|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:37, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ojej...
Biedny mały, mam nadzieję Jolu, że uda się jakoś pogodzić troskę o młodsze i starsze.
Może powiedzieć W., że to pan doktor kazał?
W sensie, że nie przez maleństwo, tylko przez jakiegoś nieznanego mu pana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:19, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Buba to Ty chcesz na lekarza zwalać winę ale tak na serio to nie jest zły pomysł żeby na kogoś zrzucić winę. ALbo mozna tak powiedzieć że siostrzyczka tak się do niego spieszy żeby się pobawić a pan dr jej jeszcze nie pozwala bo jest za malutka. Jesteś inteligentną kobietą wiem że sobie poradzisz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:39, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
powiedzieliśmy, że pan doktor kazał, oczywiście. Ale bardziej go przekonuje (i słusznie) jego własny pomysł, że to jednak dzidziuś w brzuchu i temu leżę. No nic, wczoraj po południu troszkę się z nim bawiłam, dużo na leżąco, ale u niego w pokoju i zaraz wszystko lepiej
gorsza sprawa, że kolejna trauma - dach zaczął przeciekać i pokój W. płynie. Mieszkanie mamy ubezpieczone, ale dopóki lód nie stopnieje, dachu nie załatają itd. to to tak będzie wyglądać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:25, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
oj, z dachem to i ja walczę co drugie opady. Niby cały czas zgłaszamy sprawę i dach łatają, ale po chwili mokre plamy wracają na swoje miejsce. Koszmar. Nie zazdroszczę. (i kup tu sobie człowieku własne mieszkanie!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:57, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A tak ślicznie zrobiony mieliście pokoik duże są straty jak na razie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:38, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
polepszyło mi się na duszy, bo udało mi się wreszcie dodzwonić na oddział i zaklepać sobie położną indywidualnie (nie można cholerka wchodzić osobiście bo grypa). No to jeszcze tylko mieć pewność, że w tym szpitalu miejsca będą zarówno na porodówce jak i poporodowym, to będzie git, przynajmniej z punktu widzenia mojej biednej głowy
ostatnio w ogóle zaczęłam miewać skurcze, chyba te przepowiadające - nie czuję twardnienia brzucha, ale może to dlatego że leżę bo są w nocy, za to bóle jak miesiączkowe, wczoraj w nocy z godzinę to trwało, ze trzy długie razy, sama się w trakcie z siebie śmiałam, bo przekonywałam sama siebie że nie mogę jeszcze rodzić bo czekam na aktualne wyniki badań. dzisiaj znowu skurczy(by)k i podobne myśli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:02, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
a bolesne te skurcze? jeśli tak to weź no-spę i trochę poleż, nie nadwyrężaj się.
A jak to jest w dużych miastach np. w Wawie gdzie jest dużo szpitali i dużo rodzących to mogą powiedzieć że nie ma miejsc i proszę iść gdzie indziej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:07, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
justek_w napisał: | a bolesne te skurcze? jeśli tak to weź no-spę i trochę poleż, nie nadwyrężaj się.
A jak to jest w dużych miastach np. w Wawie gdzie jest dużo szpitali i dużo rodzących to mogą powiedzieć że nie ma miejsc i proszę iść gdzie indziej? |
bolało jak podczas przeciętnej miesiączki - nie dało się zignorować, no wzięłam Spasmolinę wtedy, teoretycznie powinnam brać co 12 godzin ale nigdy nie miałam twardnienia w nocy więc "oszczędzałam" na tej chemii, ale jak się coś zaczyna to już jestem grzeczna i łykam
ja mieszkam w dużym mieście, są 4 szpitale i jest opcja że nie przyjmą zwłaszcza w moim, tzn. jak jeszcze nie jest na serio akcja porodowa i mają przepełnienie to odsyłają do domu, a jak bardziej na serio i naprawdę nie mogą przyjąć to podobno muszą się dowiedzieć gdzie na 100% są miejsca i chyba dają karetkę jeżeli jest taka potrzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:08, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jakby byli w stanie po twarzy ocenić postęp porodu no ale faktycznie jak nie mają gdzie położyć to nie ma co się dziwić
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:16, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
nie nie, robią wywiad, badanie, ktg i dopiero decydują
choć słyszałam o sytuacjach że babki wracały na czworakach od drzwi wejściowych bo im się w międzyczasie zaczęły parte ale nie wiem czy to u nas
tu jeszcze kombinują z poporodowymi, bo mogą kilka porodów mieć, a potem nie zmieścić matki z dzieckiem i upychają po patologiach, salach porodowych itd. i tegp bym chciała uniknąć bo wtedy bez dziecka się jest - aż się gdzieś zwolni miejsce
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:10, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
justek_w napisał: | a bolesne te skurcze? jeśli tak to weź no-spę i trochę poleż, nie nadwyrężaj się.
A jak to jest w dużych miastach np. w Wawie gdzie jest dużo szpitali i dużo rodzących to mogą powiedzieć że nie ma miejsc i proszę iść gdzie indziej? |
To chyba zależy od szpitala i rodzącej... Jak ja rodziłam to był straszny młyn i kombinowali jak mogli. Np. przerabiali salę porodową na poporodową, wszędzie brakowało wszystkiego (łóżek, korytek dla dzieci, kocy ). No, ale co mają robić... Nie dziwię się, że wtedy starają się za wszelką cenę odesłać kogo się da, ale myślę, że nie robią tego lekkomyślnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:15, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też taką mam nadzieję po prostu się spytałam w razie drugiego porodu czy takie coś mi może zagrozić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:17, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dla dzieci to nie korytka są tylko akwaria
Przynajmniej w mojej nomenklaturze
U nas są niby dwa szpitale, ale ja uparłam się, żeby rodzić tam gdzie rodziłam i przyjechałam.
Chcieli mnie odesłać, bo niby miejsc nie było, ale jak mnie zbadali i 5 cm było, to jednak pozwolili zostać.
Grunt to wiedzieć kiedy się pojawić
|
|
Powrót do góry |
|
|
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:28, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Czy takie uczucie twardnienia brzucha, napierania w dół na szyjkę i odbyt, uczucie ciążenia to tak właśnie odczuwa się skurcze Braxtona - Hicksa?
I czy to normalne, że przy wysiłku fizycznym (nie mówię tutaj o nie wiadomo jakim wysiłku, bardziej chodzi o dużo chodzenia gdy ma się gorszy dzień) zwiększa się ilość wydzieliny? Na zakupach wczoraj zrobiło mi się mokro i w łazience zauważyłam, że było jej sporo.
No i od kilku dni odczuwam ruchy dziecka nie tylko na górze, ale też w lewej pachwinie - nie wiem czy to łokietek czy piąstka, ale niunia porządnie wybrzusza skórę. To normalne, że w pachwinie czuć ruchy dziecka?
Czuję też takie parcie gdy stoję jak na wypróżnienie, ale mam opory przed nim przez to głupie uczucie, że dziecko wypadnie. Wiem, że nie wypadnie, ale to uczucie mi przeszkadza.
Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Nie 19:40, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:41, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
hebanowe, może być w pachwinie, zależy jak się poukłada. Skurcze i wpieranie się w kanał rodny po wysiłku też nie dziwota, póki nie boli, to się w miarę nie trzeba stresować, ale położyć się warto.
justek, jak już postęp porodu jest porządny to nie mogą odesłać. I nie robią tego na oko, tylko po badaniu.
Eda, ja jeszcze słyszałam kuwety i wanienki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 243, 244, 245 ... 757, 758, 759 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 243, 244, 245 ... 757, 758, 759 Następny
|
Strona 244 z 759 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|