na miesiące, ale jak widać, małemu się na świat nie spieszy - i dobrze, pewnie nie chce mieszkać u babci, tylko w domku odremontowanym od razu
Poza tym właśnie chciałabym coś porobić, czasami przychodzę to coś tam podłubię chwilę, ale męczę się momentalnie. Jakby te meble w kuchni już były chociaż, to by teściowa układała a ja bym jej mówiła co i jak
Ogólnie w przyszłym tygodniu to malowanie powinno byc już skończone, pozostanie sprzątanie i wnoszenie wszystkiego z piwnicy. No i odgruzowanie naszej sypialni. W ogóle to pasowałoby mi wyprać ubrania z całej naszej szafy, bo na pewno są brudne z kurzu a do tego całe w kłakach z kotów. No i eszcze koty trzeba ogolić, ale to już moja działka
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 11:40, 22 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18916
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:51, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
u nas z meblami najgorzej bylo z gora, bo durna ikea nie ma listew na wieszanie szafek tylko kazda szafke osobno... straszne. a mamy duze szafki, te wysokie 60cm na 98cm wys. a jedna 80 na 98cm wys, ogolnie cala kuchnia jest wysoko, wiec ciezko bylo nam w dwojke to wszystko podtrzymywac, pieprzylismy sie z tym niezle. a ze moj maz perfekcjonista to wiecie
w blacie sami robilismy dziury na sprzet to latwo poszlo.
mam teraz dol kuchni na 95 cm i wreszcie mi wygodnie ostatnio mala kolezanka stanela przy tej kuchni i tak smiesznie wygladala
no, ale zmywarke musielismy postawic wyzej, bo jest za niska w standardzie, wiec musielismy podest zrobic...straszna zabawa z ta kuchnia byla. jeden dzien by nigdy nie starczyl
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:12, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tutaj też chyba jest każda szfka osobno, tak mi się wydaje. W Polsce to jest na razie standard raczej, chociaż powoli się to zmienia.
No i nie są takie wysokie, ja kurdupel jestem to bym chyba z drabiną musiała chodzić, żeby coś wyciągnąć
Blaty też standardowo na 85 wysokości.
My w blacie musimy nie tylko dziury na sprzęty wyrobić, ale też jeden blat będzie szerszy, bo w okno jescze wchodzi, bo tam nie ma parapetu, no i trzeba będzie po dwóch stronach wcięcie na ścianę zrobić, a tautaj każda niedokładność jest bardzo niewskazana. Oczywiście, ściany po dwóch stronach okna, a każda inna
Z tym dzniem roboty, to dzień im zejdzie jak od rana do wieczora bedą składać. A jak tak jak teraz pracuą w tygodniu dopiero po pracy (od 18-21) to na pewno dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18916
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:17, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
to musicie byc mali jak mcie dolne szafki na 85cm
ja jak chce wyciagnac z najwyzszej polki to mam mala drewniana drabinke
u nas tez trzeba bylo bawic sie przy podlaczaniu pieca i plyty. ale u was juz mowilas, ze macie prad przygotowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:55, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem mała - 155, mąż jest standardowy - 180
W Polsce chyba standard są szafki dolne na 85cm.
Większe nawet nam się pod okno nie zmieszczą, ten blat już i tak wypada zaraz pod drzwiczkami od okien.
No prąd jest, na wszystko osobne podłaczenie i bezpiecznik mój tato zrobił, tak więc w razie awarii nie wywali nam pół mieszkania
Do górnych szafek na samą górę i tak na palcach nawet nie sięgnę, a jak znam swoje lenistwo to prędzej będę skakać po blacie, niż biegać za drabinką i ją rozkładać
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 12:58, 22 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18916
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:08, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ja mam drewniany ikeowski stoleczek , stoi caly czas w kuchni:
a standadu juz nie ma, meble sie kupuje pod swoj wzrost. ja przy takich 85 to nie moge, bola plecy i jest to niezdrowe. ale na twoj wzrost to ok. maz bedzie miec problem. ale jak ty glownie gotujesz to spoko
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:35, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No czały tydzień to raczej ja tylko gotuję, więc nie ma problemu. Czasami wieczorem gotujemy razem, albo mąż sam w weekend, jak ma wolne.
No wiadomo, że można pod siebie zrobić, ale w jakim sklepie nie byliśmy to szafki było 85, a na wymiar też się gość nas nie pytał jakie nam odpowiadają, tylko sam od razu 85 liczył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18916
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:30, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
szafki sa wlasciwie zawsze takie same, tylko wyzsze nogi sie pod spod daje i wiekszy wtedy cokol.
ale dla ciebie bedzie optymalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:03, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: | Za to u nas zmiany zmiany zmiany.... wczoraj na wizycie u gin. okazało się, że mała już chce wychodzić (28 tydz.). Główka już ustawiona na wychodne, 1 cm rozwarcia. Tak więc przede mną 10 tygodni bezwzględnego leżakowania. A nic na to nie wskazywało, bo ja czuję się bdb, mała zdrowiutka i próbuje gonić brata we wzroście, bo już teraz jest tydzień do przodu z wagą .. ...2 i pół miesiąca w łóżku... będzie trudno, znając mnie |
Nana, ale musisz leżeć, lepiej nie ryzykować przedwczesnego porodu!
Nie zazdroszczę, tym bardziej, że masz małego, który wymaga opieki.
No, ale na szczęście to już nie tak długo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 90, 91, 92 ... 757, 758, 759 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 90, 91, 92 ... 757, 758, 759 Następny
|
Strona 91 z 759 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|