..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Może to nie w temacie już, ale znaleźli dziecko, dzisiaj dostałam wyniki HP i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu Wesoly

Bałam się, że nawet dziecka nie będzie, ale jest i mogę je normalnie pochować, tylko najpierw badanie genetyczne płci musze zrobić.

buba

silva

jeju, Ika, 3maj się :*

kariga

Ika, to dobra wiadomość!! Wspaniale, że udało się znależć Maluszka!

A badanie genetyczne na własną rękę robisz, czy to dalsza procedura w szpitalu?

ika

Prywatnie muszę wysłać kurierem, bo u mnie w mieście nie robią. Szpitale w ogóle się tym nie zajmują, one tylko mi wydają materiał genetyczny dziecka albo mój na życzenie a ja sobie go mogę już badać jak chce na własny koszt. Sama płeć trochę kosztuje, ok 500zł, ale muszę to zrobić bo inaczej w urzędzie go nie zarejestrują. To wszystko pewnie jeszcze z miesiąc potrwa albo i dłużej ale już mi ulżyło, że dziecko jest, bo dzień po wypisie jak dzwoniłam to dziecka jeszcze nie znaleźli więc się załamałam, że go w ogóle nie będzie, ale jest Wesoly

kariga

Rzeczywiście trochę kosztuje, ale sama też bym się zdecydowała!

Cera

IKA, dobrze, że dziecko jest. Jesteś spokojniejsza.

MATUNIA jak tam? Kulasz się?

walecznaS

cieszę się Ika, że w tak przykrej sytuacji taka dobra rzecz się stała - z tym odnalezieniem dziecka

matunia

Małgorzatka oj tam od razu kulasz

jestem całkiem sprawna i cały czas na wysokich obrotach. Wczoraj miałam wizytę : szyjka 0,5 cm rozwarcie 3 cm.

Podczas badania nawet już pojawiła się krew i lekarz prognozuje poród lada dzień, powiedział, żę wszytsko super przygotowane do porodu - zobaczymy.

Swoją drogą byłam zaskoczona, żadnych skurczy, nic kompletnie a rozwarcie już na 3 cm, nie sądziłam, że to możliwe. W każdym razie cieszę się, jestem pozytywnie nastawiona. Powiedział, że jak tylko zaczną się skurcze to mam jechać do szpitala, gdybym czekała na regularną akcje skurczową to mogłoby się zakończyć porodem domowym, myślicie, że mam to brać dosłownie? pierwsze lepsze skurcze i jechać do szpitala??

agu

Ika, dzielna jesteś. Dobrze, że możesz pożegnać dziecko. Nie zostanie bez swojego imienia.

Matunia, jak tak mówił, to może rzeczywiście jedź? Jak miałaś za pierwszym razem? Ja sama nie wiem, czy poznam skurcze porodowe... Nie wiem, jak to się czuje. Neutral

W pierwszej ciąży wg KTG miałam dość silne skurcze dużo wcześniej, ale nie czułam ani razu. Dziecko urodzone przez planowe cc 3 godziny po tym jak zaczęły odchodzić wody (zgłosiłam się do szpitala dzień wcześniej, w terminie porodu i w czasie przygotowań do cc zaczął się poród).
Dziewczyny pisały, że zgłaszały się na planowe cc 2 tygodnie przed terminem, ja miałam się zgłosić do szpitala w terminie, teraz jeszcze nie wiem, jak będzie.

fiamma75

miałam 10 dni przed terminem, ale to ze względu na moje zdrowie było (żeby uniknąć wstawiania się główki)

bakteria

Ika, piękna postawa, jesteś dzielną kobietą. Cieszę się, że godnie i z miłością pochowacie maleństwo. Życzę Wam dużo sił na ten czas.
-------------
matunia, moim zdaniem to spore rozwarcie. Śmigaj do szpitala, jak coś poczujesz. Pamiętaj, że ja ledwo zdążyłam Mruga

Cera

Myślę, że warto posłychac lekarza

buba

Matunia pewnie, że słuchaj lekarza. Wesoly

matunia

agu pierwszy poród był wspomagany oksytocyną, byłam już po terminie, ale ogólnie do długich nie należał.

Jola pamiętam właśnie Ciebie Wesoly

i Twój expresowy poród.

Macie rację, tak zrobię... jak tylko pojawią sie skurcze pojadę miguśkiem, byle by się pojawiły, tak bardzo chciałabym uniknąć wyłowywania.