|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:50, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Silva, jeszcze tylko trochę, dasz radę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:16, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Silva wspieramy Cie. Jeszcze troszkę i dzidzia będzie zToba a nie w Tobie i wszystko będzie dobrze!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:31, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Odstrzelić faceta...
Albo uciąć jaja, bo za dużo testosteronu na mózg mu padło
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:07, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
wiem, że bliżej niż dalej - dzięki
a ostatnio jestem tak nerwowa i szybko dopadają mnie łzy, jak na początku ciąży
ech
no i zgaga, w nocy, rano, w południe, popołudniu
jeszcze rano od paru dni mam bardzo wodniste upławy, jak w szczycie płodności
nic mnie nie boli, nie piecze, nie mam dyskomfortu
to pierwsza moja ciąża z tym objawem w III trym.
zastanawiam się, czy wydać jakieś 30 zł na test obecności płynu owodniowego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:23, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | Odstrzelić faceta...
Albo uciąć jaja, bo za dużo testosteronu na mózg mu padło |
jestem za...
silvacałą ciąże takie mam... i to czasem w dużych ilościach (my to kobiety mamy się z tymi upławami i śluzami) . W sumie, nic nie zaszkodzi sprawdzić czy to płyn owodniowy.. ale wydaje mi się, że co ciąża to inne dolegliwości, upławy i takie tam..
Ostatnio zmieniony przez sylwuska90 dnia Pią 10:24, 18 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:29, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
wiesz, wygląda całkowicie na mój śluz superpłodny - konsystencja, sprawdzałam nawet zapach, wszystko...
więc jakoś specjalnie nie biegnę do lekarza, bo wyczytałam w necie
że wodnisty śluz w III trym u niektórych występuje
dzięki za potwierdzenie, że to się naprawdę zdarza
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:27, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Silva, ale może warto - tak dla pewności.
Już niedługo, naprawdę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:27, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
silva zdecydowanie potwierdzam, przekonałam się na własnej skórze
mega mega wydzielina,w dzień mało to komfortowe było, ale wieczorami mąż nie narzekał, byłam tak morka, że i bez gry wstępnej by się obeszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:39, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
matunia napisał: | silva zdecydowanie potwierdzam, przekonałam się na własnej skórze
mega mega wydzielina,w dzień mało to komfortowe było, ale wieczorami mąż nie narzekał, byłam tak morka, że i bez gry wstępnej by się obeszło |
no to u nas podobnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:50, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
news!
siedzę dziś rano przy śniadaniu i wyciągnęłam tran dla dzieci
Młodsza nie chce, więc jej mówię, że dzidzia w brzuszku też pije tran
no i pokazuję jej mumomega - omega 6 i 3 dla ciężarnych i karmiących
czytam jej skład: olej z ryb...
czytam dalej a tam: olej z wiesiołka
haahhahaha
i oto mam odp., co się nagle stało, że tak spływam "płodnym" śluzem
mniej więcej po miesiącu brania mi się to zaczęło, a może nawet i szybciej
także na bank już przestaję się przejmować
idę z odkryciem do męża, a on - ojej, to cały tydzień mogliśmy,
a ty mnie wstrzymywałaś! hehehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:58, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
to się dowiedziałaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:40, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, chciałabym poznać Wasz punkt widzenia na pakowanie w ciężarną leków i preparatów w imię idei "na wszelki wypadek; nie zaszkodzi, a może pomóc". Luteina, nospa, prewenit, witaminki w pastylkach... w ilościach hurtowych i non stop.
Walczycie z takim podejściem u lekarzy? Poruszacie temat własnych wątpliwości, czy po prostu wypełniacie dokładnie jego zalecenia - albo czy i tak robicie po swojemu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:22, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
u mnie było tak:
1 ciąża - łykałam witaminki dla ciężarnych do końca
2 ciąża - nie łykałam nic
3 ciąża - poroniłam b.szybko
4 ciąża:
I trym.
luteinę brałam ze wzgl. na wczesne poronienie w wywiadzie i codzienne skurcze
odmówiłam jej brania, jak w 4msc migreny rozkręciły mi się tak, że już żyć nie mogłam
zamiast luteiny zaczęłam w II trym. nospę zamiennie z buscopanem
najpierw brałam ciągle buscopan, ale jak całkiem nie miałam skurczy przez parę dni, odstawiłam
teraz biorę tylko, gdy faktycznie boli mnie brzuch
bywa, że budzę się z bólu przez skurcze w nocy - mam zatem przy łóżku nospę lub buscopan
parę razy brałam też prewencyjnie 40mg nospy przed nocą, bo te bóle były silne i się bałam...
przez całą ciążę ćpam magnez, dołączyłam do niego jakiś czas temu potas,
bo zaczęły mi się skurcze łydek
tego Mg biorę więcej niż standardowo, jak próbuję obniżyć dawkę,
to kończy się mega skurczami, więc staram się pilnować
w I trym łykałam witaminki dla ciężarnych i kwas foliowy (ten w dawce max na receptę,
też z powodu minionego poronienia 5mg/d)
odstawiłam witaminki i kw.foliowy, jak zakończył się etap organogenezy
a! i w I trym lekarz prewencyjnie kazał mi łykać 75mg kwasu acetylosalicylowego z powodu wywiadu - brałam grzecznie
jakoś po 22 tyg. lekarz zalecił suplementację kwasów omega ze wzgl. na udowodniony pozytywny
wpływ takiej suplementacji na rozwój mózgowia u dziecka
zatem łykam
no i to byłoby na tyle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:06, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mój lekarz w pierwszej ciąży zalecał mi branie witamin dla kobiet w ciąży. Nie brałam. Wolałam je w naturalnej postaci, wg mnie, witaminy w tej tabletce jest nie wiele, więcej tam chemicznych dodatków. Piłam olej lniany. ble w niewielkich ilościach.
W drugiej ciąży nic mi nie proponował, nie biorę również.
Jeśli chodzi o inne leki. W tej ciąży brałam dopochwowe, bo miałam problem z infekcjami. Żelazo dostałam w tabletkach, ale nic mi nie pomogło. Dostałam drugi raz, nie brałam, akurat był sezon na warzywa, owoce. jadłam tego dużo. i wyniki mi się poprawiły teraz znów żelazo mi się nieco obniżyło, ale też nie pije tych przepisanych tabletek. Ogólnie polecam pokrzywe, położna mi ją zaleciła, na prawdę poprawia wyniki żelaza
Także u mnie to jest raczej takie przyjmowanie leków po zastanowieniu "czy naprawdę warto?".
Nie kwestionuje takich leków jak na podtrzymanie ciąży, bo to normalne. Ogólnie na nospe bym uważała, bo słyszałam o niej złą opinie - jako że działa rozkurczowo, może wpływać negatywnie na ssanie u noworodka (może mieć z nim trudności) i na wymowę. Profesor z logopedii był zbulwersowany faktem, że lekarze nakazują ją pić praktycznie jak witaminę.
Ogólnie mi lekarz też zalecała brać nospę, jak się powtarzać będzie sytuacja ze skurczami (oczywiście wcześniej, bo teraz mam ciąże donoszoną to o nospie nie ma juz mowy). Jak coś, to bym wzięła ją mimo tego co słyszałam. Czasami trzeba wybierać jednak mniejsze zło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:45, 22 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Silva, ale w Twoim przypadku suplementacja jest uzasadniona historią i dolegliwościami. A mi chodzi o wciskanie sporych ilości chemii "na wszelki wypadek".
Sylwuska90, a uprzedzałaś lekarza, że tego-a-tego brać nie będziesz, czy po prostu kwestia była przemilczana, a przy kolejnych wizytach nie podejmowana już przez gina?
W czwartek mam kolejną wizytę u lekarza z aktualizacją łykanych dawek - i chyba szykuję się na wojnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 309, 310, 311 ... 757, 758, 759 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 309, 310, 311 ... 757, 758, 759 Następny
|
Strona 310 z 759 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|