..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Sylwuśka, cieszę się, że wszystko dobrze. Wesoly

sylwuska90

Dzięki, też się ciesze!
Matko, jak ta ciąża szybko leci.... już szybciej niż dalej.
I może jestem dziwna, ale przed pierwszym porodem w ogóle się nie bałam, przed drugim trochę a teraz bardziej się boję.
Nie wiem czemu

a jak tam? macie jakieś dolegliwości? Jak sobie radzicie ? Wesoly

buba

Sylwuśka, bo już wiesz czego się spodziewać.

Miśka

babajaga

Miśka

babajaga czytam, czytam. Nawet mężowi kilka razy czytałam. I tyle. Póki co żyję w słodkiej nieświadomości i modlę się, żeby było jak u Ciebie Wesoly

. Ale jednak trzeba będzie wybrać się do biblioteki (w końcu).

Polly

Miśka, to teraz dowiecie się płci?

sylwuska90

Moje porody nie były takie złe. Były świetne

Boleć bolało bo musiało Mruga

ale były krótkie i bez żadnych komplikacji. Takiego samego porodu chce jakie miałam. Ale wiadomo, różnie to bywa..
Dlatego dziwie się sobie, że się boję. W końcu nie mam traumatycznych przeżyć z tym związanych.

Miśka, matko u Ciebie już połówkowe!! kiedy to zleciało

Tak jest, już się nie ma takiej kondycji jaką się miało przed. Też to czuje, trochę mnie przeraża perspektywa lipca i czerwca, jak ja sobie przy dwójce szkrabów poradze (podnoszenie, schylanie się - bo to muszę robić często chcąc nie chcać).. dziś mam taki dzień, że schylając się napina mi się brzuch i robi się taki dziwny, niekomfortowy, tak chwilowo i puszcza. Dlatego dziś maksymalnie się oszczędzam (wiadomo, na ile to możliwe). Szkoda, że wtedy kiedy się mama źle czuje to dzieciaki robią na złość

U nas dziś non stop bitwa i kłótnie... i weź tu człowieku poleż

hehe. Jakoś się doczłapie do tego lipca mam nadzieje

ale już latać za moimi maluchami nie dam rady

Miśka

sylwuska90

Mi się wydaje, że to normalna reakcja na niekomfortową pozycje i uciskające rajstopy. Teraz skurcze (te napinanie się brzucha) będzie zdarzało Ci się częściej, a później coraz częściej Mruga

hermiona

o ile nie było bolesne i przeszło po zmianie pozycji to raczej nie powinno być niepokojące. pewnie ci gin włączy więcej magnezu.

ika

Miska mysle tez ze spokojnie naturalna sprawa Mruga

ja takie skurcze mialam codziennie juz od 18 tygodnia po parę nawet w ciagu dnia Mruga

w samochodzie za kazdym razem !

Polly

Miśka, zmieniaj rajstopy na pończochy! Dla mojego brzucha to była mega ulga od skurczów.

Miśka

Ja wiem, czy bolesne czy nie Confused

takie jak zwykle miewałam kiedy np byłam bardzo głodna i zjadłam coś za szybko (mówię o czasach przed ciążą). Gin mówiła mi na początku ciąży, że jeżeli ból brzucha przechodzi po leżeniu, to nie należy się martwić i faktycznie przeszedł, więc pewnie mogę być spokojna.

Tak sobie myślę, że zanim poczułam wyraźne ruchy to chciałam, żeby już się zaczęły, a teraz jak już się zaczęły to wraz z nimi, a to skurcz, a to jajnik ciągnie, a to przy szyjce coś zaszczypie. Mam nadzieję, że to norma, a nie coś niebezpiecznego Smutny

sylwuska90

norma

przyzwyczaisz się Wesoly