..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Oczywiście. Wesoly

Nana

nie mamy działu "połóg" więc swoje radości wpiszę tu. Dziś była u mnie położna i zdjęła szwy. jejku, jaka radość! W końcu NIC nie boli, w końcu mogę się bezkarnie ruszać, siadać, skakać, w końcu - po tylu miesiącach ograniczonych zabaw z Wampirem (obawa, żeby nie skopał brzucha) - dziś w końcu mogłam z nim szaleć po podłodze, turlać się i nie przejmować się NICZYM

Ach! co za radość

tak na marginesie. zadzwoniłam po położną po wyjściu ze szpitala, tak jak przy pierwszej ciąży. A ona mi mówi, że powinnam już w ciąży się z nią skontaktować, bo "tego wymaga nfz"... pierwsze słyszę. Wiecie coś o tym? PO co mi położna, jak jestem pod opieką ginekologa?

Edwarda

Nie dostałaś rozpuszczalnych szwów?

A położna sama ma Cię znaleźć! Pierwsze słyszę, żeby się w ciąży zgłaszać.
U nas to było chyba jak mąż z książeczką zdrowia i kartą szczepień małego zaraz po porodzie poszedł do poradni rodzinnej. Zaraz ustaliły wizytę pilotażową u nas w domu i pani doktor i położnej Wesoly

Mag_dre

Są teraz nowe wytyczne. W zeszłym roku zmieniła się ustawa.

U nas wieje halny więc mam nastrój depresyjny ehh

elusiaczek

Nana, jak czytałam o Twoim ekspresowym porodzie, a teraz że już Cię nic nie boli (a to przecież nie cały tydzień po porodzie), to aż się miło robi i pozytywnie mnie nastawia Laughing

Bo u nas oczywiście sprawa łóżeczka się skomplikowała i już nawet nie mam siły się denerwować

ci znajomi mają tak mały samochód że ta brakująca część się jednak nie zmieści! No kurka, jak się coś oferuje (w tym wypadku transport) to się chyba powinno najpierw sprawdzić czy się potrafi to zrobić! A tak to teraz nawet teściowie nie mają jak pomóc, bo ich większy samochód niesprawny, a mniejszy nie ma haka do przyczepki

Normalnie beznadzieja Wsciekly

buba

Elwira, kupcie nowe łóżeczko.
W Ikei w PL można za 80 zł kupić.
Szkoda Twoich nerwów!
Co za ludzie. Wsciekly

ika

Nana wiem co czujesz, ja sie do dzisiaj nie moge nadziwić, że nie mam brzucha i jestem w stanie wyskoczyć tutaj czy tam i sięgnac po coś i zrobić inne zwinne rzeczy

U nas w ogóle nie było żadnej położnej i dobrze Wesoly

elwira ja nie wiem co za ludzie no Smutny

Współczuję Ci ogromnie bo wiem sama jak się denerwowałam. Człowiek by chciał miec wszystko dopięte na ostatni guzik a tu tylko kłody pod nogi

elemka

Ika fajnie, że to napisałaś. Ostatnio zastanawiałam się czy do brzucha można na tyle przywyknąć, że odczuwa się jego brak w dość znaczny sposób Wesoly

elusiaczek

Fajnie mieć taki ciążowy brzuszek, ale na pewno wygodniej bez Mruga

Np. przy goleniu też trochę więcej się trzeba napracować

Chociaż akurat ja nie mogę narzekać. Straszyli mnie wszyscy że pod koniec to nawet spać nie ma jak. A ja śpię chyba lepiej niż wcześniej

Dużo się ruszam w ciągu dnia, mało siedzę, więc nic mnie za bardzo nie boli, brzuch mam niewielki i nie muszę nic podkładać, na siku też tylko raz wychodzę w nocy

Z łóżeczkiem nie wiem co będzie, czekam czy znajdą się śrubki (jutro sie dowiem). Mąż też nie ma pomysłu na razie, już mu przez myśl przeszło kupno nowego łóżeczka.. Dodatkowo się zastanawiam czy to łóżeczko się w ogóle zmieści w naszej sypialni..

Nana

hmm kup inne łóżeczko, szkoda zdrowia. bo jeśli do samochodu się nie zmieści, to może i faktycznie w sypialni może być problem..

strzyga

w ikei najtańsze jest za 90 zł (89,99) Mruga

takie ja teraz chcę odsprzedawać

ale nie ma w nim szuflady, czy szafki, ani innych dodatków o których pisała elwirra opisując łóżeczko, które miała dostać.

Dokupcie jakiekolwiek śrubki/gwoździe i to zbijcie - co za problem?

elusiaczek

strzyga, problem taki, że nadal brakuje tej części. Albo jakąś taksówką kombi trzeba, albo prosić kogoś z rodziny, jakąś ciocię czy wujka Confused

pewnie ktoś by się znalazł, ale zaraz znowu mojemu mężowi się oberwie żę zwalił wszystko na ostatnią chwilę i teraz wszędzie szukamy na gwałt pomocy

Czy jak brzuch jest twardy to źle? Bo ostatnio prawie ciągle taki mam i nie wiem czy to normalne, czy raczej nie Confused

Justek

Mięśnie ćwiczą się przed porodem Wesoly

nie denerwuj się to normalne

Nana

brzuch masz ok. mój w ostatnich dniach co chwilę przekształcał się w telewizor Wesoly

ćwiczy.

A to łóżeczko to na pewno niemowlęce, skoro trzeba większy samochód do transportu?
Kilka stron temu zamieściłam tu swoją kołyskę, którą przewieźliśmy w seicento. Wystarczy pokombinować.

elusiaczek

Niemowlęce na pewno. Mąż się umówił że jutro po południu do nich pojedzie i stamtąd zamówi taksówkę tylko poprosi o jakąś większą, jeśli w ogóle tak można.. Ja już nie wierze w to co mówi ta kobieta, ale wg niej (albo tego co niby jej mąż mówił) ta część ma wymiary mniej więcej 170x80x40 Shocked

boję się, że i tak nic z tego łóżeczka nie wyjdzie, ale jeśli kupowalibyśmy nowe, to jakąś szafkę też by trzeba, bo po prostu nie mamy gdzie trzymać rzeczy dla dziecka. No i jak patrzę na ceny w tańszych sklepach, to wcale nie wygląda to różowo Confused

eh

Cały czas tu tylko narzekam, ale nie mam komu się wygadać..

Trochę mnie uspokoiłyście z moim twardym brzuchem Wesoly