..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

El na pewno chciały Ci imitację coli zrobić

Cukier i CO2 się zgadza

emma

El no fakt, gazowana to musiało być dopiero! Laughing

hermiona

Że też nie wymyślili jakiegoś bardziej przyjemnego sposobu, żeby to zbadać Mruga

El

glr

El, ale to badanie pokazuje jakie było średnie stężenie glukozy we krwi przez ostatnie 2-3 miesiące...To nie daje pełnego obrazu. Ja miałam cukrzycę ciążową (wykrytą dość późno), a ten wynik był w normie!!!

El

Widzisz, a u mojej koleżanki z półpiętra odwrotnie: cukrzyca typu 2 jak ta lala, a glukoza w popitce w normie wyszła.

Właśnie kończę ostatni kubek coli, koniec z cukrem aż do porannego badania.

glr

Trzymam mocno kciuki żeby wyniki były ok Wesoly

El

Z góry dziękuję Wesoly

Tak na prawdę to panikuję nie z powodu obawy o wynik - a z powodu efektów ubocznych. Miałam bardzo ciężki i nerwowy tydzień, sporo skurczy na tle stresu, kilka omdleń (po których jestem potłuczona i po prostu obolała) i zaliczenie kolejnego "zgonu" jest mi wybitnie nie po drodze. Zwłaszcza, że plan dnia znów napięty i wypełniony po brzeżki.

A miało być tak pięknie.

ika

El a pracujesz dalej ? Co to znaczy omdlen i poobijana ? Smutny

az tak zle ze sie poobijalas ? Tracilas przytomnosc calkiem ? Ale ok wszystko juz ?? Smutny

El

Wróciłam z tarczą. Cytryna lizana w ukryciu pomogła. Zgon był, ale na kozetce, więc w warunkach kontrolowanych. Krew pobierana z dłoni, motylkiem dla dzieci, bo w przegubach są już same zrosty Rolling Eyes

ika, nie pracuję już (tzn czasem coś tam jeszcze załatwiam, ale to już drobiazgi).
Ja po prostu kiepsko funkcjonuję z heparyną. Biorę malutką dawkę, ale krwawię zewsząd, chodzę osłabiona i wiecznie zmęczona. No i parę omdleń się trafiło, w większości bez większych skutków, ale dwa razy zaliczyłam po drodze meble (nie dałam rady sprowadzić się bezpiecznie do poziomu podłogi), a raz zwyczajnie nie zdążyłam uchylić się przed prezentem od Wampirzydła (dzieć przyniósł mi laptopa i położył z rozmachem na mojej głowie).

EDIT:
Glukoza na czczo 72mg/dl, po 1h 69mg/dl, po 2h 65mg/dl
nic, tylko dalej nussbeisery wcinać i colą popijać

hermiona

El ależ masz boskie wyniki Wesoly

Ja mam nietypowy problem znowu. Jestem ostatnio strasznie głodna..

jak gotuje obiad to zawsze podwójną porcję dla siebie na obiad i męża na kolację. Ale od jakiegoś tygodnia wsunęłabym tą jego część też spokojnie na obiad

Nie robię tego i tak w ogóle to się nie objadam wcale a przybyło mi już 11 kg Smutny

Nie wiem czemu tak dużo, bo choć mam apetyt to wcale nie jem tyle ile bym mogła.
Heh to dopiero problemy Mruga

matunia

to sporo hermiona. Ale to chyba bardzo indywidualne predyspozycje. Ja jadłam jak szalona a przez całą ciąże przytyłam 12 kg.

hermiona

Chciałabym sobie pojeść jak szalona.. W nocy też się budzę głodna, ale dla swojego dobra nie idę wtedy do lodówki.
Muszę pogadać z moją gin co ona o tym myśli. Tylko kurcze nie wiem co bym mogła ograniczyć, bo naprawdę się nie objadam. Słodyczy nie jem prawie wcale, na gimnastykę chodzę.
Może po prostu taki mój urok i skończę z +20 Smutny

fantada

Hej dziewczyny Wesoly

Oj, chyba prawie pół roku mnie nie było... Jakoś tak wyszło, że się wkręciłam w inne forum, a przy dziecku dwa fora to ciut za dużo.
Nasz córa niedawno roczek skończyła. Nadal stosujemy npr, na szczęście cykle mi szybko wróciły, bo inaczej byłby marnie... Szkoda tylko, że mierzenie nie wychodzi, a jak w końcu jest 3 faza to i tak sił na cokolwiek często brakuje... Dziecia mamy mocno wymagającego, a w nocy ssie, że hej... No nic, jeszcze trzeba trochę się pomęczyć.

kariga

Trzeba liczyć na to, że po ciąży tak samo szybko będziesz gubić te kilogramy Wesoly