..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Ty to się Okoani już chyba w każdej chwili możesz spodziewać małej?

okoani

buba - właściwie tak... i chyba rzeczywiście mała powoli się szykuje, bo przez pół nocy miałam skurcze przepowiadające Kwadratowy

no i mała bardziej już naciska na dół brzucha. Ogólnie czuję, że mięśnie zaczynają jakby się "ćwiczyć", przygotowywać do wysiłku.
Śmiałam się dzisiaj, że to pewnie dlatego, że wczoraj kilka osób robiło ochy i achy nad łóżeczkiem małej - może się wystraszyła, że ktoś jej je zabierze?

W każdym razie nie mam nic przeciwko żeby mała się już szykowała.

Dona

okoani.. ale ci fajnie ze to juz koncówka....
te upały mnie chyba w czerwcu i lipcu wykończa...
chociaz, powiem wam, ze mi nie puchna jakos bardzo nogi... za to poce sie 2 razy bardziej niz przed ciąza.. i nie pomagaja zadne antyperspiranty..

nie podoba mi sie to..

(ale obraczki juz nie nosze)

za to moja kolezanka miala zupelnie odwrotnie.... spuchnieta była w koncówce jak balon..., jedne buty-klapki które na nia wchodziły, za to nie pociła sie nic..

woda sie zatrzymała...

okoani

fakt - bardzo Ci współczuje tych upałów...
Ja nie pocę się bardziej, a nogi mi puchną jak za długo gdzieś chodzę lub siedzę. Grr... dzisiaj mnie przewiało jak siedziałam z mokrą głową i mam 37,7 stopni C - tylko tego mi do szczęścia brakowało. No nic - oby przeszło do rana.

strzyga

ja na koniec nie mogłam tylko obrączki założyć, poza tym chyba nie puchłam.

pocić to nie wiem czy bardziej czy nie, bo zeszłoroczne upały nie należały do łagodnych. Do pracy chodziłam, bo tam było mi lepiej i chłodniej niż w domu. motywacja pierwszorzędna, nie?

ika

Ja niestety nie mam motywacji jeśli chodzi o pracę. Duszno i upał okropny, bo klimatyzacji nie mamy, tylko wiatraczki. Za to mieszkanie mam zacienione z każdej strony, tak, że jak w lecie chodzę w bieliźnie samej, to mi zimno Wesoly

Dlatego najchętniej całe lato przesiedziałabym w domu Wesoly

Jestem z siebie dumna w ogóle, kupiłam sobie dzisiaj dwa nowe staniki 80D, a zawsze nosiłam 80B, no i różnica jest ogromna!!! Wcześniej tamte jakoś lepiej na mnie leżały, ale ostatnio piersi zaczęły mi z nich uciekać

Jeszcze muszę sobie takie miękkie ciążowe kupić Wesoly

Hikari

nooo... różnica kolosalna

Ja jestem małobiuściasta, ale przed okresem muszę mieć stanik rozmiar większy niż zazwyczaj.
A kupuję w myśl zasady - ciasny obwód i większa miseczka, TEORETYCZNIE powinno być to 65D ale takich dziwactw u nas w sklepach nie ma... wielkość tej miseczki nie różni się od 75B ale zdecydowanie lepiej leży w obwodzie Wesoly

Więc póki co noszę 70C

ika

No ja niestety mam szeroką klatkę, nieraz nosiłam 75, ale za ciasne jednak. W obwodzie mam 79cm. Heh, całe dzieciństwo na basenie zrobiło swoje, to raczej nie genetyczne bo mama i siostra mają po 75, a od dziecka dużo pływałam i na zawody pływackie jeździłam też.
A tak poza tym to jeszcze już mi nudności w miarę przeszły. Cieszę się, że aż tak długo to nie trwało. Na razie jem prawie wszystko, czasami jak mi coś źle zapachnie to nie zjem Mruga

Ale w sumie to trwały od 5-7tc, więc nie tak źle Wesoly

A Wy jak tam dziewczyny? Znacie już płcie maluszków? maniusia Ty idziesz chyba w sobotę tak? A Ty lanolina wiesz już coś?

Dona

ja ciążę przechodziłam w moich stanikach "trzeciofazowych' (rozmiar wiekszych niz to co nosiłam standardowo) , z dokupionym "rozszerzaczem" na obwód..

teraz mam w planie kupno jakiegos "karmnika'..

ika

Ku mojemu zdziwieniu przedwczoraj odkryłam, że moja szyjka gdzieś zniknęła. No lekarz mówił, że macica się teraz podnosi coraz wyżej...ale nie sądziłam, że to aż tak. Teraz to jest taka studnia bez dna Mruga

Po szyjce ani śladu

maniusa1

Tak jak mowisz ika - ja mam usg jutro. I mam wielka nadzieje ze ten wiercący sie robaczek w koncu sie ujawni

Bo caly czas sie smiejemy z M z tej reklamy z Telekomunikacji - "Rozum mam chlopaka!" - bo albo będzie Julia, albo będzie Julian

ika

Król Julian Laughing

No a już się tak rusza porządnie?? Ja idę dopiero 13 czerwca na USG, ale już się nie mogę doczekać Wesoly

anbi

Eh... dobrze macie z tym usg u mnie dopiero 23 czerwca... no i na razie nie czuję jak się rusza

... trzeba mi się jeszcze uzbroić w cierpliwość

Justek

To masz USG akurat w Dzień Ojca Wesoly

może ładnie maleństwo pomacha tatusiowi Wesoly

maniusa1

Bedzie Julia

Ciesze sie bardzo Very Happy

A iwerci sie juz tak, ze czasem mnie w nocy budzi - ale za niedlugo sie przyzwyczaje Wesoly

P.S. Teoria owulacyjnych synów sie u mnie nie psrawdzila