Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:25, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko to wszystko indywidualna sprawa. Ja rodziłam w czwartek, a w poniedziałek jeszcze grałam ze znajomymi w ping ponga. Tylko wieczorami robiłam się trochę bardziej pokraczna i mniej mobilna. Wiadomo że schylanie się po coś nie należało do ulubionych czynności, ale poza tym u mnie było całkiem spoko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:28, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim
Lena, wśród moich krewnych i znajomych wszyscy mówią o ciąży właśnie koło 3 miesiąca Życzę jak najmniej mdłości!
Koszatniczka, to chyba różnie w tych ostatnich tygodniach, dużo zależy od człowieka, sytuacji, kondycji, zdrowia... Moja siostra oprócz zgagi nie miała praktycznie żadnych dolegliwości ciążowych, ale z drugiej strony chyba mniej się przejmowała ode mnie (mam w głowie taki obraz, że nie mogę być darmozjadem... no i potem mąż ma do mnie pretensje, że za dużo chcę robić ). No ale pewnych rzeczy nie można uniknąć - jednak ciąża swoje waży
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:36, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Napisałam rano długi wywód i go nie ma. Eh
Ja się ledwo ruszalam ale dzwigalam pieciokilowe dziecko. Znam taka co dzień przed porodem na rowerze jeździła.
Wracam od ginekolog. O dziwo wie o co chodzi ze szczytem i skokiem.
Zrobiła mi USG i nie znalazła dzidziusia. Dała mi skierowanie na powtórzenie HCG wieczorem będzie wynik. A za tydzień mam powtórzyć USG. Albo jest to wczesna ciąża albo niestety pozamaciczna. Wykres świadczy że pierwsza opcja jest możliwa. Co do drugiej nie mam dolegliwości. Wiec jestem dobrej myśli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:42, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko, ja 4 godziny przed porodem wysprzątałam jeszcze cale mieszkanie
Aleen, trzymam kciuki, żeby było ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:59, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Polly dlatego pewnie ten poród był za cztery godziny
Moja przyjaciółka właśnie urodziła. Według OM 5 dni po terminie, ale według obserwacji cyklu i szczytu śluzu to urodziła dokładnie w dniu terminu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:21, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mirunia napisał: |
Miśka Do powtórnego badania żelaza powinno się odstawić leki? Nie zapytałam o to położnej |
Nie mam pojęcia Wiem tylko, że jak miesiąc temu moja hemoglobina wynosiła 11,6 to gin skomentowała tylko "o jak ładnie" i jak poprosiłam o receptę na Tardyferon to się zdziwiła. Ale chciałam, bo miałam przeczucie, że mi wyniki polecą jak przestanę go łykać. Także teraz odstawiam i zobaczę co będzie za miesiąc w morfologii (no chyba, że mi w poniedziałek ginka każe jednak brać). Zastanawiam się tylko, bo u mnie standardowo w ciepłe miesiące jest ogroooomny problem z jedzeniem. Jak się nie zmuszę to mogę cały dzień chodzić po lekkim śniadaniu. Staram się pilnować, ale i tak jem znacznie mniej. No i jak tu z takim apetytem o dietę bogatą w żelazo zadbać?
Ciekawe jak to u mnie z terminem będzie. Z OM 12 sierpnia, z USG 12 sierpnia, cykl ciążowy potwierdza. Ciekawe jak się skończy ?
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 16:24, 15 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:01, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Miśka - też zawsze miałam w lato mniejszy apetyt. Na obiady krzywo patrzyłam. To, co mi wchodziło, to micha pociętych owoców wymieszanych z orzechami, migdałami i pestkami. To spora bomba mikroelementowa. Owoce mają wit. C, więc poprawiają wchłanianie.
koszatniczko - ja również się dobrze czułam do końca. Tylko upał mnie męczył, stopy mi puchły, więc dnie przesiadywałam w domu z zasłoniętymi roletami i w mokrej sukience A rano i wieczorem... tydzień przed porodem 13 km w dwóch ratach przeszłam
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pią 18:03, 15 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:37, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Moja propozycja na letnie śniadania to kasza jaglana z owocami i jogurtem lub śmietaną. Bardzo pożywne i smaczne. Jaglanka ma dużo żelaza. A na lekki obiad sałatki z zieleniną też mają dużo żelaza. A taka sałatka to i w upały dobra i bez gotowania.
Mam wyniki HCG 19908 U/ml co mieści się w normie 6-7 tydzień czyli argument za wczesną ciążą. Mój przypadek będzie niezłym argumentem za npr. Bo gdybym nie prowadziła obserwacji to sprawa by wyglądała nieciekawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:58, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Bez jogurtu i śmietany lepiej - nabiał osłabia wchłanianie żelaza. Jaglanka faktycznie jest dobrą opcją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:44, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ale z drugiej strony część witamin potrzebuje tłuszczy by się rozpuścić i wchłonąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:42, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
W takiej opcji, to tłuszcze z pestek
Tylko, że mąż też jeść musi, a on mi się sałatką czy jogurtem nie naje. Chwilowo problem zniknął, bo sam małżonek przejął gotowanie, więc zostałam solidnie nakarmiona i położona na poobiednią drzemkę (dopiero wstałam ). W poniedziałek wizyta u gin i ważenie. Zobaczymy co się okaże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:52, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko, ja też do ostatnich chwil się czułam super, i wieczorem przed porodem wysprzątałam mieszkanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:10, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie, czy to jak czułyście się w ciąży miało jakieś przełożenie na sam przebieg porodu? Na zasadzie, czy dobre samopoczucie i dobra kondycja w ciąży przekładały się jakoś na szybszy/lżejszy poród i odwrotnie? Bo tak się zastanawiam, skoro poród jest takim wysiłkiem, to jak radzą sobie z nim kobiety, które miały w ciąży problemy i np. sporą część przeleżały? No i wiadomo, liczę po cichu na to, że dobra kondycja w ciąży przełoży mi się na sprawny poród
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:22, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
haha, ja wczoraj przeszłam 8km i stwierdziłam, że wystarczy, więc chyba muszę trochę popracować nad kondycją
Sprzątanie mieszkania przed porodem... W sumie lepiej wtedy niż po Muszę zapamiętać
Miśka, ja nie wiem jak to jest, ale koleżanka mi mówiła, że rzeczywiście wysiłek jest i warto mieć kondycję...
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:49, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mamy wesele u brata mojego męża. Przyszła szwagierka jest projektantką mody więc nie mogę pójść w byle czym (np sukience z sieciówki).
Chodzę szukam po sklepach i w internecie i żadnej długiej w moim rozmiarze. Jak dół dobry to cycki nie wchodzą. A te mi ostatnio urosły jeszcze. Pomyślałam, że poszukam sobie ciążówki. Takiej raczej ukrywającej niż eksponującej. One przeważnie mają krój na większe biusty. Przeszperałam internet i nic. Same krótkie prawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|