Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Koleżanka z pracy wymiotowała na samo hasło "jajecznica na boczku" mąż robił pokazy dla kolegów podobno.
Powrotną drogę zagryzałam chipsami solonymi i było ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pfff, wykrakałam sobie
Ale może będę miała chociaż tak jak Miśka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
ja chyba ze 3 razy.
-raz jak się nażarłam na imprezie dużo sałatki ze szpinakiem
-raz jak długo nie zjadłam śniadania, a potem już nie mogłam zjeść bo było niedobrze
-w I fazie porodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:54, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ptysiak a co zjadłaś lub czego nie zjadłaś?
Co do pestek z dyni to na kwestiasmaku.com jest przepis na ciasto runo leśne. Czekoladowe ze zmielonymi pestkami z dyni można też użyć migdałów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:20, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Świeże maliny na pusty żołądek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:17, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Która z dziewczyn pisała, że przyjdzie taki moment, w którym zgaga mnie tak wymęczy, że skurcze porodowe przywitam z radością?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:24, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Miśka spalić taką na stosie!
jejku, ja nie chcę powrotu zgagi, wspomnienie I trymestru...
W ogóle wszystkie dziewczyny z początków - współczuję wam dolegliwości. Naprawdę, mnie się wydawało że już tak będzie zawsze, u mnie minęło.
Tylko szkoda malin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:40, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | Miśka spalić taką na stosie! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:08, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie urodziłam ta ciąża jest dla mnie zagadką... jeszcze w innych tak nie miałam. Sporo skurczów przepowiadających - mniej lub bardziej bolesnych, zdarzających się nawet co kilka minut. Najczęściej występują wieczorami. W innych ciążach tak nie miałam.
A odnośnie tego o czym piszecie. W pierwszej ciąży czasem wymiotowałam po wypiciu soków świeżo wyciskanych z sokowirówki. Ale się męczyłam żeby te witaminy dostarczać. W sumie nie za każdym razem wymiotowałam, głównie było mi niedobrze. No i co najśmieszniejsze wymiotowałam w każdą niedziele w kościele - wychodziłam w środku mszy i kościół dekorowałam to chyba dlatego że wtedy chodziliśmy do małego kościółka i tam było gorąco i było mnóstwo zapachów wiadomo jakich
W drugiej ciąży i w tej w sumie nie wymiotowałam. Może w drugiej kilka razy.
Dlatego to chyba sprawa indywidualna. Niektóre wymiotują całą ciąże, inne wcale. Jedne mają takie dolegliwości, drugie inne. I co ciąża to inne obyczaje
wytrwałości życzę Wam dziewczyny w tych dolegliwościach, na pewno nie jest przyjemnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:04, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
sylwuska, co do Twojego pytania o ruchliwość Małej Nie mam porównania, więc na sto procent nie powiem, ale faktem jest, że odkąd odkryła raczkowanie, wszędzie jej pełno. Odciągam ją od jednego niebezpiecznego zajęcia, to rechocze i leci do następnego Na pewno nie jest to typ "siedzę w kącie i rozpracowuję supełek" (hehe, ja taka byłam )
Na zgagę Rennie polecam kolejny raz. Mnie męczyła całą ciążę. W dużym stopniu udało mi się też ją opanować dietą (brak słodyczy poza owocami, ograniczenie do minimum smażonego i mąki, makaronów).
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:18, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
o! dieta cukrzycowa!
to może mnie zgaga samoistnie ominie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:39, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No, tak jakoś wyszło Ku zdziwieniu brata - zgagowca-bezglutenowca, mogłam w dowolnej ilości rąbać surowiznę, owoce i warzywa. Jego po surowym rozkładało, mnie nie. A najgorzej wspominam rozgotowany makaron u mamy. Chyba ze trzy "Renatki" poszły, brrr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:03, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
to ja i owoce na czczo i w ogóle i nudności były, ale wymiotów nie. za to zapalenie pęcherza już po raz trzeci.. znów monural. i pani ginekolog z izby przyjęć kazała zanieść mi mocz na posiew po pierwszej dawce monuralu. bez sensu, co? wzięłam monural, bo nie mogłamm wyrzymać i badania zrobię chyba dopiero po jakimś czasie, żeby sprawdzić, czy wszystko się wyczyściło.. jednak muszę zainwestować w sok z żurawiny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:23, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Współczuję. Chyba wole czasem zwymiotowac niż mieć zapalenie pęcherza. Warto zrobić też morfologie czy układ odpornościowy za bardzo się nie osłabił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
lena
jak masz zapalenie to wymagaj od lekarza posiew z antybiogramem, przecierp i rano pobierz próbkę i zanieś do labu. Wtedy dostaniesz antybiotyk nie na chybił - trafił tylko pod twoje potrzeby
Kolejna sprawa to poszukaj wątku tu na forum o zapaleniu pęcherza - jest tam kilka nieoczywistych rad które warto zacząć stosować żeby zapobiegać nawrotom
Trzymaj się, ja raz to przeszłam w ciąży... Trzeba się pilnować, dużo pić, mało słodyczy i żurawina a będzie dobrze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|