..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

glr

Między 24 a 28 tygodniem ciąży. A potem się powtarza jeśli jest taka potrzeba.

ewcia87

OK, dzięki. To my jeszcze mamy trochę czasu. Może wtedy już nie będzie takiej jazdy z wytrzymywaniem na głodno, już jest jakby lepiej. Chyba że się potem znowu nasila?

ika

Raczej się nie nasila, chyba ze będziesz wyjątkiem które mają przes... Mruga

Co do jedzenia przed to mi lekarz mówił poprzednio, że można właśnie

Cukier w każdym razie po kromce z szynką miałam taki sam jak na czczo

A po krzywej jeszcze niższy

Dla mnie glukozę wypić to żaden problem, tego jest tak malutko że ledwo czuć Wesoly

Gorzej się wynudzić te 2 h

hermiona

A to się jeszcze później w ciąży powtarza dla pewności?

ika

Jak nie bedziesz miala cukrzycy to nie. Jak tak to nie wiem, pewnie tak. Ja mialam za malo wiec od krzywej ciazowej jadlam batoniki bez skrupulow Mruga

Glukoze rano mialam 80cos a po krzywej 70

A w ogole wczesniej mialam jakiegos schiza ze na pewno dostane cukrzycy i nic nie jadlam slodkiego nawet jak mialam ochote, tyle co herbate slodzilam. Ale sie ucieszylam jak wynik zobaczylam wtedy Mruga

hermiona

No to ja jestem na etapie schizy właśnie

Nie ciągnie mnie jakoś do słodkiego, więc nie mam jakichś wyrzutów sumienia ale mój tata i babcia mają cukrzycę, więc obawiam się, że mi się to przytrafi Smutny

A na 2h czekania właśnie sobie wynalazłam książkę z wątku "co lubicie czytać"

matunia

hermiona ja absolutnie nie chce straszyć, ale ja nie byłam taką optymistką jak ika. Dla mnie wypicie tego było by nierealne bez cytryny. Weź sobie ze sobą na wszelki wypadek- na pewno można Wesoly

hermiona

Dzięki matuniu za radę, z której skorzystam za pewne.
Trzeba sobie to jakoś ułatwić Mruga

El

Hehehe - zaśmiałąm się smętnie... Jutro mam "przyjemność" drinka z glukozą

I "nie, absolutnie żadnej cytryny", cytując mojego gina, "co najwyżej kryształek kwasku cytrynowego - ale owocu nie wolno".

Pół łyżeczki cukru w dużym wiadrokubku herbaty powoduje u mnie ekspresowy powrót zawartości żołądka, więc (pardon co wrażliwszych) znów będzie w laboratorium pawik. I w piątek kolejne podejście - i pawik - i w poniedziałek kolejne podejście - i pawik...

Za to trafiłam do super hematologa: zainkasował opłatę za wizytę i polecił iść do kogoś innego, bo nie czuje się specjalistą w tej sprawie. Jedna z najszybszych wizyt lekarskich w moim życiu.

matunia

mój gin sam mi zaproponował tą cytrynę, powiedział, że nie ma to wpływu na wynik badania.

El

A mój się stawia.
Mam u dziewczyn z labu fory, więc może przymkną na tą cytrynę oko.

A - dziwnym trafem - colą mogę się do woli opijać. A ile tam łyżeczek cukru? 40 na litr?

hermiona

El

hm, po głębszym zastanowieniu: tak, nawet na co dzień. Miewam fazę pt "picie? cola tylko i wyłącznie" nawet przez miesiąc ciurkiem. A potem wchodzi np. faza wody mineralnej albo wyciskanego soku jabłkowego. Z jedzeniem podobnie: faza czekolady - faza śledzi z octu - faza zupy mlecznej - faza placków ziemniaczanych - faza kiszonych ogórków - faza mozarelli. Kolejność dowolna.

Wiem, okropne Embarassed

EDIT:
I jeszcze faza kawy ricole z mlekiem.

emma

No za pierwszym razem z cytryna piłam i takie chlodne, bo kobitki mnie znały i w miarę poszło. A przy drugiej ciąży zapomniałam i to były 2 godz wyjęte z życia. Jak ha się męczyłam! I to jeszcze kobieta mi w z ciepłą wodą dała, no odruch wymiotny po pierwszym łuku miałam a tu jeszcze caly kubek. Po tym miałam poważne myśli antykoncepcyjne co do przyszłych dzieci.

El

emma, mojego hitu nie pobijesz: glukozę rozpuściły mi w wodzie gazowanej...