Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:52, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
nie wiem Sylwuśka, ale najwyraźniej masz fajną gin która nie olewa. Nie czytaj za dużo, żeby nie wpadać w jakieś czarne myśli.
U takich dzieci wszystko się jeszcze rozwija więc może i ten parametr się poprawi...
przytulam :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:57, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Sylwuska popieram kosztaniczkę . Zauważ, że parametr jest w normie jednak, więc może nie ma powodów do zmartwień? Głowa do góry i dajmy naszym dzieciom rosnąć jak same chcą, a Twoja gin na pewno jakby coś było niepokojącego zacznie działać
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:35, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, że będzie wszystko ok.
Choć przyznam, że się wczoraj ostro zdołowałam...
że później cały dzień chodziłam smutna, wkońcu z tego wszystkiego rozbolał mi brzuch i nawet dzidzia się nie ruszała.... chyba to wszystko odczuła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:51, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
ojej Sylwia, nie stresuj się tak bardzo, trzeba być dobrej myśli!
Zobaczysz, jeszcze się naprawi :*
U mnie na razie spokój - zrobiłam test na trisomię i wyszło nikłe ryzyko. Taki mały pozytyw. A brzuch rośnie, trochę mnie ciągnie. Raz nawet się przestraszyłam, bo tak porządnie mnie zaczęło boleć. Muszę o tym pogadać z ginem.
Zaczynam już się w siebie wsłuchiwać - a może jakieś ruchy poczuję?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:58, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Sylwuśka, tak tu czytam te Wasze ploteczki i się nie udzielam, ale tym razem to zrobię
jakieś mam przeczucie, że będzie tutaj wszystko w porządku i gorąco w to wierzę
trzymaj się i myśl pozytywnie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:59, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny za wsparcie!
dzwoniłam i dowiedziałam się o wynikach.
mam nadzieje że nie pomyliłam kolejności:
IgM = wątpliwy
IgG = ujemny
No i co z tym wątpliwym? coś może on sugerować ? czy nie brać go do głowy póki co? pewnie za jakiś czas do powtórki?
położna powiedziała, żeby czekać do następnej wizyty i p. dr wszystko powie. Kolejną mam 1 kwietnia.
Ps. Koszatniczko, tak brzuch momentami potrafi mocno ciągnąć i boleć, w każdej ciąży miałam takie chwile... mi ten brzuch też rośnie jak na drożdżach no i powiększają się rozstępy które już wcześniej miałam
Ostatnio zmieniony przez sylwuska90 dnia Pią 12:02, 13 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:34, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dopadło mnie dziś pierwsze ciążowe (i w ogóle w życiu) omdlenie
I to nie w dusznym pomieszczeniu, w tłumie co może by mnie nie zdziwiło. Wróciliśmy z mężem ze spaceru, stałam tuż przy uchylonych drzwiach balkonowych (mąż skracał mi grzywkę ) i bach: duszno, kamienie w żołądku, szum w uszach i ciemno przed oczami Dobrze, że kanapa stała blisko, mogłam na nią od razu paść.
I teraz pytania: czy to może być niebezpieczne (dla dziecka, dla mnie)? Czy to normalnie, czy mam się niepokoić? Czy da się tego uniknąć w przyszłości (jeśli tak, to jak)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:28, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli zdarzyło się raz to nie ma co panikować. Może spacer był za długi? Ale bardziej prawdopodobne to zmiana temperatury, na dworze jest chłodno, w mieszkaniu ciepło i stad taka reakcja organizmu. Musisz pamiętać żeby po przyjściu z zewnątrz musisz chwilę posiedzieć żeby nie odczuć tego szoku. Jeśli będzie to się powtarzać to lekarz pewnie zaleci powtórkę morfologii. Jeszcze jest opcja jeśli jesteś typem mało pijącym to też lekkie odwodnienie może się tak objawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:50, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
A może Ci cukier mocno spadł? Ja np. mam niski i czasem jak mi tak bywało prawie słabo to musiałam po prostu coś zjeść szybko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:08, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
o kurczę Miśka, to zabrzmiało poważnie...
Ja nie miałam takich problemów, więc nie poradzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:15, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie to byl standard całą ciążę niestety Nie omdlewałam bo w momencie kiedy czułam szum w uszach, gwiazdki przed oczami i pstrykanie w mozgu to sie kładłam plackiem po prostu. Metody na pozybycie sie tego w sekundzie ? Zrobic kupę albo zwymiotować
U mnie cos takiego przepowiadało, że chce mi sie kupę nawet jak mi sie jeszcze nie chciało. Niestety mam tylozgiecie przez to macica zamykala znacznie swiatlo jelita i mialam duze problemy z zalatwianiem sie. W wyniku tego mialam takie akcje wlasnie Nie raz mąż mnie musial zaniesc do toalety bo ja juz praktycznie nie kontaktowalam. Niestety mialam tak calą ciąż czasami codzienie, czasami pare razy w tygodniu Nie wiem czy u ciebie to bylo przyczyną czy cos innego. Na drugi raz sprobuj isc do toalety jak tylko poczujesz takie cos. Ja tez w tym momencie nigdy nie czulam ze mi sie chce, ale potem to odkrylam, ze jest taka zaleznosci. No i w toalecie okazywalo sie, ze zawsze cos tam jest ale zrobic nie mogę ani nie czulam nawet ze muszę...jednym slowem przesrane
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Pon 9:17, 16 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:30, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kurcze, też mam tyłozgięcie, ale nie miałam takich akcji współczuję...
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:00, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
ika co za akcje dziwne miałaś a co do omdleń to Justek pisze sensownie więc jej słuchaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:40, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Faktycznie dziwne to zjawisko było u ciebie Ika .
W ciazy byłam przewrażliwiona na punkcie uczucia gorąca , wtedy robiło mi sie słabo , dlatego zawsze byłam tak ubrana, żebym mogła sie rozebrać do krótkiego rękawa .
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:24, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dziwne dziwne ale występowalo we wszystkich trzech ciążach od 7-8 tygodnia jak macica rosła i mijało z dniem porodu bywały tygodnie mniej nasilone a bywały bardziej, wszystko zalezalo jak sie macica ustawila i dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|