..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

walecznaS

no ale chyba nie odgadujecie płci z wyglądu brzucha

zresztą - espree - pamiętasz chyba moją piłkę?
kiedyś na ulicy ktoś głośno skomentował - "połknęła piłkę" Mruga

ika

No ana z tym rozwarciem to tak jest właśnie. Ja pół porodu się modliłam o jakiekolwiek rozwarcie większe niż palec, no i się na koniec doczekałam a w końcu mnie i tak pokroili Mruga

Hikari

właśnie... z tym brzuchem to jak z wróżeniem z fusów.
Sama mam zgrabny, piłeczkowy brzuszek i ciągle słyszę - to na chłopca. Ale chodzisz na dziewczynkę... może bliźniaki?!
No luuudzie... Męczące to jest, hihi

gosica502

A ja mam brzuchol właśnie na boki i dziewczynki się spodziewam podobno

Moja koleżanka ze studiów ma piłeczkę do przodu i też dziewczynka

Nie wierzę w kształtowe przepowiednie

elusiaczek

Jasne że wierzyć nie trzeba, do tego dzisiaj byłam u lekarza i się wygadał!! To znaczy zapytał "do tej pory też była mowa o dziewczynce?" Haha, ja oczywiście nic nie widziałam na tym usg, ale on stwierdził, że bardzo ładnie widać że dziewczynka. Ale mężowi nie powiem. I nikomu innemu, miała być niespodzianka, to będzie

Szkoda trochę że ja już wiem, teraz to już mam nadzieję, że to rzeczywiście dziewczynka

I wiem że mąż sie będzie bardzo cieszył więc ja podwójnie się cieszę Wesoly

Oprócz tego szyjka zamknięta (ale mam nadzieję, że jak już przyjdzie czas, to się normalnie otworzy

) i ogólnie wszystko ok Wesoly

buba

No to gratulacje Elwira!

walecznaS

a nie mówiłam?

Nana

no to pięknie, Elwira z córeczką

Szkoda tylko, że lekarz wygadał. W pierwszej mojej ciąży miałabym za złe

co do kształtu brzucha - mam raczej taki sam jak w Ic. I co? Wtedy był facet, teraz kobitka

A co mają powiedzieć te kobiety z serialu dokumentalnego "ciąża z zaskoczenia". One w ogóle nie mają brzuchów, więc nikt nie może im nic z kształtów wywróżyć. A może z płaskiego brzucha jeszcze coś innego wynika, niż chłopczyk czy dziewczynka?

ika

Super elwira !! I mąż jak sie ucieszy Wesoly

A "ciąża z zaskoczenia" to nałogowo oglądałam w ciąży, a mąż mnie tylko opieprzał, ze takie "straszne" rzeczy oglądam

A ja rycząłam jak bóbr jak się te słodkie maleństwa zdrowe rodzily Wesoly

kariga

Gratuluję dziewczynki elwira Wesoly

a jak się spytał czy wcześniej była mowa o dziewczynce to powiedziałaś mu, że nie chciałaś wiedzieć ? Wesoly

Ciekawe jaką miał reakcję

elusiaczek

Jak byłam miesiąc temu, to pytał co mi powiedzieli jak byłam w szpitalu na usg. Bo on w gabinecie ma tylko takie małe urządzenie o małej rozdzielczości i na 3 obowiązkowe daje skierowanie do szpitala. I tam chyba zawsze pytają, czy chce sie znać płeć czy nie. No i ostatnio mój lekarz pytał co mi powiedzieli, więc mu odpowiedziałam, że nie pytałam, bo chcemy niespodziankę. A dzisiaj widocznie zapomniał, ale żeby mu głupio nie było że się wygadał, powiedziałam tylko, że nie pytałam do tej pory. W sumie to już bardzo ciekawa byłam i nawet nie mam mu za złe

Bo ja na początku chciałam zapytać, tylko potem z mężem zdecydowaliśmy że jednak niespodzianka.

Nana

żeby potem mąż nie miał Ci za złe, że Ty wiedziałaś, a przed nim ukrywałaś

elusiaczek

Nie sądzę

Poza tym na pewno bardziej się ucieszy jak tak do końca wszyscy będą mówić o chłopcu, a tu wyjdzie dziewczynka