..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elemka

Mirunia gratulacje ogromne ! Wesoly

I podziwiam

Heidi masz genialną mamę Wesoly

A swoją drogą okulista, a tak dobrze ginekologicznie rozpoznany

sylwuska90

Mirunia, wielkie gratulacje! Dzielna jesteś Wesoly

zdrówka dla Ciebie i córeczki Wesoly

Justek

Mirunia gratulacje!

Dobrze że wszystko dobrze się skończyło!

Edwarda

Mirunia, cieszę się, że Łucja jest już na świecie Wesoly

I gratuluję. Zdrowia dla Was Wesoly

gam

Dziewczyny rodząc dzieci 4-5 kilogramowe , to wyczyn , bohaterstwo wręcz

, tylko uważajcie by to bohaterstwo po latach Wam bokiem nie wyszło .
Jasne najlepiej zeby dzieci rodziły sie sn ale pamiętajcie oprócz tego , że jesteście/będziecie matkami , jesteście też kobietami .
Nie pozwólcie zrobic sobie krzywdy przy porodzie. Długie, ciężkie, z dużymi dziećmi porody dokonują spustoszeń w aparacie rodnym i nawet gdy wszystko jest super rok dwa po porodzie nie oznacza , że tam wszystko jest ok . Pozrywane mięśnie , więzadła i inne tego typu atrakcje zdarzają sie niezwykle często, a dzięki anonimowości internetu możecie sobie o tym poczytać do oporu , zaczyna sie o tym mowić , zaczynaja sie pojawiać publikacje medyczne z opracowaniem lekarzy , którzy zniszczeń poporodowych nie uznają za normalne , bez względu na to jak są one poważne .
Czesto słyszy sie gdy kobiety mówią , że przy kichnięciu lub większym wysiłku poleciały kropelki moczu, to nie jest normalne , nawet jeśli 10 ginekologów powie Wam , że tak , to jest sygnał początku problemów .
Sorry , że pośród tych peanów dotyczących sn wrzucę łyżkę dziegciu ale lubię równowagę

Oczywiście gratulacje dla wszystkich mam i powodzenia dla startujących na salę porodową, samych krótkich , lekkich porodów

krówka

gam w 100% się z tobą zgadzam. Spustoszenia jakie ma kobieta po porodach sn z dużymi dziećmi, wieloródki, takie co rodzą co rok, cięzkie porody z zestawem zabiegowym, jeszcze można sopro wymieniać. Zdarzają się bardzo często nadal temat tabu, choć mam kolezankę po 3 dzieci w wieku 35 lat i ma ten problem "wnm". Nalezy szukać lekarza co potrafi pomoc teraz jest laserowa terapia ginekologiczna, leki, operacje, terapie, ćwieczenia. Wszystko trzeba robić zeby zadbać o komfort życia.
Zanam też kontrowersyjne zalecenia i ostrzeżenia położych i lekarzyodnośnie noszenia dzieci w nosidłach i chustach ze to dla europejskich kobiet może być problem na póxniej. To jak noszenie coraz większej ciązy, to też wpływa na dochodzenie do siebie po porodzie i póżniejsze problemy ginekologiczne. Wiem, ze grupa kobiet jest tu silna co uwaza chusty za cudowne ale wszystko z rozwagą. Chusty są lepsze od nosideł wiadomo. Kobiety nosiły tak dzieci od wieków. Niestety współczesne kobiety żyją i funkcjonują inaczej niż dawniej. Kiedyś kobiety dużó pracowały fizycznie, ciągle były w ruchu, ich aparat kostno-mięśniowy był inny, mięsnie tłoczni brzucha o wiele lepsze. Teraz kobiety nadrabiją lepszą higieną, żywieniem, statusem ale coraz mniej jest silnych fizycznie z potężnym zasobem mięsniowym. Nie generalizuję zwracam uwagę na problem tylko.

Wszystkim rodzicom pociechy z dzieci. Tatusiowie mają dziś swoje święto.... Wesoly

Karafka

Moje gratulacje Wesoly

Gam święta racja!
Rodzenie na sile duzych dzieci może sie odbić czkawka.
Do problemów które podałaś dodam tez późniejsze życie i spełnienie seksualne. Dla niektórych temat zapominamy bądź nieważny, co mnie osobiście bardzo dziwi.

koszatniczka

Miruniu gratuluję!
I współczuję bolesnych komplikacji
Nadrabiam weekendowe wątki i czyta się to jak najlpeszy rozdział w ksiażce

gam

Karafko ależ oczywiście!
Całe wieki wmawiało się kobietom w gabinetach ginekologicznych, że jakiekolwiek uczucie dyskomfortu po porodzie (o ile kobieta w ogóle odważyła się o tym powiedzieć) jest rzeczą normalną, bo przecież kobieta jest po porodzie, czego oczekuje ! musi zaakceptować zmiany w swoim ciele i te widoczne gołym okiem i te ukryte pod powłokami brzusznymi.

Na szczęście to się zmienia , są wykwalifikowani fizjoterapeuci ginekologiczni, lekarze zaczynają się specjalizować w operacjach ginekologii estetycznej itp a i kobiety zaczynają o tym mówić.

Tylko żeby oni mieli mniej pracy , to uważajcie kobiety na siebie, nie prezentujcie za wszelką cenę postawy matki polki męczennicy targając wózek z dzieciakiem na 4 piętro z siatką z zakupami w zębach, poproście o pomoc, to się odbije wszystko na zdrowiu ale w późniejszym czasie.

Jak najmniej porodów sztucznie indukowanych z gwałtownym przebiegiem i dużą dawką oxy i tych nienaturalnie się przedłużających z zabiegami wspomagającymi poród , kobiety walczcie o godne i bezpieczne porody dla siebie i swoich dzieci

sylwuska90

Hmm, ciekawe sprawy... pewnie coś w tym wszystkim jest..

tilia

Gratulacje Miruniu! Też myślę o takim imieniu Wesoly

matunia

Mirunia gratulacje!!!

Gam niby wiem to wszystko, a jednak jak mi tak przypomniałaś dosadnie to zaczęłam o tych przykrych skutkach rozmyślać. Dwójka dużych dzieci, porody indukowane, bardzo szybkie. Jak na razie nie odczuwam żadnych dolegliwości, ciekawe kiedy się pojawią

bakteria

Marunia, gratulacje serdeczne!!

babajaga

Gratulacje Miruniu! Szybkiego dojscia do siebie życzę i duużo radości z maleństwa.
co do tego rozwarcia to czytałam, że na wczesnym etapie porodu woda wprawdzie przynosi ulgę, ale może spowolnić akcję, więc dopiero tuż przed finiszem warto wskoczyć na chwilę do wanny, bo wtedy naprawdę pomaga. Ja weszłam z 7, a po kilkunastu minutach wyszłam z 10

aleen

W wodzie nie można siedzieć ciągle. Trzeba co jakiś czas wychodzić. Mam to gdzieś zapisane. Sprawdzę to napisze.
Co do noszenia z przodu to rzeczywiście może osłabiać mięśnie miednicy. To tak jakby wciąż być w ciąży. Dlatego warto jak najszybciej wrzucać dzieci na plecy. Taka pozycja ma nawet terapeutyczny wpływ na mięśnie.
Duże dzieci też trzeba urodzić.