|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:54, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
a z monitoringu cyklu nie można mieć pewności?
a poza tym niektóre dziewczyny wiedzą, którego dnia współżyły i są pewne że właśnie z tego współżycia jest zapłodnienie, nie wiedzą natomiast kiedy mogła być owulacja, ale nawet zakładając ten tydzień trwania czasu płodnego kiedy to się mogło wydarzyć - nie jest to bardziej miarodajne w obliczaniu daty niż odczyty USG?
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Pią 14:41, 09 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:56, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Można mieć pewność jak się tylko raz w danym cyklu nie użyło zabezpieczeń
A tak serio to nie wiem czy lekarze wierzą nawet jakbyś się zaklinała że do zapłodnienia doszło w jakiś konkretny dzień.
A co do monitoringu to nie wiem, bo nigdy nie miałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:13, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Co do monitoringu, to może racja, ale dzień stosunku nie musi oznaczać dnia zapłodnienia. Przecież plemniki mogą przeżyć kilka dni w oczekiwaniu na owu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:15, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
brain - dzień współżycia też tylko orientacyjnie określa, bo wcale nie musi dojść do zapłodnienia w tym samym dniu Więcej pewności daje określenie daty owulacji (bo komórka jajowa ma krótsze "okienko" niż plemniki), ale tutaj też ciężko o precyzję... chyba ten tydzień marginesu jest nie do uniknięcia, jeśli nie robi się codziennego monitoringu USG - wątpię, żeby poza badaniami naukowymi ktoś coś takiego robił.
Właśnie, ciekawe jak taki monitoring wygląda w praktyce (tzn. jak często się sprawdza)? Miała któraś z Was?
EDIT: Polly - nie ma jak napisać to samo prawie naraz
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pią 14:16, 09 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:30, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mialam monitoring i od 10dc np mialam co drugi-trzeci dzien USG. Trzebaby codziennie monitorowac zeby wychwycic moment w ktorym wczoraj pecherzyk byl a dzisiaj go juz nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:47, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia, polly - chodziło mi o to czy ten orientacyjny tydzień kiedy mogło dojść do owulacji i zapłodnienia, nie jest i tak lepszym wyznacznikiem określania daty porodu, niż późniejsze badania usg? (i oczywiście, dzień stosunku nie jest równy dniowi zapłodnienia, poprawiłam u góry na pewność, że to z danego współżycia jest ciąża),
btw, ovacue daje wyniki porównywalne z monitoringiem usg w wychwytywaniu momentu owulacji - skuteczność 98% wg national institut of health
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Pią 14:53, 09 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:52, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Myślę że nikt tego nie badał.
A lekarze mają odwieczne zasady że jak małe stworzonko ma 1cm to jest to powiedzmy 5 tydzien.
Moje pierwsze usg z paro centymetrowym stworkiem się dokładnie zgadza wiekiem z dniem zaplodnienia więc coś w tym jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:59, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
hermiona - to że nikt tego jeszcze nie zbadał, nie znaczy że my nie przeprowadzimy swojego własnego dochodzenia w tej sprawie
a póki co jesteś pierwszym osobnikiem populacji tego forum, który potwierdza miarodajność pomiarów usg
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:04, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
brain napisał: | hermiona - to że nikt tego jeszcze nie zbadał, nie znaczy że my nie przeprowadzimy swojego własnego dochodzenia w tej sprawie
a póki co jesteś pierwszym osobnikiem populacji tego forum, który potwierdza miarodajność pomiarów usg |
Kto dołączy kto dołączy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:21, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Takie badania chyba właśnie były robione (może poszukam w wolnej chwili) - że USG z początkowego okresu bardzo dokładnie określa wiek - później wchodzą różnice osobnicze.
Przewaga tego jest taka, że USG można zrobic każdej kobiecie, która tylko przed pewnym momentem zorientuje się, że jest w ciąży. A pewność konkretnego dnia współżycia czy owulacji +/- kilka dni to mają tylko nieliczne - taka jest prawda.
Nie rozumiem tylko, jak mając do wyboru wynik badania USG z początku ciąży i datę ostatniej miesiączki można opierać się na tym drugim. To jest anachronizm i myślę, że będzie znikać...
No właśnie - dlaczego nie robi się USG przed samym porodem albo na jego początku? Mocno mnie to nurtuje. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która niedawno z ogromnymi problemami urodziła fizjologicznie córeczkę, owiniętą pępowiną dwukrotnie. Poród 24h, dziecko co się wmontowało w kanał, to wracało - bo pępowina trzymała. W końcu naraz wyciągali i wypychali (uciskając brzuch) małą, bo musieli oderwać łożysko, żeby się urodziła a przecież USG by pokazało przebieg pępowiny? Jakoś wydaje mi się, że w XXIw to powinien być standard, że w momencie rozpoczęcia akcji wiadomo dokładnie jak dziecko jest ułożone. A nie wielka niewiadoma i patrzymy co wyjdzie. Albo nie. I po 10h zaczynamy myśleć dlaczego nie wychodzi...
EDIT: brain - mój pierwszy pomiar różnił się tylko o 3 dni od moich wyliczeń/szacunków - a to się jak najbardziej mieści w marginesie błędu i daje prawdopodobną datę owulacji względem wykresu
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pią 15:23, 09 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:34, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Brain, przy monitoringu, czy obserwacji, to wydaje mi się priorytetem to, a nie badanie USG, tylko że o ile monitoring może być "na papierze", to już czyjeś prywatne obserwacje nie i może to być ciężko zweryfikować, tylko słowo pacjentki.
A jak zrobisz to USG, które jest tak dokładne, to wiesz co zbadałeś, a jednocześnie jest bardzo dokładne (oczywiście mówię o tym do 10tc).
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:42, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
buba - może Ty potrafisz wytłumaczyć dlaczego nie robi się USG na początku porodu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:53, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie (tzn. wydaje mi się to absurdem), ale już we wtorek zaczynam zajęcia na porodówce, więc zapytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:01, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ooo! Super to ja bardzo chętnie poznam wszelką argumentację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:02, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Moj termin owulacji wg mnie wyliczonej a tego co pokazalo USG to dzien roznicy pomimo ze mialam skok w 32dc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 396, 397, 398 ... 757, 758, 759 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 396, 397, 398 ... 757, 758, 759 Następny
|
Strona 397 z 759 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|