Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:17, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie wanienki się mówi własnie
hebanowe mnie tez tak pachwiny koszmarnie bolały miałam taki tydzień, że w ogóle nie mogłam chodzić i mi się wydawało już, że rodze, cały czas miałam takie kolki w pachwinach własnie. Kiedy masz wizytę ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:28, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Idę 7 lutego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:47, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
to ja znam określenie kuweta i mydelniczka:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:54, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
a ja jak stoję, to często mi strasznie ciśnie na pęcherz i wszystko dookoła - wszystkie nerwy w kroczu mnie bolą i jakby szarpią, to normalne? nawet myślałam przez pół dnia że może jakaś infekcja, ale jak się położyłam to w duzej mierze przeszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:07, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ciśnienie na pecherz jak najbardziej normalne Nawet czasami wychodzilam z toalety i dalej mi się siku chciało jak przy zapaleniu.
Hebanowe to dobrze, że wizyta niedługo. Jak szyjka będzie zamknięta to się uspokoisz a i lekarza podpytasz czy to normalne. Moim zdaniem normalne, ale sama panikowałam jak mnie już tak pachwiny bolały jakbym maraton przebiegła i nie byłam w stanie iśc ani kroku dalej a to był np. środek spaceru i trzeba było jakoś dokuśtykac do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:08, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
o, też mam wizytę 7 lutego. Teraz żałuję, że przychodnia naprzeciwko bloku, bo to moje jedyne wyjście z domu od 2 tygodni, a przejdę ze 100 m
Ja mam dni, że troszkę dreptam (oczywiście nie cały dzień, ale jak np. W. potrzebuje) i w te dni czuję się o niebo lepiej niż w te z zupełnym leżeniem. Zero bóli w spojeniu, mało twardnienia brzucha, napierania w dół jakby... leżenie jest nienaturalne i niefizjologiczne, ot co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:27, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To może lekarz złagodzi Ci ten nakaz leżenia. Ja sobie też nie wyobrażam ciągłego leżenia ale mus to mus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:05, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ja też mam 7 mam nadzieję że wszystkie usłyszymy dobre wieści
najbardziej lubię dni kiedy mogę się położyć kiedy chcę i na ile chcę, ale i wyjść z domu choć na chwilę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:10, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ja też zapisałam się na 7
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:14, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Co Wy z tym 7, jakaś zmowa czy cóś???
Ja mam 8 lutego wyłamałam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
scorpionica
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:36, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie skurcze objawiają się twardnieniem i nieprzyjemnym napięciem brzucha, nie doświadczam parcia... ale pachwiny bolą i w nocy biodra niemiłosiernie.
A ja mam wizytę na 5 i 7 lutego
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:06, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
i dupa, mój lekarz z przychodni z dnia na dzień sobie wziął i poszedł na urlop.. i nawet się nie okresłił kiedy wraca... Teraz po pierwsze - zwolnienie muszę załatwiać na już (nie wiem, może rodzinny da radę wypisać?), po drugie, jak on nie wraca szybko to jakaś kontrola by się przydała (pod koniec ciąży podobno co tydzień? masakra, jeśli miałoby to być płatnie, a tak na szybko to nie widzę inaczej), a po trzecie w ogóle mnie to rozwaliło, jakbym miała nowego lekarza szukać w końcówce ciązy... Do niego prywatnie średnio da radę, bo prawie godzina drogi
EDIT: Jak często trzeba na moim etapie ciąży się kontrolować? Bo ten mój lekarz prawdopodobnie będzie w poniedziałek, więc załapałabym się na zwolnienie, ale nie określił się na 100% i mogą być kłopoty, a poza tym nie wiem czy nie powinnam tak czy siak dać się komuś obejrzeć, mam umówioną wizytę w przychodni prywatnej na 7 lutego i się zastanawiam Aha, wypada w 2 tygodnie od ostatniej wizyty... w necie piszą że trzeba co tydzień teraz, no nie wiem
Ostatnio zmieniony przez minnesota dnia Pon 20:08, 04 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:57, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
co tydzień to już trochę przesada, ale raz na dwa tygodnie to raczej trzeba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:59, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja chodziłam co dwa tygodnie ( w 9 miesiącu). Jak ciąża przebiega prawidłowo to chyba nie ma co być u lekarza co tydzień - nawet pod koniec ciąży. Na ostatniej wizycie powiedziała mi, że jak nie urodzę do X dnia to mam się zgłosić do szpitala na ktg i już tamci lekarze mnie przejeli.
Ostatnio zmieniony przez kariga dnia Wto 10:01, 05 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:32, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ja calusieńką ciąże chodziłam raz na 4 tygodnie, pod sam koniec również. Ostatnia wizyta wypadła jakoś w 38 tc i także usłyszałam, że jeśli nie urodzę do dnia X to zgłosić się do niego do szpitala na ktg - kontrolnie. Ogólnie mój lekarz zawsze kazał obserwować ruchy dziecka, twierdził, że jeśli tylko z ruchami wszystko dobrze to znaczy, że z dzieckiem nie dzieje się nic złego.
minnesota a kiedy miałaś ostatnią wizytę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|