..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Nana

W internecie widziałam, ale w żadnej aptece (mąż zwiedził ok

nie mieli czegoś takiego i nigdy o tym nie słyszeli.

Dziś mam bieliznę suchą. Wątpię, żeby cokolwiek się ze mnie sączyło. To nie mogły być wody. Żaba i Wampir musieli jednocześnie nacisnąć na pęcherz i taki był skutek. Ruchy cały czas czuję. Gdyby tu coś ustało to bym pojechała do szpitala. Ale wszystko jes bez zmian. Czekam dalej.

lenulka

Oj Nana chyba Ci już ciężko co?

buba

Takie testy to jednak powinny być w aptekach.
Nana, czekamy!
Pewnie już niedługo, ale dobrze, że maleńka dała Ci parę dni na rozruszanie się po takim leżeniu. Wesoly

Nana

czy mi ciężko... nie wiem. To że spać trudno, jakoś potrafię zaakceptować, przez kilkanaście ostatnich miesięcy syn nie dawał mi się wyspać, więc nie robi mi to różnicy

Cieszę się bardzo z tego, że mam czas na "rozruch". Codziennie wychodzę na spacer, w końcu wychodzę do znajomych, ogarniam mieszkanie, dając mężowi czas na króciutki odpoczynek. I cały czas nie czuję, że to już już. Ile to razy przechodziłam koło lustra i aż przystanęłam zdziwiona, że mam taaaakiego brzucha.

Dlatego też pewnie nie czuję jakiegoś zmęczenia psychicznego, oczekiwania. No może denerwuje mnie tylko jedno - codzienne telefony od moich rodziców z pytaniem, czemu nie dzwonię, bo oni się denerwują, że pewnie jestem już w szpitalu (a przecież to im oddamy Wampira jak pojadę rodzić, więc będą pierwsi, którzy się dowiedzą, że już się zaczęło; a skoro do nich nie dzwonię codziennie, tzn., że wszystko jest ok.. ).

Cera

Gorący cza sprzed Tobą!

Justek

Nana przechodziłam to samo z teściami Mruga

a myślałam że przy drugim dziecku podejście rodziców chociaż trochę się zmienia

to dobrze że masz taki luz! Oby to Cię nie opuściło! Żaba na pewno chce Ci dać czas na naładowanie akumulatorów i wzmocnienie się Wesoly

Grzeczne dziecko Mruga

szpaczek1

W normalnych aptekach nie ma:( Kiedyś probowalam kupić i się nie udało. I to nawet nie kwestia aptek, nie było w hurtowni. Ale w szpitalach są takie testy lub używają specjalnych pasków i sprawdzają ph.

kariga

Szpaczek czy możesz napisać gdzie byłaś na tym kursie wiązania chust w Warszawie ?

szpaczek1

Ja byłam na warsztatach robionych przez firmę Lenny Lamb [link widoczny dla zalogowanych]

Po fakcie jeszcze znalazłam stronę [link widoczny dla zalogowanych] gdzie jest dużo ciekawych informacji i bardzo dobre instrukcje. Dodatkowo jest podział na miasta. Czasami mają darmowe warsztaty.

19 lutego są jeszcze na saskiej kępie w klubie mamy i taty [link widoczny dla zalogowanych]
info na ich profilu na facebook'u

elusiaczek

Idę jutro na ktg, pierwszy raz. Ile to może trwać najdłużej? Bo potem muszę jeszcze zajść do mojego lekarza i zdążyć na zajęcia..

Nana

w ciąży nigdy nie miałam ktg. A podczas porodu to może trwać i trwać, póki nie przywoła się personelu do porządku...

espree

Samo ktg trwa chyba kilka(nascie?) minut, ale moze byc kilka czekajacych ciezarnych w kolejce.

strzyga

chyba trwa ok 15 min z tego co pamiętam.

ika

u mnie standardowo 30 minut, ale czasami jak sobie o Tobie zapomną to może trwać i trwać, tak jak Nana pisze

fiamma75

w zależności od ruchliwości dziecka to od 15 min do 45 min.