|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:42, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | USG moim zdaniem nie szkodzi |
zeby jeszcze to "nasze zdanie" niepoparte wiedza medyczna ani doswiadczalną było prawdziwe....
generalnie jesli nie płacisz za badanie dodatkowo, to nie dziwie sie ze chcesz widziec dzidzie co miesiac...
moja gin ma w gabinecie aparat, ale badanie usg kosztuje u niej 90 pln...
no nie usmiecha mi sie wykładac co miesiac dodatkowo takiej kasy...
a dodam ze to "tylko" 90 pln..
bo badanie lepszym aparatem to koszt ok 200 pln....
jest wskazanie do min. 3 badan w ciagu całej niepowikłanej ciązy..
jesli lekarzom to wystarcza, to mi równiez...
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Pon 21:48, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:43, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: |
waga ok 2500 g
tym bardziej poród "straszniejszy" jesli trzeba rodzic duze dziecko.... |
Spotkałam się z tym, że aparat USG "oszukał" z wagą maluszka chyba z 0,5 kg (może to się często zdarza, nie wiem), w każdym razie miała być duża dziewczynka, a była trochę mniejsza.
Nieźle Twój mały ma już 2500, a ja się z 2100 urodziłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:50, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
buba napisał: | Dona napisał: |
waga ok 2500 g
tym bardziej poród "straszniejszy" jesli trzeba rodzic duze dziecko.... |
Spotkałam się z tym, że aparat USG "oszukał" z wagą maluszka chyba z 0,5 kg (może to się często zdarza, nie wiem), w każdym razie miała być duża dziewczynka, a była trochę mniejsza.
Nieźle Twój mały ma już 2500, a ja się z 2100 urodziłam. |
tak tak, wiem o tym..
w dniu porodu mialam usg, "oszacowali" ze dziecko ma 3500 g, a urodził sie 4050 g..
teraz tez na badaniu jest uwzgledniony błąd +/- 545 g
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:46, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie usg oszukało o 0,5 kg - w dzień przed cc maluch miał ważyć 3550g, ważył 4060 g
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Wto 8:28, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | Mi lekarz robi na każdej wizycie, mojej mamie jak chodziła do niego w ciąży z bratem też robił. W ogóle ludzie których znam, raczej mieli co miesiąc lub dwa USG.
USG moim zdaniem nie szkodzi, natomiast wiem, że dzieci tego nie lubią podobno i tyle. |
mi też robił na każdej wizycie, tylko ,że ja nie musiałam za to płacić,
co do szkodliwości to powiedział,że on jako jeden z piewszych lekarzy miała aparat USG i do tej pory ma i nie stwierdził, aby zaszkodziło to jakiemukolwiek dziecku , dodam tylko, że pan doktor ma około 60-70lat więc trochę ciąż już "przeprowadził"
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:58, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moje USG też jest wliczone w wizytę, ale chodzę prywatnie. Poza tym ja się nie dopominam, przychodzę, od razu wywiad jak się czuję co i jak i na fotel. A jak wychodzę to mi podaje następny termin wizyty i tyle. On sam wszystko ustala kiedy i co chce mi robić. Ja nie narzekam, bardzo się ciesze, że mogę dziecko widzieć. Chyba bym oszalała, teraz na pewno przez te pierwsze tygodnie. USG było 3 tygodnie temu a ja się od nowa martwię, czy wszystko ok na pewno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:15, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam robione USG co miesiąc. Był jakiś czas temu trend że USG może szkodzić była nawet nagonka na robienie badań ale oczywiście nie udało im się potwierdzić szkodliwości i szybko to ucichło
|
|
Powrót do góry |
|
|
anbi
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:49, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj bylam pierwszy raz u nowego lekarza, prywatnie i okazalo sie ze tez robi usg co miesiac (na kazdej wizycie); tym sposobem nie musialam czekac do 23 czerwca zeby uslyszec ze wszystko jest ok; za to to z 23 musze zrobic z miejscu specjalnie do tego przeznaczonym (lepszy sprzet i trwa to znacznie dluzej). Oficjalnie u mnie trzeba zrobic 3 a reszta zalezy od lekarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:48, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Coś ucichłyście ostatnio Co tam u Was się dzieje? Maniusia, lanolina, szpaczek? napiszcie coś, jak się czujecie? Urosły Wam już brzuchy, a jak tak to kiedy? Bo tak się oglądam codziennie, ale nic nie widać jeszcze
W ogóle u mnie II trymestr się zbliża i za niedługo cała rodzina się dowie...Nie wiem też czy mówić koleżankom na studiach, czy im zrobić niespodziankę w październiku W sumie teraz jeszcze parę zaliczeń i już ich przez wakacje nie zobaczę....o już widzę ich miny jakby mnie nagle z wielkim brzuchem zobaczyły
W poniedziałek mam USG i się nie mogę doczekać. Zapomniałam zrobić dzisiaj mocz i muszę iść jutro z rana.
A poza tym dzisiaj kupiliśmy nową pralkę...w końcu!! Cała łazienka tonie w brudach, już chyba ostatnie czyste rzeczy z szafy wykorzystałam
No ale niech tylko skończy prać pierwsze puste pranie i do wieczora nie dam jej spokoju
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:43, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | Coś ucichłyście ostatnio Co tam u Was się dzieje? Maniusia, lanolina, szpaczek? napiszcie coś, jak się czujecie? Urosły Wam już brzuchy, a jak tak to kiedy? Bo tak się oglądam codziennie, ale nic nie widać jeszcze |
Ja się właśnie zawsze zastanawiałam kiedy to brzuszki zaczynają rozsnąć.
To chyba też bardzo zależy od budowy i pewnie wielkości malucha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Droga Iko
Żartuje - listu pisac nie bede
Co do samopoczucia - to jest ok - tylko hemoglobina leci mi na leb na szyje - z 13,2 w 2 miesiacu spadla teraz do 11,1 (wczoraj robilam po tym odstawieniu zelaza wyniki dla swojej ciekawosci). Teraz mam zelazo do ssania i chociaz moeje hemoroidy mi nie dokuczaja
A co do brzuszka to rzecz bardzo dziwna przynajmniej u mnie - mi na koniec drugiego mieisiaca bylo go juz widac
i wtedy pojawily sie pierwsze rozstepy ale na szczescie kupilam ten krem 2w1 i juz nie ma po nich sladu. W ogole uwazam ( i nie tylko ja) ze mam spory brzuch jak na 5 miesiac - znajomi i rodzina (ta dluzszy czas niewidzialan) mowi ze to juz 6-7 miesiac
Ale ja jakos tego tak nie widze Jedyne na co moge narzekac to ogromny biust - z 70D zrobilo mi sie 75E - dokladnie wczoraj kupowalam nowy biustonosz specjalnie pod sukienke (za tydzien idziemy na wesele) i zaden mniejszy nie pasowal, a to dopiero 5 miesiac...
Fajnie Ika jakbys taki numer wyciela ja juz sobie wyobrazam miny twoich kolezanek jakby cie zobaczyly za 3,5 miesiaca
Ja siedze sobie dalej w domu - wlasnie upieklam sernik z brzoskwiniami (mniam ) - zrobilam wielkie pranie (Ika tylko pralki nie zajedz ). Wszystko juz wlasnie wyschlo i teraz zabieram sie za prasowanko
Jeszcze wieczorem bede piekla bananowca (dwie tortownice) bo mamy w niedziele msze z okazji naszej pierwszej rocznicy slubu ktora byla teraz w niedziele (ale jak zamaiwalismy msze na koledzie w styczniu to juz 5 czerwca ksiadz mial wszystkie msze zajete).
Powczasowalam sie ostatnio dwa weekendy nad morzem i tak jakos wiecej energii mi przybylo Chyba, ze to syndrom wicia gniazda mi sie wlaczyl - bo zrobilam generalne porzadki (jak na swieta ) - przemeblowanie pokoju - bo przeciez trzeba powoli zwalniac pokój dla dzidziusia. Az sie wszyscy dziwia, ze mnie wszedzie pelno
A co tam u reszty slychac??
Mialam listu nie pisac - a wyszlo jak list
Ostatnio zmieniony przez maniusa1 dnia Pią 15:56, 10 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:57, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No odezwała się w końcu
Mi brzucha nie widać właśnie w ogóle. Tzn. ja widzę, że się nie mieszczę w 90% spodni, ale jak ktoś znajomy na mnie patrzy to może zauważy, że przytyłam ze dwa kilo i tyle. Poza tym nie nie przytyłam nawet tylko schudłam No i tak się zastanawiam kiedy ten brzuch się większy zrobi.
Piersi za to o tak, urosły bardzo bardzo dużo na co nie narzekam
A koleżankom, chyba faktycznie taki numer wywinę A co, niech się zdziwią
Pralka jeszcze żyje, jeszcze jej nie zjadłam Ale już przerobiła parę rundek, już nie mam gdzie tego wieszać Na szczęście super wiruje, ubrania suche prawie wychodzą, więc jestem zadowolona
Męża też na wicie gniazda naszło, wymalował balkon, teraz dalej sprząta naszą mała graciarnię - pokój, gdzie może kiedyś dziecko zamieszka. Na początku będzie u nas w sypialni, a później jak będzie starsze to w tym pokoju. No ale wywalił już większość gratów i już mu mówię, żeby przestał, ale on, że jeszcze nie. Wpadł w jakiś szał sprzątania ! W ogóle byłam w pracy, wróciłam wieczorem i mieszkania nie poznaję Jestem w szoku
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Pią 21:01, 10 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:49, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się przyznam, że jakoś mam mniej ochoty na siedzenie w necie ... a zawsze to uwielbiałam to robić
Mi brzuch urusł w ciągu ostatnich dwóch tygodni (więc jakoś skończony 16 i 17) i jest bardziej wrażliwy. Niby spodnie nie uciskają jak są zapięte, ale lepiej się czuję jak mam nie zapięty guzik. Więc chodzę w spodniach "zapiętych" na gumkę do włosów. Niezbyt to wygodne, ale nie mam nic innego a do tego zrobiło się trochę chłodno. Zamówiłam pas ciążowy i może pozwoli cieszyć się dłużej normalnymi ubraniami, ale nie wiem czy się uda ...
Ja jakoś nie mam potrzeby mówić ludziom, że jestem w ciąży ...
We wtorek usg i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i poznamy płeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:06, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To fajnie, że we wtorek Daj znać jak po wizycie, może dzidziuś się ujawni już Ja mam jutro wieczorem
No ja też nie zamierzam od razu wykrzyczeć całemu światu o ciąży. Ale moja mama i teściowa tylko czyhają kiedy będą mogły się pochwalić w pracy i w rodzinie, bo nikt nie wie oprócz babć jeszcze. Już się mnie non stop pytają kiedy mogą mówić, tak są niecierpliwe
A powiedzcie mi jeszcze, czy też był taki okres, że Was brzuch zaczął boleć i tak jakby się twardszy zrobił. Mnie boli brzuch jakbym jakieś zakwasy miała, tak mięśnie szczególnie w pachwinach. No i taki twardszy się zrobił, jakbym miała cały czas napięty Nie wiem czy tak ma być, czy może mi faktycznie macica urosła i zaczynam w ogóle czuć jej obecność...oprócz tego nic mi nie jest, żadnych skurczy czy coś nie mam. Może mi tez już brzuch rośnie, bo jak się położę i go dotknę to czuję już pod spodem takie twardsze..
Jutro muszę lekarza popytać.
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Nie 21:10, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maniusa1
znawca NPR
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:31, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ika co do brzucha to mi tez sie tak robilo - i lekarka powiedziala cos, ze wiazadla sie naciagaja - tylko ja niepamietam u siebie twardego brzucha, tylko ten charakterystyczny bol w pachwinach. Ale po okolo 2 tygodniach przeszedl.
Dajcie znac po iwizytach jak tam wasze maluszki sie maja
A co do netu to ja tez mam w glowie duzo wiecej pomyslow niz siedzenie przy kompie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 757, 758, 759 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 757, 758, 759 Następny
|
Strona 24 z 759 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|