..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Justek

Mój poród opisałam w temacie "porody" bo jakoś wydawało mi się to odpowiedniejszym miejscem Wesoly

Teraz chyba nie powinien się nikt czepiać że byłam za mało szczegółowa

he he he

Hikari

maniusa1

Kochane dbajcie o siebie i uwazajcie, bo teraz pogoda plata figle. Mnie wlasnie dzisaj rozlozylo zapalenie oskrzeli Smutny

wczoraj wieczorem drapalo w gardle a w nocy juz myslalam ze pluca wypluje. Wszystko rozegralo sie w przeciagu kilku godzin.

Wiec leze dizisaj w domku caly dzien i sie kuruje, ale niestety bez antybiotyku sie nie obylo. Mam nadzieje, ze na dzidziusiu sie to nie odbije.

Justek przeczytalam opis twojego porodu i tylko pozazdroscic Wesoly

Ciesze sie ogromnie , ze masz juz coreczke przy sobie Wesoly

Jeszcze raz ogromne gratulacje Very Happy

ika

Oj, biedna maniusia1 Yar good

Kuruj się kuruj, ja też muszę zacząć się dobrze ubierać, bo zdarza mi się wyjść z domu, tak że potem mi zimno. Nie martw się, to już nie I trymestr, moja mama też miała antybiotyk w ciąży z moim bratem, ona miała zapalenie ucha

Ale brat cały i zdrowy, mały rozrabiaka

Justek

Jeśli już trzeba to fajny jest antybiotyk wziewny Bioparox, kilka razy stosowałam w ciąży

ika

Tak, ale Bioparox to tylko na nos i gardło. Maniusia na dolne drogi oddechowe to już musi mieć tabletki. Co masz, Duomox? on podobno słaby i bezpieczny jest.

Szpaczek1 pytałaś kiedyś o takie kołatanie serca, to mi się wczoraj znowu przytrafiło. Najpierw rano w ogóle nie mogłam oddychać i czułam jakbym się dusiła do tego podwyższony puls. A później zaatakowało mnie w pracy. Czułam coś takiego jakby arytmia serca, nie mogłam oddychać i czułam że spada mi ciśnienie, a serce wali jak oszalałe...

Justek

No ja miałam na ostry kaszel. Pomogło bardzo szybko. Ale to oczywiście lekarz decyduje! Na odległość oczywiście nic się nie poradzi.

Maniusa, nie przejmuj się! Niestety to jest aż 9. miesięcy więc nie da się uniknąć wszelkich infekcji. Będzie dobrze Wesoly

ika

justek opowiedz coś o malutkiej Wesoly

Spicie w nocy? Ile razy ją karmisz? Opowiedz coś Wesoly

Justek

Aż się boję ją chwalić bo jej się odwróci! Już sobie ustaliła stałe pory jedzenia, od rana to wychodzi: 7-8, 11-12, ok16, ok 20, 23, 4. Więc wychodzi na to że w nocy wstaję tylko raz o tej 4 i i dziś np. wstaliśmy o 8 Wesoly

to dziecko praktycznie wcale nie płacze, a jak coś się dzieje to chwilę pokwili i jak się nią ktoś zajmie to zaraz jest cisza i bananek na pyszczku

niby dzieci w tym wieku się nie śmieją ale wystarczy że odezwę się ja lub mąż a ona zaraz się uśmiecha Wesoly

lubi się ubierać, lubi zmianę pieluchy. Naprawdę boję się że lada dzień się jej to odwróci! Teraz obudziła się o 11 zmiana pieluchy, trochę zabawy i przytulania karmienie i od 10 min już śpi z powrotem

na początku trochę jej się ulewało ale zmieniłam trochę system karmienia i już jest ok. Ja nie wiem za kim jest tak kochane to dziecko

zastanawiałam się czy jej nie zamienili nam w szpitalu

Minia

Jejcia ale przegapiłam ! Justek gratuluje !!! niech Maleństwo zdrowo się chowa !

a odnośnie Bioparoxu - też stosowałam w pierwszej ciąży i to w I trymestrze.

Justek

A dziękuję

A jak Ty się czujesz Minia? Wesoly

Minia

nie chcę zapeszac, ale nie jest najgorzej, męka będzie od 14ej. Ale ! wyczaiłam, że dobrze robią na mnie szparagi, są przepyszne i dobrze się po nich czuje. Jak mi jest tak niedobrze od 14ej, to po szparagach na dłużej jest OK. Mam nadzieję, że szparagi można, bo o zakazie nic nie słyszałam Mruga

ika

Super justek, oby mała dalej tak współpracowała Mruga

buba

Justek, to Twój suwaczek o Aniołku, to "szczera prawda"!

Justek

Wiedziałam że jak ją tak wychwalę to zacznie płakać. Dziś coś z brzuszkiem miała i tak mi płakała Smutny

pierwszy raz słyszałam jak moje dziecko zaniosło się płaczem. Ale już sytuacja chyba opanowana bo teraz wymęczona to znów śpi jak aniołek. Ehh... trzeba się przyzwyczaić że nie zawsze jest różowo... Wesoly