..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Dlatego własnie nic nie robiłam w trakcie remontu prawie. Łóżeczko malowałam i nawet nie śmierdziało bardzo, ale później w domu było troche czuć ta farbę i no sobie zaczęłam cos wkręcać a w sumie po co się martwić.
Zresztą oczytałam się później historii, jak kobiety malowały całe mieszkania w ciązy i później dzieci miały jakies wady a lekarz się potem pyta, czy z chemikaliami nie było kontaktu. Więc w sumie może nie szkodzą, ale kto to wie tak do końca, nie przewidzisz.

Nana

co do lakierów - są specjalne, bezwonne, przeznaczone do żłóbków/ przedszkoli - bezpieczne dla dzieci i malujących mam

Karafka

Te na wodzie. Ale jak mialas juz futryny pomalowanie farba rozpuszczalnikowa to musiszbdalej taka malowac.

minnesota

A tak z innej beczki - miałam mieć dziś wizytę ale przełożona na za tydzień. Gin powiedział ostatnio, że na tej właśnie wizycie będzie mi badania zlecał. I tak się właśnie obudziłam, że dziewczyny robią jakieś toksoplazmozy i cytomegalie, ma to robić już czy czekać? To i tak chyba nie będzie refundowane?

strzyga

wszystkie badania robiłam na NFZ, włącznie z różyczką.

Justek

Pierwsze to się badania krwi i moczu robi, te pozostałe to już później. Lekarz już pilnuje terminów, niczym Ty się nie musisz przejmować

fantada

Wszystko na nfz Wesoly

Poza usg 4d

Ja właśnie jestem po usg. 68mm Wesoly

))

minnesota

68 mm to już niezły byczek Mruga

a ja dziś umieram... nie wiem, czy bardziej chce mi się jeść, czy wymiotować

chyba drugie jest zdecydowanie przyjemniejszym pomysłem, ale niespecjalnie się udaje i pomaga. Niestety odpada opcja, żeby przespać, bo w pracy siedzę Smutny

fantada

Mi już prawie wszystko przeszło. Czasem mam mdłości jak jestem głodna za bardzo. No i głodna jestem wiecznie, wciąż coś jem - już to się nużące robi

minnesota

ech, to jakoś chyba dotrwam Wesoly

Jedz za dwoje Mruga

tinuviel

fantada

Ważyłam się ze 3 dni temu i waga nadal bez zmian. Ja się zaczynam zastanawiać - może mój organizm czekał na ciążę Mruga

I wrócił mi smak na kawę! Co za ulga Wesoly

Oczywiście nie wróciłam do picia codziennie, ale raz na jakiś czas sobie sprawiam. Ale np. wino mszalne jest dla mnie teraz okropne!

tinuviel

hehe organizm się przystosował do nowych warunków Mruga

minnesota

marzy mi się kawa, taka latte... Ale gdzie tam Mruga

Ostatnio za radą naukowców kupiłam jakąś cholerną flądrę bogatą w odpowiednie składniki, doprawiłam, zgrillowałam i wyrzuciłam do kosza Wesoly

mam nadzieję że wystarczą suplementy bo naprawdę ryb nie ogarniam... Dam radę zjeść kanapkę z rybą z McDonalda, ale obawiam się że to nie do końca to co radzą dietetycy? Mruga

fantada

Polecam łososia i pstrąga. Z grilla albo z parowaru albo pieczony. Później sól, pieprz i dużo soku z cytryny. Ja się przekonałam Wesoly

Flądry w życiu nie robiłam.

Ale w ogóle nie lubisz czy w ciąży?