Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ploteczki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 311, 312, 313 ... 757, 758, 759  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:04, 23 Paź 2013    Temat postu:

hm, to na tym etapie mój gin uznał, że można odstawić podtrzymywanie luteiną
przez msc pobrałam jeszcze Acard - 75mg kwasu acetylosalicylowego,
który miał być na wszelki wypadek prewencjom minizatorów
odstawiłam też kwas foliowy wtedy
została mi jedynie suplementacja magnezu no i leki rozkurczowe,
bo skurcze miałam właściwie codziennie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:20, 23 Paź 2013    Temat postu:

buba napisał:
i to jeszcze i luteinę i duphaston? Shocked

no tego to ja już w ogóle nie mogę pojąć!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:27, 23 Paź 2013    Temat postu:

To są dawki, które biorę niezmiennie od 5.tc
Acard i heparynę zaraz po ich przepisaniu przez gina odstawił mi hematolog.

EDIT: Wszystko uzasadniane "bo może pomóc". Na proste pytanie: czy jest źle, pada niezmiennie odpowiedź, że jest dobrze, że wyniki w normie, ciąża rozwija się prawidłowo, ale zapiszemy to i to, bo może pomóc.
Powinnam się zapytać KOMU to ma niby pomóc.
Mi nie pomaga. Dziecku w rozwoju może zaszkodzić. A jak się pojawi zakrzepica w obrębie łożyska, to i tak psu na budę ta chemia.

Przepraszam, po prostu jestem... nie-sobą.


Ostatnio zmieniony przez El dnia Śro 11:39, 23 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:35, 23 Paź 2013    Temat postu:

jeśli teraz w USG wszystko wyjdzie OK, to powinnaś porozmawiać o odstawieniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:32, 23 Paź 2013    Temat postu:

Nie ma sensu brania tego wszystkiego, skoro wcześniej wszystko było w jak najlepszym porządku i teraz też jest..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:19, 23 Paź 2013    Temat postu:

El, koniecznie skonsultuj to z innym lekarzem bo to absurd co w Ciebie pakują!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:57, 26 Paź 2013    Temat postu:

Stanowisko mojego lekarza: bez zmian. Na własną odpowiedzialność mogę nie zastosować się do jego zaleceń.
W drugiej klinice lekarz był bardziej otwarty; mogę odstawić wszystko i przerzucić się na zwykłe witaminy dla ciężarnej - i finito.
Maluch na USG wygląda dobrze, zastrzeżeń nie ma. Czekam na wyniki papp-a, ale jestem jakoś spokojna o ich dobry wynik.

Teraz tylko walka z resztą świata Mruga i wszystko będzie OK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:48, 27 Paź 2013    Temat postu:

czyli odstawiasz wszystko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:24, 27 Paź 2013    Temat postu:

Jesli z dzieckiem oK, to szkoda Twojej wątroby. Po co Ci te leki,
jak jesteś zdrowa. PS. jaka to walka z reszta swiata?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:46, 29 Paź 2013    Temat postu:

Medyczna reszta świata uparcie twierdzi, żem chora - tylko jedni nie do końca określili jeszcze na co, a drugim to ja nie stwarzam warunków do leczenia (i jeszcze śmiem znów w ciążę zachodzić!).
Do tego kumulacja bardzo smutnych zdarzeń w moim życiu osobistym.

Najbliższe miesiące będą bardzo, bardzo ciężkie, ale jakoś dam radę, bo innego wyboru nie mam. Boję się tylko, czy rykoszetem nie zaszkodzi to za bardzo fasolce. Bo wpływ na Wampirzydło jest już widoczny szalenie Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:27, 29 Paź 2013    Temat postu:

El, jakbyś chciała się podzielić (choćby na priv), to może byśmy doszły o co chodzi i czemu i czy jest na pewno tak jak to bardzo próbują Cię przekonać.
Trzymaj się!


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 15:28, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:43, 29 Paź 2013    Temat postu:

Dziękuję buba. Dam znać, jak tylko ogarnę się w najbliższych dniach.


01.11. aktualizacja:
na tapetę wrócił acard i clexane. Z clexane już poległam. Przy pierwszym zastrzyku pilotażowym (z pielęgniarką) popisałam się torsjami, a po chwili i tak odpłynęłam. Ja tak ZAWSZE reaguję, jak mam patrzeć na igłę. Próbowałam dziś zrobić sobie zastrzyk sama - no nie da rady, nawet na czczo wywraca mi wnętrzności i ręce mi się telepią


Ostatnio zmieniony przez El dnia Pią 19:14, 01 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:41, 28 Lis 2013    Temat postu:

Podbijam - co tak cichutko?

Od trzech tygodni leżę i kwiczę. A raczej kaszlę, charkam, skrzypię i wyję. Naprzemiennie. Do tego mała przyniosła ze żłoba wirusówkę z biegunką, przez co dodatkowy tydzień bawiłyśmy się w przebieranie co 2h (i "przebieranie łóżeczka", oczywiście), a kolejny tydzień leczyłyśmy gardło obie - bo niby jak taka osłabiona miała się nie zarazić od mamy?
Przynajmniej mogę być dumna z dziecka - jak załapała, że nebulizator pomaga w oddychaniu, to siedziała na zadku jak zaklęta i wdychała mgiełkę.
Ja jeszcze walczę z zatokami i okiem, mała już zdrowa i wesoła jak szczygiełek, od poniedziałku obie wracamy do świata (praca/żłobek) - a mój mąż heroicznie dziś oznajmił, że jesteśmy taaakie biedne, że on weźmie teraz tydzień urlopu i się nami zajmie.
Specyficzne poczucie humoru ma

A co tam u Was?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:40, 28 Lis 2013    Temat postu:

Ja się nie odzywam, bo marudzę choć mi nic nie jest fizycznie, w sensie chora nie jestem i głupio mi. Brzuch mi urósł i potrzebuje kurtki a nawet nie wiem gdzie się takich szuka. Wróciłam całe szczęście do pracy i siedzę tam po 6h. Jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa, bo wolę już znosić pracę niż siedzenie w domu i łapanie deprechy. Płaczliwa jestem nieznośnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:33, 28 Lis 2013    Temat postu:

Płaczliwość też mi podskoczyła, ale na razie kładę to bardziej na karb zmęczenia materiału. Ot, wszystko mnie denerwuje tak, że płaczę.

A do pracy - jak na złość - jakoś mi nie śpieszno... Nie i już. Załatwiam tylko najważniejsze kwestie online/telefonicznie z domu i wyjazd do biura jawi mi się jako kara. Ale do wtorku postaram się tam dowlec. Z drugiej strony, mam tyle zaległych "domowych" rzeczy z ostatnich miesięcy, że do porodu miałabym spokojnie co robić. I marzy mi się jeden przespany/przeleżany w łóżku dzień. Bardzo, bardzo mi się marzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 311, 312, 313 ... 757, 758, 759  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 311, 312, 313 ... 757, 758, 759  Następny
Strona 312 z 759

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin