Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:26, 20 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Edwarda, to miało być żartem Może kiepskim...
Zdziwiła mnie jedynie możliwość wpływu pieczenia ciacha na poród... i głupio zaczęłam się zastanawiać, jak to się ma do reszty ciąży.
Ok, nie było tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:37, 20 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wiesz, tylu rzeczy nie można robić w ciąży i tyle list różnych wszędzie jest, że już nie wiadomo, co jest prawdą (w sensie, że pieczenie jest na jakiejś liście, a nie że naprawdę nie wolno).
Miałam tylko nadzieję, że to nie jest punkt na jakiejś naszej "forumowej" liście rzeczy zakazanych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:53, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
hehe ej dziewczyny nie straszcie mnie, że pieczenie ciast jest zakazane, bo wczoraj piekłam aż dwa
hehe
P.S. córy urodziny wczoraj, a dziś obchodzimy.. to już 3lata, matko jaka ona duża...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:05, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Sylwia to wszystkiego dobrego na urodzinki córeczki. 3 latka to juz duża panienka, taka dobrze już rozumie co się dzieje wokół.
Więcej niż pieczenie ciasta może przynieść latanie wokół gości, więc uwazaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:35, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Z tym pieczeniem jest tak, że jak nasza rodzinna mistrzyni w pieczeniu była w ciąży to jej nic nie wychodziło. Myślę, że to przez trudność z koncentracją i mózgiem ciężarnych. Ja sama mam z tym problem. Biorę z szafki nie to co chciałam albo wlewam za dużo mleka do kawy. Wolniej też kojarzę.
Pozatym i kaloriami nie widzę przeciwwskazań do pieczenia. Jak któraś ma na to siły i ochotę.
Przed porodem pieczenie odwraca uwagę. Nie myśli się muszę już rodzić, czemu jeszcze nie radzę. Do tego krzatanie się po kuchni. A jak pieczemy coś czekoladowego to jeszcze zapach podnosi nam endorfiny. I dziecko sobie myśli o ciasto czekoladowe, trzeba spróbować, wychodzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirunia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:29, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
O 5.30 odeszły mi wody, ale tylko 3 cm rozwarcia, skurcze nijakie, za to ból krzyży okropny. Czekam, jak nie będzie postępów to idę do domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:58, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Mirunia....bez wód płodowych do domu? kojarzy mi się, że od odejścia wód powinno się urodzić do 24 godzin. Pisz jak się sprawy mają
Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:05, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
matunia tak - jest 24h. I chcą Cię puścić do domu? na krzyżowe są te zastrzyli z soli czy czegoś w kręgosłup. pomagają ale bolą strasznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:38, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Mi się bóle krzyża przy porodzie kojarzą z tym, że dziecko jest twarzą do przodu. Wtedy jest ucisk na kości krzyżowe. Nie mam teraz jak tego sprawdzić. Z tej pozycji może się urodzić ale jest trudno. Lepiej wycofać dziecko i dać mu miejsce by się przekrecilo.
Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:54, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Mirunia, już niedługo będziesz tulić swoje Maleństwo.
Trzymamy kciuki!
Aleeen, niekoniecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:03, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Powodzenia!
Mąż się chyba dobrze postarał, bo wczoraj wieczorem dziecko chyba wreszcie ustawiło się w pozycji startowej, a od nocy mam bolesne skurcze - 30s co 5-10 minut. Modliłam się dzisiaj, żeby urodzić Super by było, gdyby mi wody odeszły... Rozmarzyłam się
Moja Mama faktycznie jest super... I tak, jest lekarzem Wczoraj jej mówię, że mam jakieś skurcze przepowiadające, a ona - że nie. No chyba lepiej wiem, co czuję... Dzisiaj też mi powiedziała, że moja macica nie potrafi się kurczyć A jednak potrafi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:09, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ginekologiem?
A macica Heidi nie umie się kurczyć
Ja pierniczę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:10, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Ginekologiem? |
Uch, na szczęście nie Okulistą
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:19, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
bóle krzyzowe współczuje czasem to rodzinne nie jest? Mi skurcze nie przeszkadzały ale te krzyżowe to jak bicie po plecach na torturach.
Szybkich akcji porodowych, bez komplikacji i maluchów obok. Poród to jeden dzień a miłość na całe zycie i obowiązek tez.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:53, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
haha, mam wszystko wie najlepiej! moja też. to zawsze jest takie uroczo-denerwująco-śmieszne. jej, Heidi, jak ja Ci życzę mocnych skurczy po kolacji i hop siup wyskoku bobasa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|