Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:34, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Brawo dla małej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiurek1983
znawca NPR
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:32, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
witam
pamieta mnie ktoras ?
a wiec ja juz urodzilam mala przyszla na swiat w 35 tygodniu w szpitalu po3 tygodniach lezakowania tam - moj ginbyl na urlopie a reszta lekarzy miala mnie w dupie ze tak powiem dawlai tokolize w tabletkach albo w kroplowce, jak moiwlam ze mi chyba sluz odchodzi i ze mam skurcze to stwierdzili ze to przepowiadajace i tyle .. i pare godizn pozniej moja mala na swiecie po mimo tego ze mialam cc 2,5 roku wczesniej i zalecania do cc - kazali rodzic naturalnie nie chcieli zrobic cc -powiedzieli " jak pani chce cc to niech pani dzowni do sowjego gina" a on we wloszech siedzial!!!!
no i rodzilam sn po czym i tak mnie uspili na tzw sprawdzenie szwu po cc i przy okazji dla pewnosci zorbili mi czyszczenie zszyli tak z emialam 5 szwow z cego 2 tam w srodku i praktycznie przy sicagniu tych szwowo w sordku te na zewnatrz same popekaly - chodzic przez tydzien nie umialam nie mowiac o siedzeniu jedynie optymalna pozycja to lezenie i tyle .
Mala oki na szczescie sama wyszarpalam od spzitala sterydy na pluca oni stwierdizli ze w 32 juz nie potrzeba dac - ale sie uparlam i dali moze dzieki temu mala sama oddychala po porodzie , wiekszych komplikacji nie bylo , bynajmniej nie takie jak przy synu (30 tc) wyslzismy po 5 dniach ze szpitala bo mala miala zoltaczke, do dzis troche ma zolte bialka w rogach ale przy cycu i przy wczesniakach to ponoc norma na szczescie z dnia na dzien juz coraz ładniej wyglada w sensie bialka robia sie niebieskie od teczowek
Acha mala urodizla sie w 35 tc z waga 3530 i dlugoscia ciala 52 cm
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:45, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kasiurek cudownie, że napisałaś !! Czekałysmy na wieści od Ciebie, bo już się dowiedziałysmy, ze urodziłaś !! Dobrze, że z córeczką coraz lepiej.
Na temat lekarzy się nie wypowiadam, coś okropnego jak widzę, dobrze, że już masz to za soba A poród sam jak? Pękłaś, czy jakoś obyło się bez? Ile rodziłaś w ogóle?
Córaczka całkiem spora jak na 35 tydzień, to bardzo dobrze Gratulacje !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiurek1983
znawca NPR
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:38, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ika - no wlasnie chodzi o to ze mnie nacieli - bylo by ok tylko ze podczas sprawdzania szwu czy nie pekl - doprawili mnie bardziej czyli i mnie nacieli i pękłam !!! ogolnie to bylo tak
21 - czuje tak jakbym miala dostac okres co 5 minut poszlam zgloscic to pielegniarce ona mnie pod katg ale te ktg to w ogole skurczy nie pokazuje (rzenada) zbadal mnie lekarz i stwierdzil ze jest ok i ze mam skurcze przpeowaidajace -bzdura!- i mam sobie wziasc no spe i sie polozyc - o 23 przyslz apolozna sie pytac czy oki mowie ze nie bo mam ten bol co 3 minuty i nawet lek ktory na skurcze bralam nie dzialal nie mowiac o nospie!
siostra mnie zbadala i oakzalo sie ze syzjki nie mam za to mam piekne rozwarcie na 5 palcow - wiec wczensiej tez musialam miec rozwarcie ale gin stwierdzil ze nic nie ma !!!!!!!
kazali sie wykapielic i spakowac i zejsc na porodowke (ja lezalam na 2 a porodowka na 1 pietrze) zadzownilam po meza ze to juz .......
wiec o 24 bylam na pierwsyzm pietrze- sciecie z ginem ze ja mam miec cc a nie sn a on ze sn i koniec ...lewatywa i prysznic w miedzy czasie maz przyjechal ...
rozwarcie na 7 cm ...... kazali sie przejsc chiwle po korytarzu ..potem na porodowce na fotel okazalo sie ze 8 cm ,kazlai na pilke usiasc i wdychac bezsensowny gaz, a i dali mi w zyle oxy w zastrzyku mowiac ze to zniecuzlenie -ta akurat- w miedzy czasie znow kazali wdrapac sie na stol ?(bez podnozka- dobrze ze maz byl to mnie podrzucal na fotel) ogolili i powiedzieli ze zaraz urodze (jak poprosilam o zoo) mialam skurcz tzn on sie dopiero zacyznal i mnie nacieli bol jak cholera potem kolejny bo skurcz, 3 parte i glowa na zewnatrz , potem kolejny i mala na swiecie kolejny party i lozysko na swiecie, mala polozyli na brzuch potem ja wzieli - przyszla neonatolog i mowi ze corke biora bo musi w inkubatorze i na obserwacji przez pare godzin w racji wczesniactwa, potem zszedl lekarz anestezjolog z pielegniarka anestezjologiczna i mnie uspali do sprawdzenia szwu, stracialam prawie litr krwi (to dowiedzialam sie od zapryzjazionej piguly - na wypisie 250 ml) i przy okazji czyszczenie mi zrobili w razie co yhh w razie - co co? nie rozumialam olalam to chcialam isc do domu-o 3 mala na swiecie o 6 mnie wziezli na sale mam z dzieckiem z zamrozona butelka plunu fizjologicznego miedzy nogami i tyle.
tak wiec rodzilam w sumie 3 godizny wiec piorunem , ale pare dni wczesniej jak moiwlam ze mi leci rano sluz lub ciekna wody to nie zbadali tylko dlai nystatyne . acha i co jeszcze napisali na wypisie pekniecie pecherza z płynem owodniowego a ja wyraznie czulam jak mi pielegniarka przebila pęcherz !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:59, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulacje!
Tak wiec mi tez przy córce bzdury wypisali w książeczce, ja nie wiem wogóle skad te bzdury wzięli, wszystko vo tam jest to jest kłamstwo.
Taaa hasło pani jeszcze nie rodzi tez znam, wiem o co chodzi. Szkoda gadać, naprawdę!
Dobrze, że córeczka cała i zdrowa!
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 20:00, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:46, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, dobrze że córeczka zdrowa. Szkoda tylko, że tyle bólu Ci zadali dodatkowego, którego dało się jaknajbardziej uniknąć. Ale że niektórzy lekarze to faktycznie rzeźnicy to jednak prawda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:15, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Współczuję takiego porodu! To całe szczęście że wyszłyście z tego bez większego szwanku (nie mówię o psychice bo pewnie uraz Tobie zostanie mocny)
Jeszcze raz gratuluję i zdrówka życzę! Mam nadzieję że chociaż córcia spokojna jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:06, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ale to wszytko jest różnorodne i pokręcone. jak się czytało opis porodu Elwirki - to tylko rodzić! nic piękniejszego i łatwiejszego! A to obok opis Kasiurka. masakra. Szczerze współczuję doświadczeń. No ale już po wszystkim. Gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:09, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
oj, straszne
ja bym chyba tego tak nie zostawiła...
jak widać, optymistyczne nastawienie rodzącej jednak nie zawsze wystarczy
serdeczne gratulacje i zdrówka dla Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenulka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:59, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
oczywiście dołączam i moje gratulacje:)) A swoją drogą znam masę przypadków kiedy to położna wie lepiej niż lekarz to też ja bardzo ufam swojej byłej położnej z gabinetu poprzedniego gina. Chociaż i to nie jest zawsze takie pewne
Ostatnio zmieniony przez lenulka dnia Sob 20:01, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:17, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: |
ja bym chyba tego tak nie zostawiła...
) |
Wbrew pozorom łatwe to nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:37, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | walecznaS napisał: |
ja bym chyba tego tak nie zostawiła...
) |
Wbrew pozorom łatwe to nie jest. |
wiem...
ale tutaj to już nie tylko przykre traktowanie pacjenta ale te kłamstwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nowej książeczki nie mam, choc sa tam bzdury i o ni o tym wiedzą. Informacji nie da się zminic bo nie wiedzą co wpisać.
Pociągnięcie do odp.. też nie jest łatwe i przyjemne. ileż to razy powtarzałam cały poród przed ludźmi i oko w oko i przez telefon+na piśmie.
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Sob 22:49, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:32, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kasiurek, gratuluje Ci z całego serca, najważniejsze że córeczka jest zdrowa, że urodziła się duża i silna jak na wcześniaka.
A co do porodu, to brak mi słów.
Naprawdę myślałam, że takie rzeczy się już nie zdarzają!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiurek1983
znawca NPR
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:52, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
dziekuje dziewcyzny .
Ja tez myslalam ze takie reczy sie nie zdarza niestety ;( i to jeszcze mnie spotkalo ale powiem e u mnie w spzitlau takie historie to chleb powszechny ...ja poszlam tam bo moj gin byl i mialam miec cc jakbym wiedziala ze rodzic sn bede pojechalabym do innego miasta
i jeszcze raz gratuluje tym rozpakowanym w miedzy czasie
a teraz ide karmic mala ...
czy jest tu dzial dotyczacy przpeisow na jedzneie dla mam karmiacych cycem ? bo ja co prawde drugie dziecko mam ale pierwsze ktore karmie piersia syna butla bo 6 tygodni w szpitlau trzymali a ja jem tylko nabial i gotowane mieso i nie wiem co jeszcze moge a chcialbym przy okazji troche z wagi zrzucic bo sie zle czuje z tym balastem juz nie takim slodkim bo ten slodki w lozeczku lezy buzka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|