|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiakuzniki
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:02, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
no mój brat też tydzień czekał aż powie a oznajmili nam w 7tyg chcieli przyjechać po USG ze zdjęciem maluszka:) i oni też dadzą pierwszego prawnuka wnuka:) chociaż kuzynka depcze im po piętac maja miesiąc różnicy:) więc pazdziernik listopad zapowiada się u nas kolorowo dzieciaczkowy:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
anbi
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:38, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Szpaczek: Jeśli chodzi o datę to tutaj tak jest... wszystko na czas... i żeby być w porządku wobec pracodawcy to trzeba to zrobić właśnie do 24 kwietnia.
Jestem właśnie w trakcie wypełniania papierków, żeby "zadeklarować" moją ciążę muszę to wysłać przed końcem 14 tygodnia (trochę jak z tą pracą).
No i w końcu zapisać się do szpitala gdzie będę rodzić, bo to i tak już późno.
My też w ten weekend idziemy na świąteczny obiad ze zdjęciem już się nie mogę doczekać, bo w końcu będzie można się podzielić naszą radością... a po poniedziałkowym USG już na prawdę ciężko nam utrzymać język za zębami. I u nas też będzie to pierwszy wnuk więc radość tym większa dla całej rodziny
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:47, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Szpaczek, bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku!
Teraz tak jak mówisz już tylko ciesz się ciążą i maleństwem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:51, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, ja już ledwo wytrzymuje, żeby im nie powiedzieć, zwłaszcza, że z mamą gadam prawie codziennie przez telefon, a tez mieszkają 5 km od nas zaledwie, więc widzimy się przynajmniej dwa razy w tygodniu i z teściami i rodzicami bo mieszkają obok siebie. No i jak tu trzymać jeżyk za zębami ? A do tego te święta....nie wiem czy czekać na to USG, czy już im mówić. Poza tym na USG pasowałoby nam auto od mamy pożyczyć
Kasia to ty się jeszcze na grudzień załap i będzie co miesiąc radość w rodzinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:06, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | Oj, ja już ledwo wytrzymuje, żeby im nie powiedzieć, zwłaszcza, że z mamą gadam prawie codziennie przez telefon, a tez mieszkają 5 km od nas zaledwie, więc widzimy się przynajmniej dwa razy w tygodniu i z teściami i rodzicami bo mieszkają obok siebie. No i jak tu trzymać jeżyk za zębami ? A do tego te święta....nie wiem czy czekać na to USG, czy już im mówić. Poza tym na USG pasowałoby nam auto od mamy pożyczyć |
Oj, Ika nawet sobie nie wyobrażam jak to kusi, żeby podzielić się radością.
Decyzja należy do Was, sama nie wiem co bym zrobiła.
O ile rodzice rzeczywiście trzymaliby język za zębami i nie puścili dalej po wszystkich kuzynkach i ciociach, to chyba bym powiedziała.
Jeśli byłoby ryzyko, że dowie się już cała rodzina, to chyba poczekałabym i powiedziała dopiero po USG.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:12, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice na 100% nic nie powiedzą, za to mama męża..no nie ręczę za nią i mąż też nie
Mojemu małemu bratu na 100% nie można powiedzieć bo on by też rozpaplał, nawet przez przypadek, ale jest do tego zdolny. W końcu ma tylko 7 lat
Kiedyś mojemu tacie uciekł pies cioci którym się opiekowałam, bo uciekł mnie szukać, a akurat byłam w pracy. Szukaliśmy go 3 godziny, no i się odnalazł. Później tłukliśmy małemu do głowy żeby nic cioci nie mówił to i tak się zapomniał i wypaplała gaduła mała
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:38, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No tak dziś rozmawiałam z mamą i chyba już wszystkim powiedziała!! Chociaż mówiłam im że jeszcze trochę wcześnie. Powiedziała w pracy, a w jej pracy dużo osób mnie zna bo to szkoła podstawowa do której chodziłam Dziś jak z nią rozmawiałam to powiedziała, że powinnam powiedzieć chrzestnej (siostra mamy). Ja jej mówię że planuje powiedzieć w połowie maja - oczywiście stanęło na tym że jak chce to może powiedzieć sama.... Tata to chyba ogłoszenie pewnie powiesił na wsi
Oczywiście w pracy też szaleństwo. Wymyślili delegacje do Szczecina 29 kwietnia - szef kazał koleżance, a ona nie mogła bo nie miała z kim zostawić dziecka na noc... bo mąż w delegacji. Więc poprosiła mnie, a ja oczywiście 29 kwietnia mam ginekologa. Chociaż gdyby nie lekarz chętnie bym pojechała, bo może bym wyciągnęła męża. Dzwoniłam i się pytałam, czy mają inne terminy - czasami przecież ludzie rezygnują... oczywiście kolejny wolny termin dopiero pod koniec czerwca. Koleżanka była trochę zła Nawet myślałam żeby jej powiedzieć, że przyczyną lekarza to ciąża ... ale stwierdziłam że nic nie będę mówiła.
Teraz się zastanawiam, czy nie zapisać się na kolejną wizytę....już teraz.... jeżeli teraz są wolne terminy na koniec czerwca....
Czy myślicie, że termin wizyty na koniec czerwca to za szybko?? Wizytę mam na koniec kwietnia, więc koniec czerwca to będzie 18 tydzień ciąży...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:20, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
a ciężarne nie są przyjmowane poza kolejnością? (w sensie że jak potrzebują wizyty to mają) wszędzie tam gdzie chodziłam kolejki nie obowiązywały kobiet w ciąży
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hikari
mistrz NPR-u
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CB Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:24, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hej
U mnie chyba nawet mąż nie będzie mógł się dowiedzieć za szybko, bo jako pierwszy wszystkim rozgada
A chciałabym (jak się w końcu uda), aby rodzinka dowiedziała się po USG... w dodatku przy jakiejś okazji a nie tak "cześc, co słychać... no bo wiesz, jestem w ciąży"
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:25, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj powiedziałam w pracy i szefowie się cieszyli, chociaż widziałam ich przerażenie lekkie co to teraz będzie jak mnie zabraknie. No ale cały dzień później coś żartowali ze mnie i z mojego męża, że już nie będzie miał lekko Ogólnie wszystko przebiegło pomyślnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:08, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie też były takie terminy. sezon urlopowy, a w kolejce 98% ciężarnych, więc nie było lekko.
szpaczek, zapisz się już teraz. będziesz mieć potem spokojną głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:40, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
justek_w napisał: | a ciężarne nie są przyjmowane poza kolejnością? (w sensie że jak potrzebują wizyty to mają) wszędzie tam gdzie chodziłam kolejki nie obowiązywały kobiet w ciąży |
oj.. do mojej gn nie ma lekko.. ze ciaza, to zaden przywilej w zapisach...
jak sie nie umówie miesiac wczesniej.. to lipa....
ika.. oj to dobrze ze szefowie pozytywnie zareagowali...
moj jak usłyszal to tez reakcja byla ok.. ale sie potem troche pozmienialo.. i juz tak poytywnie nie jest...ostatnio mam doła.. bo widac ze duzy problem dla fimy moja nieobecnosc.. a zastepstwa nie ma...
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:40, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
aaa zrobiłam sobie suwaczek wiem wiem nic nadzwyczajnego ale nigdy nie robiłam ciążowego suwaczka... Mam nadzieje, że nie jest za duży??
Długo się zastanawiałam co oznacza słowo constipation, chociaż kilkakrotnie rozmawiałam o nich dzisiaj z mężem Byłam trochę w dołku bo zawsze działa na mnie kawa rano w pracy, a dziś nie zadziałała
Kawę piję słabą, z mlekiem i tylko małą filiżankę.
Jak tam po świętach??
W sobotę jak robiłam ciasta mąż musiał mnie pilnować, żebym czegoś nie pomyliła. W niedzielę było trochę stresu bo przekazywalismy radosną nowinę rodzinie. A w pon. chciałam żeby to już wszystko się skończyło...
Czekam na długi weekend. Przegapiłam moment kiedy wszyscy brali urlop na 2 maja, więc chyba 2 maja będę w pracy.
1. Dona ale się zgrałyśmy:D
2. Dona, u mnie chyba będzie tak samo....U mnie też będą mieli problem, bo tylko ja obsługuję kilka działek i nawet zwykły urlop dla mnie to było wyzwanie. Mam obawy, że obdzielą moimi obowiązkami innych... i oczywiście wszyscy będą wkurzeni na mnie... Gdyby chcieli kogoś zatrudnić to co najmniej z dwie osoby by musieli...
Ostatnio zmieniony przez szpaczek1 dnia Wto 21:47, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:13, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Fajnie szpaczku, że suwaczek zrobiłaś w końcu, bo się nie mogłam nic doliczyć z tego Twojego wykresu I w ogóle jaka to przyjemność robić suwaczek ciążowy, ja z niecierpliwością na to czekałam
co do constipation to mi się od piątku daje we znaki Na razie udaje się jakoś przez to przebrnąć, ale czuję się jakby rodziła już co najmniej i się boję, że poronię Eh chodzą za mną cały czas takie obawy...nieraz to się już kichnąć, czy kaszlnąć boję, wiem, że panikuję, ale dopóki nie zobaczę dzidzi na USG to nie uwierzę, może to mnie trochę uspokoi A USG już w czwartek
W pracy, owszem zareagowali dobrze i cały czas coś mi dogadują teraz, ale jest dobrze, trochę mniej rzeczy robię dzięki temu, mogę biegać siusiu nawet co pięć minut i mogę sobie zrobić dłuższe przerwy i wiem, że mi nic nie powiedzą Ale też się boje co to będzie, jak już nie będę mogła pracować, zwłaszcza, że nie mam statycznej pracy No i jeszcze kwestia umowy...na razie nie mam umowy o pracę tylko zlecenie na czas nieokreślony, mam nadzieję, że coś pokombinują, mówili, że zrobią tak, żeby było dla mnie dobrze im to i tak nic nie robi, bo to ZUS później płaci. No ale tym się trochę stresuję. Poza tym brakuje nam pracownika dalej, a znaleźć kogoś odpowiedniego graniczy z cudem, jak na razie...a jak mnie zabraknie to już w ogóle. No ale o to się będziemy później martwić
Święta dobrze u mnie, było wesoło, trochę było podejrzliwych pytań, zwłaszcza jak raz po praz odmawiałam rożnych specjałów, kaw, winek, dokładki ciasta A teściowa niczego nieświadoma jedzie w piątek na beatyfikacje papieża i mówi, że mi gwarantuje, że już w maju będę w ciąży, bo ona się za to pomodli tam już Tylko się martwiła, że dziecko się urodzi już w przyszłym roku Haha, niczego nieświadoma jeszcze, tak nam się śmiać chciało z mężem. Ale postanowiliśmy jednak powiedzieć im po USG dopiero, zwłaszcza, że nie było dogodnej okazji, bo cały czas się kręcił w pobliżu ktoś, kto nie powinien jeszcze wiedzieć. Mogliśmy powiedzieć tylko moim rodzicom, ale on mieszkają tak blisko siebie, że mogłoby być teściom przykro, więc nie powiedzieliśmy nikomu. Jak USG będzie dobre to powiemy im w czwartek wieczorem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:45, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
My też powiedzieliśmy rodzicom dopiero po USG moja mamusia oczywiście już się domyślała (mieszkamy razem) ale była twarda i nawet słówkiem nie pisnęła że coś się domyśla
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 757, 758, 759 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 757, 758, 759 Następny
|
Strona 4 z 759 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|