..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hermiona

A wiesz że one wcale nie były stare? Najbardziej komentowała babka koło 30 i facet koło 40tki.

silva

w pewnej popularnej drogerii jest tabliczka, że ciężarne są obsługiwane bez kolejki
dosłownie z jednym artykułem w ręku podeszłam do kasy, gdy została zawołana następna osoba
a z kolejki jakaś gówniara (miała ok. 19-21 lat), że kolejka jest
ja jej, że jestem w ciąży
ona, że to nie ma znaczenia
a ja, że w tym sklepie ma

za to w IKEA miałam teraz b. przyjemną sytuację Wesoly

w kasie pierwszeństwa 4 osoby z maluchami od 2msc do 3 lat
więc staję z boku na równi z ostatnim malcem
a wszyscy do mnie, że do przodu mam iść
ja nie, spokojnie, dzieci też mają dość
babka z najmniejszym, dzieci sobie poradzą, ja idę przewinąć - i zostawiła męża
a ludzie z kasy obok (normalnej) - to pani tu podejdzie, no dalej, do przodu
proszę tam podejść do kasjerki
i tak mnie tłum przesunął na samą górę kolejki kasy bez pierwszeństwa
szczękę zbierałam z podłogi Mruga

hermiona

żartujesz silva!!! chciałabym czegoś takiego doświadczyć.
powiedzcie skąd się to bierze? Smutny

przecież nie bez powodu są te specjalne kasy i ustępstwa dla ciężarnych.

Nawet nie wiedziałam, że IKEA ma takie kasy Wesoly

ika

Tez bylam dzisiaj na pobieraniu krwi. Ale nikogo nie bylo na szczescie. Juz sie wycfanilam i nie jezdze rano bo u mnie nie maja pierwszenstwa ciezarne, tylko jade ok 11 do tej godziny spokojnie wytrzymam bez jedzenia Wesoly

No i dzisiaj pusciutko bylo, nawet za parking nie zaplacilam bo pol godziny jest gratis

Mnie nie spotkalo jeszcze nic takiego nieprzyjemnego ale raczej nigdy nie korzystam z takich przywilejow jak nie ma koniecznosci a jesli juz np w kasie pierwszenstwa to grzecznie prosze o ustapienie miejsca i kazdy w sumie sie usmiecha i nic nie mowi tylko mnie puszcza. Raz bylam swiadkiem jak babka doslownie wpadla na chama do takiej kasy (jakas doslownie pijaczka po 40 w zaawansowanej ciazy, co drugi zab wystap widac ze palaczka wieloletnia i kultura tez nie grzeszy) i sie drze na faceta przed nia ze ma sie odsunac ze nie widzi ze ona w ciazy ( nie mial jak widziec jeszcze bo ona ledwo zajechala a juz sie darla na caly sklep i zaczela go wyzywac od cha i innych ) No mi se normalnie noz w kieszeni otworzyl mimo ze ciezarna byla i jej sie nalezalo w tej kasie ustapienie ale bez przesady.

glr

Mnie na całą ciążę przepuszczono może z 2 razy, a wiele razy stałam w wielkim upale w gigantycznych kolejkach np w aptece i czasem serio już mi było słabo...Jeśli ktoś mnie przepuścił to była to raczej kobieta...Być może faceci sobie nie zdają sprawy, że ciężarne dźwigają w pewnym momencie faktyczny ciężar Mruga

No ale w Polsce pokutuje stwierdzenie "Jak z domu wylazła to niech stoi".
Hermiona, bardzo nieprzyjemną sytuację miałaś

Ludzie nie mają za grosz zrozumienia i kultury - i to jeszcze babki, które w większości wiedza jak to jest być w ciąży....

W Ikea nigdy nie wchodziłam na początek kolejki, nawet w kasie pierwszeństwa....Chyba ze strachu, że ludzie mnie zjedzą wzrokiem....Takie już mamy społeczeństwo:/

Ale zdarzają się też pozytywy, takie jak u silvy więc nie uogólniam. Są też wrażliwe dusze na tym świecie Mruga

Mnie raz w laboratorium pewna starsza pani zaczepiła i podziwiała mój ubiór (miałam dżinsy, jakiś top i rozpinany sweterek), ubolewała nad tym, że za jej czasów to tylko w wielkich "namiotach" ciężarne chodziły, a teraz to my tak fajnie się możemy ubrać Mruga

mamma

ech

mój mąż kiedyś czytając kolejny artykuł w necie na ten temat powiedział bardzo zbulwersowany, że ciągle i wszędzie teraz sporo babek powtarza, że ciąża to nie choroba i żadne przywileje się nie należą

no i potem się to ludziom utrwala, a te co ciążę gorzej przechodzą mają problemy Smutny

a kiedyś to się w ogóle kobiety bardziej szanowało, nawet tym nie w ciąży faceci ustępowali miejsca,
przecież jak jakaś ciężarna się świetnie czuje to z przywilejów korzystać nie musi i tyle
pamiętam jak mnie np. się często słabo robiło i czasem nawet w tej kolejce w sklepie ciężko mi było wystać (ale nie było po mnie jeszcze widać Mruga

)

El

W pierwszej ciąży dosłownie kilka razy skorzystałam z przywilejów ciężarówek - ale też czułam się dobrze i uprzejmość ludzi chyba mnie za bardzo krępowała.

Za to teraz męczę się w tempie ekspresowym, więc korzystam gdzie mogę i jak mogę.
W moim zabiegowym babeczki na szczęście szeroko drzwi otwierają i zawsze zerkną kto w kolejce czeka - nie ma możliwości, żeby pozwoliły ciężarnej stać w kolejce.

ika

No tak w sumie zwykle najogrzej sie czuja te na poczatku ciazy i te na koncu. O ile u tych drugich widac od razu ze ciezarne to te pierwsze musza sie albo meczyc albo prosic ludzi. A czasami karty ciazowej sie jeszcze nie ma do 12 tygodnia a wtedy jest najgorszy okres.

hermiona

ika

ja sie specjalnie najadlam na noc, obudzilam sie o 10, ubralismy sie z L i akurat na 11 bylam. Panie juz na mnie czekaly

hermiona

Hehe dobry patent

Polly

Hermiona, współczuję Ci.
W tamtym roku moja przyjaciółka była w ciąży, jeździłyśmy codziennie tramwajem do 35tc (a rodziła latem, więc brzuch było widać, nie że pod jakąś kurtką) i nikt jej nie ustąpił Smutny

Ludzie są wrogo nastawieni do ciężarnych, nie wiem, dlaczego. Jak ostatnio przepuściłam jakąś babkę w ciąży na poczcie, to się tak zdziwiła jakby to było coś dziwnego.

hermiona

No właśnie ale skąd ta wrogość? Przecież my biedne ciężarne nie zasłużyłyśmy w żaden sposób.

koszatniczka

Jak to dlaczego? "se bachora zrobiła to teraz ma!"
Ale tak szczerze to ja nie mam pojęcia... Może dlatego, że to zazwyczaj są młode dziewczyny/kobiety? A może po prostu ludziom się wydaje że mają tak ciężko w życiu, że ta ciężarna ciężej mieć nie może?

hermiona

No nie wiem. Za to wiem, że albo się uodpornię, albo prędko nie skorzystam z pierwszeństwa gdziekolwiek. No chyba, że będę już padać na twarz, mdleć lub coś w tym stylu Mruga