..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Hikari

tak samo ma zadziałać swieży ananas Wesoly

ale też nie wiem ile w tym prawdy i czy pomaga przyspieszyć poród.
Seks, ciepłe kąpiele... ale kto chce w ten upał kąpać się w ciepłej wodzie?

Cera

Mi lekarz kazał wypić olejek..przesralo mnie troszkę ale rodzic zaczęłam.

buba

gam

Ja piłam wywar z liści malin ale na mnie nie podziałało tylko rozwolnienie miałam bo tak jest w ulotce ze normuje prace jelit hehehe ananasa szt 2 pochłonęłam w całości i tez nic więc to chyba ściema , olej rycynowy stanowczo mi odradzano na IP bo reakcje po nim sa bardzo różne po niebezpieczne, najlepszy z tego podobno sex dużo seksu ale mnie wypadł czop na kilka dni przed porodem i trochę sie bałam infekcji ale jak dopytalam na IP ze jednak jeszcze mozna to juz było za późno bo pojechałam na indukcję ot i urodziłam 6 dni po terminie i g.... Dały domowe sposoby...

Cera

ble..seks..nie mam ochoty, zostaję przy liściach i czekaniu

gam

Fakt, seks na tuż przed porodem bleee

ale liście malin obrzydliwe sa w smaku to juz chyba wolałabym seks ;-p
Mycie okien, porządki , pielenie grządki i inne takie srądki tylko obciążają kręgosłup i powodują zadyszkę dla mnie tez kit nie sprawdziło sie 3 razy :-/

matunia

ja tam mogłabym się sexić, nie mam nic przeciwko Laughing

ale właśnie obawiałam się czy jeszcze mogę bez czopa? nie jestem pewna, ale wydaje mi się że on odszedł, przez kilka dni dużo takiego galaretkowatego śluzu miałam, więc to chyba to.

I co to zanczy dużo sexu? że kilka razy na dzień żeby pomogło?? Shocked

Bo jednorazowo było w sobotę i nic nie dało.

Małgorzatka ja już nie mam wizyty, pozostało tylko czekanie. Jeśli nic nie ruszy to 8 sierpnia na wywołanie

silva

spokojnie, jeszcze masz trochę czasu
to drugie dziecko, więc może nie będziesz musiała czekać do 8 Mruga

(ja bym indukcję odkładała tak długo, jak się da...
nie mam zbyt dobrych doświadczeń w tym temacie)

kukułka

Wiecie co? Ja zazdroszczę tym, co chodzą i chodzą w ciąży i czekają aż się samo ruszy.
Tak, wiem, z brzuchem ciężko, ale ja np nigdy nawet 38 tc nie skończyłam, będąc 4 razy w ciąży...

gam

Kukulko, ja mam z kolei przykre doświadczenia z przenoszenia , przy pierwszym i drugim dziecku 2 tyg masażu szyjki, badanie wod wziernikuem,testy oxy i lezenie po kilka godzin na czczo a moze cos sie ruszy no a przy trzecim to juz w ogóle dziecko bradykardia a moje łożysko pomimo dobrego usg okazało sie po porodzie ze było w tak koszmarnym stanie całe sie rwało na kawałki błony sie rozdzielały , trzeba było skrobac, gdyby jeszcze dzien zwłoki albo dwa mogłabyc tragedia a to "tylko" 6 dni po terminie....

kukułka

Ja zawsze myślę, ze w razie braku możliwości porodu można zrobić cc.
U mnie było z kolei odklejenie łożyska ( =krwotok gigant) przed terminem, cc na cito, ale żyjemy obie.

gam

Przykre są takie przeżycia i wiadomo ani dużo przed ani po terminie te porody dobre nie są i powiem szczerze ze wkurza mnie jak słyszę od znajomych "mam okres co do dnia i godziny " albo "w wyznaczony dzien porodu odeszły mi wody" szit....ja spod jakiejś innej gwiazdy chyba jestem ..,

kukułka

Wyznaczony dzień terminu to ja miałam przedwczoraj Mruga

gam

Kukulko grunt ze wszystko dobrze sie skończyło

Uzupelniasz moze czymś żelazo po takiej utracie krwi bo moja morfologia po czyszczeniu lozysko kiepska bardzo ale tylko hela ferr mogę brać

kukułka

A ja, o dziwo, nie mam anemii. Dziecko też nie.