..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

glr

Koszatniczko, świetne wieści! Wesoly

niech mała rośnie zdrowo!

ika

Koszatniczko gratulacje ! Wesoly

Lulu wszystko jest ciążowe praktycznie Wesoly

tylko większosc tych rzeczy ma pas ciążowy ktory w upaly mnie denerwował w koncowce ciazy bo brzuch swędział okropnie. Krótkie spodenki mialam takie zwykłe ale na sznureczek wiązane tak że chodzilam w nich bez ciąży a w ciazy pod brzuchem i były super Wesoly

buba

Koszatniczko, wspaniale. Wesoly

Superowe zdjęcie.

brain

Dobrze, że wszystko ok Wesoly

Polly

Koszatniczko, super, dziewczynka tak jak chcieliście

gam

Koszatniczko cieszę się z tobą, że wszystko dobrze

koszatniczka

dzięki dziewczyny!!!

no dziś też sie cieszę Wesoly

Gitka

Ja również się cieszę!

A zdjęcie jest świetne!

lulu

ika dzięki:) właśnie boję się upałów..

koszatniczka

coś cicho w ploteczkach Wesoly

u nas po usg "się zaczęło". Mąż przystawia ucho do mojego brzucha i jest rozczarowany, że nic nie słychać. Zaczął się witać z "nami"

nawet nie wiedziałam, że to może być takie fajne.

Po każdym podglądaniu zawsze dzwonimy do rodzin, żeby opowiedzieć co i jaki no i ogólnie pogadać. Przyznałam się rodzicom, że raczej zrezygnujemy z wózka na rzecz chusty - ich miny bezcenne Laughing

nie dziwię się im, w końcu sama jak na początku czytałam o chustach to myślałam "jakieś ufo". No ale oczywiście musieli zacząć żartować sobie z nas, więc dorzuciłam info o myciu niemowlaka w wiaderku to mój tata wypalił:
"no tak i będą w tej chuście zanurzać dziecko w wiadrze i umyte" Laughing

kurczę, czy wy też macie zwiększone zapotrzebowanie na sen? Jak pójdę spać później - około 12, to potem w dzień tak mnie morzy.... że musze swoje odespać Shocked

bakteria

koszatniczko, gratulacje! Szybko płeć próbują określić, jestem pod wrażeniem. Ciekawe, czy faktycznie dziewczątko masz w brzuszku

Śpij, póki możesz Mruga

sylwuska90

hehe też zauważam u siebie zapotrzebowanie na sen. Jeszcze niedawno wystarczało mi spanie tyle co zawsze, a teraz.. wczoraj myślałam, że padne ze śmiechu. Synek jeszcze popołudniu spał, córcia już wstała i się bawiła a mąż wrócił z pracy. Jako że zmęczony położył się i przysnął, ja od dłuższego czasu leżałam w łóżku tak ciepło i fajnie

po zabawie córuś przychodzi i ze mną rozmawia, coś tam opowiada o jej spacerze z dzidzią, ja słucham przytakuje i czuje że coś oczy się kleją, nawet nie wiedziałam kiedy zasnęłam Laughing

budze się wystraszona, że córuś coś tam zbroi a tu patrze, że ona siedzi obok rozebrała się do golasa i polewa się piciem z butelki synka. Laughing

apropo kontaku z maleńswem, zaczyna coraz wyraźniej kopać, szczególnie po zjedzeniu czekolady

ostatnio jakoś mnie coś zabolało i przycisnęłam lekko brzuch w tym miejscu, a tu automatycznie obok dostałam mocnego kopniaka Shocked

nie wierzyłąm, że takie małe może tak boleśnie kopnąć.

koszatniczka

Jola - to tak wstępnie Mruga

najpierw grzecznie spytał, czy chcemy wiedzieć. No ale wiadomo - może się zmienić

Sylwuska, no ja właśnie nie mogę sobie tego kontaktu wyobrazić

jak to będzie?

Słyszałyście o seansach hapnotomii? to taki rodzaj nawiązywania kontaktu z dzieckiem w brzuchu przez kontakt, głównie chodzi o to, żeby ojcowie sie zaangażowali. To ma nauczyć takiego tatę wyszukiwać i czuć dłońmi dziecko. Tutaj bardzo popularne

Ojej to to spanie nie przechodzi? Jejku... A córa niezły numer Laughing

matunia

koszatniczka ja choć jestem wielką fanką chusty, to nie zdecydowałabym się na życie bez wózka Mruga

Wszystko zależy jakie jest dziecko, młodszy dopiero zaczął używać spacerówki, na gondole nawet patrzeć nie chciał. Ale przy starszym wózek ułatwił nam życie Mruga

koszatniczka

no pewnie jak będzie starsze to już w jakąś spacerówkę zainwestujemy, problem polega na tym, że w tym momencie wiemy że jakieś 2 - 4 miesiace po porodzię będziemy się przeprowadzać

więc ja naturalnie chcę ograniczyć ilość i wielkośc sprzętów

rodzicielstwo minimalistyczne Laughing