..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

Niedługo się okaże

Z jednej strony fajnie że nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie ta chwila

ika

Juz zaczełyście gadać, że jej nie ma to ona przeczyta i specjalnie teraz nie wejdzie

kariga

Ale by było śmiesznie - ona przecież mówiła, że czeka na 14 lutego Wesoly

Może siła podświadomości zadziałała

Nana

Niestety, muszę Was rozczarować. W gościach byłam od rana, to dlatego tutaj się nie meldowałam. Żaba nadal nie daje znaków, że chce przyjść na ten zimny świat. Może na wiosnę czeka?

Nana

Żabowe zakłady ciąg dalszy:

10 - Małgorzatka, Ika - PUDŁO!
11 - Ika - PUDŁO!
15 - Elwiraaa, Elemka
16 - Justek
17 - Olenkita
18 - Ika
20 - Nana

buba

Popatrz tyle się wyleżałaś a ona teraz nie chce się rodzić. Mruga

Nana

ale ja wiedziałam, że tak będzie. Wszystkie baby w naszej rodzinie są wredne, więc jak tylko się dowiedziałam, że to córka, wiedziałam, że z nią nie będzie tak łatwo

ps. dziś odebrałam od brata kołyskę, którą kilka lat temu odświeżyłam dla bratanicy. Teraz Żaba będzie piątym z kolei dzieckiem w niej bujanym. Jak zrobię zdjęcia, to wstawię tutaj. Sama chciałabym mieć takie legowisko

Nana

[link widoczny dla zalogowanych]

bakteria

o, matko kochana! toż to piękne!! z chęcią odkupię, jeżeli będę oczekiwać córci

Nana

chętnie bym sprzedała, ale niestety zrobiłam jako prezent, więc nie jestem właścicielem Wesoly

Ale dziękuję za takie miłe słowa

edit. kto by pomyślał, zgodnie z suwaczkiem moja Żaba już jest z nami!

Justek

Ale śliczne! Ty sama to odnawiałaś? Jaką to jest techniką robione?

elusiaczek

Chyba nie wygram zakładku

Niech się Żaba trochę pośpieszy

Justek

Żaba przyjdzie 19 żeby nikt nie czuł się wyróżniony wygranym zakładem

walecznaS

piękna ta kołyska, wolę mieć bardziej nowoczesne meble u siebie ale taką kołyską to bym przygarnęła Wesoly

Nana

1) jak Żaba przyjdzie na świat 19, tzn., że zrobi prezent urodzinowy mamusi (ale tym samym urodzi się po mojej 30-tce:P)

2) wolałabym trochę poprawić swoje sprawy gardłowe zanim pójdę na porodówkę, więc , Elwira, nie dlatego,że coś mam do 15-tego, ale dla lepszego zdrowotno-psychicznego samopoczucia wolałabym nie dziś

3) kołyskę kuliśmy 3 lata temu jako używany grat za 50 zł. Odmalowana metodą deqoupagu (czy jak to się tam pisze) z wzorkami z serwetek papierowych. Tak samo jak mój avatar Wesoly

Czyli wszystko umyte, pomalowane lakierem do spękań, potem biała farba, potem przyklejone serwetki + kilka warstw lakieru. Kilka dni pracy, ale .. ale chyba ładnie

(ta kołyska to moja największa duma)